
Aaaaa dzisiaj przyszły mi piękne garnki zamówione wczoraj i ważka "jubilerska" do suplementów!
Jedyne co, to jeszcze nie mam... suplementów. Słuchajcie dziewczyny, zastanówcie się 10 razy zanim zrobicie zakupy w tym ekozwierzaku. Ja już nie wiem, jak mam otrzymać zamówione przeze mnie produkty!!! Czekam od - uwaga - 15 grudnia!!! Jak zamawiałam, to nigdzie nie bylo napisane, że produktów nie ma na magazynie, czy coś. Przelew dostali następnego dnia, powinni byli wysłać do mnie w ciągu 2-4 dni roboczych. Łaskawie napisali mi maila 18 grudnia, że towar wyślą po 15 stycznia, bo producent alg ma urlop. Na moje pytanie, dlaczego towar widniał jako "na magazynie" dostałam odpowiedź w stylu "to nie nasza wina, że producent alg ma urlop". Dobra, myślę spoko. Poczekam do 15 stycznia. Dzisiaj dzwonię, bezskutecznie kilka razy. No to ślę maila. Oczywiście do teraz żadnej odpowiedzi. Najlepsze, bo już nie mam ani Felini Complete, ani żadnych suplementów, wobec czego za jakiś tydzień prawdopodobnie będę musiała moim kotom urządzić rewolucję i podać puszki. No zła jestem jak cholera!!! Aaaaaaaaaaa!!!