
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Bellemere pisze:Nooo, u mnie pierwsze próby z kawałkami mięsa też tak wyglądałybyły idealne do rozwleczenia po całym pokoju, zostawiając na podłodze lekko krwawe smugi. Potem jakoś, chyba niechcący, wzięła jeden kawałek do paszczy i z wielkim zdziwieniem podreptała do miski, to to było jedzenie?
miszelina pisze:Bellemere pisze:Nooo, u mnie pierwsze próby z kawałkami mięsa też tak wyglądałybyły idealne do rozwleczenia po całym pokoju, zostawiając na podłodze lekko krwawe smugi. Potem jakoś, chyba niechcący, wzięła jeden kawałek do paszczy i z wielkim zdziwieniem podreptała do miski, to to było jedzenie?
U mnie bylo gorzej: Felicjan wzial do pyska, pomamlal, wyplul, po czym wykonal efektownego pawika i NIGDY WIECEJ miesa nie spróbowal.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 40 gości