Komu róże, komu koty - na kocie staruszki

[Thorkatt]

Rogi książkom zaginają zamiast se zakładkę pozyskać
Zakładek trzeba mieć stertę jak się czyta kilka na raz

Mądrze prawisz

[Marcellina]

Do parweniuszowskiego użytku mam zakładki, które mój TŻ zabiera ze służbowych opakowań jakichś herbacianych 100ekspresówek (takie zwykłe, tekturkowe przekładki, których nie strach zgubić i zostawić, kiedy się oddaje do biblioteki szybko czytane książki).
Ale, państwo koffane , do patrycjuszowskiego smakowania książek kocie zakładniki, kwiatki, rybki to podstawa
Cóż jest przyjemniejszego, niż piękna, ekologiczna kocia "główka" wystająca z odłożonej książki? Taka która mówi, jak ciastko do Alicji z Krainy Czarów (to od "zjedz mnie" ) "przeczytaj" "zobacz, co będzie dalej" ?

O tę niebieską zakładkę będę walczyć, jak lwica

[morelowa]

Cóż jest przyjemniejszego, niż piękna, ekologiczna kocia "główka" wystająca z odłożonej książki?

Racja!

[Thorkatt]

[Pako]

poproszę, cytuję : 2c albo inny kotek na życzenie

Mam dwa, a właściwie trzy życzenia
- dymny (Marcelek) i czarny (Milka)

ojej byłabym zapomniała - rudy (Imbirek)

[Thorkatt]

poproszę, cytuję : 2c albo inny kotek na życzenie

Mam dwa, a właściwie trzy życzenia
- dymny (Marcelek) i czarny (Milka)

ojej byłabym zapomniała - rudy (Imbirek)

zaszalałaś Ciotka

[Thorkatt]

Do parweniuszowskiego użytku mam zakładki, które mój TŻ zabiera ze służbowych opakowań jakichś herbacianych 100ekspresówek (takie zwykłe, tekturkowe przekładki, których nie strach zgubić i zostawić, kiedy się oddaje do biblioteki szybko czytane książki).
Ale, państwo koffane , do patrycjuszowskiego smakowania książek kocie zakładniki, kwiatki, rybki to podstawa
Cóż jest przyjemniejszego, niż piękna, ekologiczna kocia "główka" wystająca z odłożonej książki? Taka która mówi, jak ciastko do Alicji z Krainy Czarów (to od "zjedz mnie" ) "przeczytaj" "zobacz, co będzie dalej" ?

O tę niebieską zakładkę będę walczyć, jak lwica

A sobie takiego kota z rybą mogę??
Wprawdzie jestem babcią nie dziadkiem, ale to chyba nie jest na mur przypisane ?
Kwiatki taaaakie śliczne...

zakładki do was polecą

a 2 czerwone różyczki zostały w pilnym trybie telefonicznym sprzedane poza forum jako rzeczywisty prezent dla Babć od kochającego wnuczka ( czyli syna koleżanki )

morelowa i Marcellina - wasza licytacja pomoże staruszce u Alienor, tylko nr konta od Niej wezmę, a za różyczki poszła wplata dla Broni.

[morelowa]

Oby wszystkim kocim babciom i dziadkom się dobrze działo!!

[czarno-czarni]

dziękuję!