ja też jestem szczęśliwa dostając takie wiadomości.
Z domkiem Bambosza i Gucia rozmawiam tel. więc nie mogę nic wstawić ,ale jest jak najbardziej ok.
Niestety ja nadal chciała bym Gucia zabrać

wiem ,wiem świr jestem
dziwne że o Rysia nikt teraz nie pyta
taki się zrobił grzeczny ,aż nie do wiary że to ten sam kot
acha , możliwe że w sobotę będzie miał odwiedziny .
Rezydenci chorują .Tytek ,Kropka ,Demi,Pola ,Pontik na antybiotyku
a ja jutro regeneruje gnaty,stawy tak bolą że musiałam p.bólowe łykać,dłonie popuchły ,normalnie złom ze mnie
w takich chwilach przypominam sobie jak było mi kiedyś dobrze ,nic nie robiłam nic nie musiałam ,...
jak mi kol. zaproponowała pracę ,dokładnie to co teraz robię,za 600zł to jej powiedziałam że za te pieniądze to mi się nie chce z domu wychodzić
jak to życie uczy pokory .
martwie się tylko jak długo jeszcze dam radę ,co dalej?
a kysz złe myśli.