Cynamonowo-waniliowy świat cz. 2, czyli JAK TO SIĘ ZACZĘŁO

Foty miały być!

Blodka pisze:A ja ostatnio zrobiłam z brokułem,kurczakiem,pomidorami koktajlowymi ,ziołami prowansalskimi i majonezem . Mniamaszcze

aż mi się zachciało takiej

Spilett pisze:Foty miały być!

się wgrywają xD

Foty są:

Śliczna słoneczna Wanilka, ale ostatnie zdjęcie - mistrz :1luvu:

A cóż to na drugim zdjęciu taki zaokiennik naparapetny praktyczny zauważamy? :ryk:

Lepszego w żadnym markowym sklepie z akcesoriami takimi nie znajdziemy :kotek:

Śliczna Kotkencinka :1luvu:

Blodka pisze:A cóż to na drugim zdjęciu taki zaokiennik naparapetny praktyczny zauważamy?
Lepszego w żadnym markowym sklepie z akcesoriami takimi nie znajdziemy

Śliczna Kotkencinka

aaa, to taki wiesz.... Żeby nie wiało :mrgreen:

Ochhhh jakie piękne foty :1luvu:

Dziękuję

Wanilkaaaa !!!!!!!!!!!!! :love:

a to ostatnie foto :1luvu:

Jeszcze,jeszcze :oops:

nie ma jeszcze

coś mi aparat szwankuje i ostatnio prawie wszystkie zdjęcia, jaki zrobię są takie dziwne, pixele wychodzą i są strasznie niewyraźne. od czasu do czasu tylko udaje mi się jakąś fotkę fajną zrobić... niestety póki co nie przewiduję zakupu nowego sprzętu

przyszło mi wczoraj zamówienie z zooplusa. generalnie wszystko ok, ale pudło, w którym było zamówienie zawierało gratis w postaci rozsypanego żwirku typu Benek niebieski. podejrzewam, ze podczas pakowania jedno opakowanie musiało im się rozlecieć, a żwirek się wysypał prosto do pudła, bo dość sporo tego było. nie, żebym narzekała, bo wsypałam wszystko do worka i oczywiście wykorzystam, ale jak dla mnie to mega nieprofesjonalne, że komuś się nie chciało nawet tego pudła wytrzepać...

może coś z ustawieniami Ci się przestawiło ?
Ja kiedys też cykam Miśkę,cykam i o co kaman,każde jedno zdjęcie rozmazana,a jeszcze takie perełeczki jej cyknęłam :evil:

Okazało się ,że takie kółko na górze aparatu przestawiło mi się na "portrety" i zupa

A o zooplusie nieraz juz czytałam,że tak trochę mało profesjonalnie do pakowania rzeczy podchodzą
Coś ostatnio czytam ogólnie sporo negatywów o nich

no własnie to nie ustawienia. to raczej coś w aparacie. szkoda bo mi służył dobre 10 lat

jakoś staram się z niego ostatki wykrzesać, a potem zostanę tylko na aparacie w komórce, który nie dość, że słaba rozdzielczość ma, to jeszcze bez lampy jest :/

Łączę się w bólu w kwestii aparatu. Mój też odmawia posłuszeństwa. Tyle że "zjada" zrobione foty. Najciekawsze, że po jakimś czasie je "wypluwa" nie wiadomo skąd. A czasami podczas przeglądu w aparacie foty widzę, a po podłączeniu do kompa już nie

Myślałam że to wina starej karty, ale nie, na drugiej jest to samo :roll:

Zakup nowego aparatu przewiduję. Tyle że nie jest ani pierwszy, ani drugi, ani nawet trzeci w kolejności na liście niezbędnych wydatków. A więc prawie na pewno nie w tym roku :roll:

pięknotkiii *.*

Cynamonowo-waniliowy świat cz. 2, czyli JAK TO SIĘ ZACZĘŁO

Kto przegląda forum