Wszystkie koty jamnika Melona VII- o żeż MIAUWA!!!

[villemo5]

No wiec tak - paczkomaty bardzo lubię - mam po drodze, mogę sobie o dowolnej porze dnia i nocy odbierać. Nie stoję w kolejce - super


Wczoraj dostałam awizo - dziwne. Dotarło do mnie, że Poczta Polska przegrała przetarg na doręczenia przesyłek poleconych. Nie ruszyło mnie to, bo Poczta mnie wkurza od lat.
Na awizo informującym o przesyłce sądowej - taki gotowy druczek było napisane gdzie mogę to odebrać. Pojechałam znalazłam. Punkt lotto jak się okazało. Ok

(...)

Skróciłam cytat...

Jestem wielce ciekawa, czy list dotarł??

[fenek_k]

Śmiesznotka: jak poszliśmy oglądać dom , który kupujemy (już prawie, prawie...jeszcze jedno małe zaświadczenie...) to Małż z MK rozglądali się po salonie bo musieli z sobą ustalić gdzie powieszą telewizor.
Pan- bardzo miły ,sprzedający- na to zapytał "państwo są , przepraszam, wierzący?"
Na co Małż rzekł "ja niewierzący ,żona agnostyk a MK nie wie jeszcze ,ale nie lubi..."
A na to Pan z tryumfem:" WIEDZIAŁEM!!!PRAWDZIWI KATOLICY NIE MAJĄ TELEWIZORA!!"
Kurczę, oni nie mieli.
Prawdziwi chrześcijanie...

ciekawe, u nas prawie tak jak u ciebie a telewizora niet wogole.
?
ee.. przelew na ryczacego zrobilam dzisiaj bedzie...dzisiaj? mam nadzieje

[ab.]

Szajka chyba zadrapała oczko Grandzi, a może ona sama sobie coś zrobiła, bo dzisiaj po pracy zauważyłam, że jedno jej delikatnie ropieje. nie ma śladu ani na powiece, ani na gałce.
Taka niewielka ilość jasnobrązowej wydzieliny.
Nie wiem czy jej to czymś przemywać?
Jak do jutra nie przejdzie to czeka nas wyprawa do weta.

[MB&Ofelia]

Szajka chyba zadrapała oczko Grandzi, a może ona sama sobie coś zrobiła, bo dzisiaj po pracy zauważyłam, że jedno jej delikatnie ropieje. nie ma śladu ani na powiece, ani na gałce.
Taka niewielka ilość jasnobrązowej wydzieliny.
Nie wiem czy jej to czymś przemywać?
Jak do jutra nie przejdzie to czeka nas wyprawa do weta.

Aguś, jakby ci wet przepisał krople z antybiotykiem dla Grandzi, to ja mam jeszcze "ważny" dicortineff.
Ale mam nadzieję, że samo przejdzie i nie będzie takiej potrzeby

[kotkins]

Co się mówi o 1:40 w nocy?
Dobry wieczór ? Dzień dobry ?

Ponieważ ja podczytuję ostatnio nałogowo tu i ówdzie
pisać czasem tylko lubię nocami, a potem znów chowam się szybko "do szafy "

- pozostawiam tu o tej fajowej porze fajny link do gęsi i gęsiny :
http://www.ninawkuchni.pl/2011/11/ges-p ... em-na.html
ponoć świetna według tych rad wychodzi.

Choć osobiście jestem wegetarianką od dawna i powinnam ( wyciągając wnioski z historii Aniady ) regulaminowo
mięsożerców nienawidzić zakraść się i podłożyć wam bombę
no ale wiecie, rozumiecie...
jakoś mi ta różnica nie przeszkadza aż tak, żeby się " zamachnąć kiełbikiem na władzę " i przepis podrzucę.

A co !
A nawet wam pożyczę smacznego !



PS

Fajnie jest buszować nocą gdy wszyscy śpią - jestem chyba już kotem, tylko jeszcze nie wiem jakiej rasy.

PERSEM!!!

[kotkins]

Jutro udaję się na doroczną kolację z moimi kolegami różnych specjalności pracujących w jednej z firm ze mną.
I dziś rano dzwoni do mnie kolega (ex-narzeczony koleżanki właścicielki tejże firmy z czasów zamierzchłych), który pracuje z nami jako neurolog :" słuchaj- przyjdź koniecznie na kolację, bo jak ty jesteś to jest fajnie !"
Pogadaliśmy i mu obiecałam.
Godzinę później dzwoni kolega , pierwszy mąż tejże koleżanki (endokrynolog) :"przyjdź na kolację , będziemy na Ciebie czekać, w ubiegłym roku nie byłaś i nie było fajnie!"
Obiecałam.
Przed dwoma godzinami dzwoni kolega ortopeda, obecny mąż tejże koleżanki :"słuchaj - przyjdź, bez ciebie było do d... w ubiegłym roku"
Przyrzekłam.

Przed chwilą zadzwoniła owa koleżanka :"... ale będziesz na jutrzejszej kolacji , prawda?"
"TAK , będę, już do mnie dzwonili wszyscy twoi faceci i mnie prosili... no więc BĘDĘ!!"
Na to ona z pewną konsternacją: "a wiesz co? może to powinni być twoi faceci a nie moi jak oni tak bardzo chcą akurat CIEBIE zobaczyć na tej kolacji..."

No fakt.
Ona jest śliczna ale ...(...)
No, hmmm...

[jaanka]

Widocznie napatrzyli się już wystarczająco na Twoją koleżankę
Nie będę Ci kadzić bo zrobiłam to już na pw pisząc że lubię zaglądać na Twój wątek

[cairo]

Może komuś brakuje rudego persa do kolekcji? Coś takiego zostało znalezione w Szamotułach pod Poznaniem. Kot ma DT i poszukiwany jest obecnie fajny DS. Jest to wykastrowany kocur, zdrowy, około trzyletni. Jak się odżywi i odpasie, to ma szanse być kocim przystojniakiem.

[kotkins]

Słucha Cairo, zapytaj Grajdy , czy opiekunowie nie potrzebują aby wskazówek w tunningu tegoż persowatego.
Bo on ma fatalne futerko.
Trzeba czesać, dawać suplementy, w ogóle- wiesz sama co trzeba.
Zapytaj, służę pomocą.


Kurczę...a mogłam go ja znaleźć, przecież bywam w Szamotułach, nawet dziś byłam.

[cairo]

Podobno i tak wygląda o niebo lepiej niż w chwili znalezienia, wtedy trudno było oszacować co to za stwór jest. Teraz przynajmniej zaczyna przypominać kota. Popytam o więcej szczegółów.

[korbacz9]

Ale on całkiem taki płaski chyba nie jest

[cairo]

Jak kotkinsowy Leoś -Yoda to na pewno nie. Taki raczej pers starszego typu z niego. Jak faktycznie wygląda okaże się pewnie, jak mu ładne furto wyrośnie.

[kotkins]

Czy ktoś wie co się stało z Imageshackiem??
Nie mogę dodać żadnych zdjęć, mój album jest pełen pustych okienek.
Nie ma "browse".
Nie wiem , straciłam wszystkie zdjęci?

Nie umiem dodać faktur Neigh.
Pewnie mnie zabije niebawem.

[shira3]

Nie wiem, co się dzieje ale mi z kolei wariuje fotosik, nie mogę nic dodać....

[cairo]

Dziewczyny bez paniki, na pewno kłopoty są przejściowe.