Tosia&Bazyl - cz IV

[Milena_MK]

Oooo i smakowało jej?

[KubaTST]

Cześć piękności przyszły nam wyniki i są dobre hura!!!!! Więc mamy dobry dzień, a w ten pochmurny dzień w Krakowie zaświeciło nam w domu słońce po tych szczęśliwych wiadomościach i oby wasz dzień też był dobry

[NatjaSNB]

Oooo i smakowało jej?

Ciężko powiedzieć... Tzn na początku nie chciała. Pacnęłam to leciutko puszą Bazylową i poszło. W między czasie gotowałam jej pierś, więc polałam rosołkiem i też podjadła. A na koniec wrzuciłam trochę surowego do miseczki z gotowanym i zjadła swoją porcję bez wybrzydzania

Monia to super!!! A jakie dokładnie badania robiłaś? Bo jak mnie koleżanka nastraszyła, że w podstawowych badaniach jej kota nic nie wyszło, a biochemia pokazała straszne rzeczy to jestem rozdarta. Musiałabym Bazyla znowu w kaganiec... a on tak ładnie teraz je i suche i mokre.

[vanesia1]

Ania a co to dokładnie jest?

Madziu, to jest tryptofan. Czysta substancja działająca uspokajająco, mogą z niej korzystać również ludzie. Jest ona składnikiem karmy RC Calm (potwierdzone, nawet przez moją wetkę) ale w tym przypadku możesz podawać po prostu szczyptę proszku do dowolnego jedzenia które już masz, a nie wątpliwej jakości karmę, która jako bonus ma środek uspokajający. Jest to ważne, zwłąszcza dla tych którzy karmią koty bezzbożowo, w tym dla mnie, a Royal to festiwal zbóż i wypełniaczy.

[NatjaSNB]

^Dzięki za info. Chwilowo jest spokój, więc nie będę nic mu podawać, ale zapamiętam tą nazwę w razie czego.
Bazyl ma pełną miskę i dziś np przyszedł do pokoju po to, żeby zobaczyć czy wciąż jest pełna Dzięki temu też on je częściej, a mniejszych ilościach co też na pewno jest fajne na jego żołądek.
Martwi mnie tylko myśl o punkcie, w którym zaczęliśmy całe to chowanie misek (czyli zakaz podjadania). Stały dostęp do miski to na dłuższą metę nadwaga. Tośka jest do tego na najlepszej drodze. Bazyl oczywiście musi nadrobić ciałka, ale przyjdzie znowu moment, kiedy trzeba będzie powiedzieć "stop". I co wtedy? Znowu chować miski i karmić co 3h?

[ab.]

Madzia, a ile one ważą.
Jak zważyłam Szajkę to włosy mi na głowie stanęły 3,9kg.
Taka była chudzina, a teraz taka waga?
Fakt jest umięśniona i jeszcze nie tłusta

[NatjaSNB]

Wiesz co, mamy pewną niezgodność co do tego ile Bazyl ważył najwięcej. W każdym razie 4,50 lub 4,60. Kilka dni temu było już 4,0 a cała ta utrata wagi to tak naprawdę przez ostatni miesiąc, więc było naprawdę źle.
Ostatnie ważenie Tośki to 3,72.
A ważymy się tak:



Szajka faktycznie sporo waży, a ona młodsza od Tośki

[ab.]

Jak grzecznie siedzi

[NatjaSNB]

Jak grzecznie siedzi

Pudełko czyni cuda

[ab.]

Ale faktycznie dużo zrzucił przez miesiąc

[NatjaSNB]

No daj spokój, pół kilo w taki krótkim czasie Ta waga leciała tak w dół, że zdecydowałam się na to badanie krwi.
Wciskałam mu te różne puszki, a on ich nie chciał jeść... albo puszki stare i biegunki... no dużo przeszedł, a zaczęło się od starego Orijena. Teraz od kiedy 2gi dzień suche stoi to on jakby nadrabia straty, je i je aż się boję że z przejedzenia pawia puści. Ale niech je, nawet jakby miał raz zwrócić to pozostałe posiłki chociaż zostaną. Zważę go niedługo zobaczymy czy drgnie coś w górę.

[ab.]

Madzia ja nie pisałam sarkastycznie tylko naprawdę 0,5 kilo w miesiąc to dużo i powód do zmartwień, a raczej do szukania przyczyny.

[NatjaSNB]

Madzia ja nie pisałam sarkastycznie tylko naprawdę 0,5 kilo w miesiąc to dużo i powód do zmartwień, a raczej do szukania przyczyny.

No ja rozumiem, toż Ci przytaknęłam Sorry, faktycznie moje "daj spokój" mogło zabrzmieć jakbym myślała, że mnie nie rozumiesz, ale miało znaczyć raczej "nooo, cholerka" czy coś w tym stylu Takie "no dajcie spokój, jak kot mógł tyle schudnąć"

[vanesia1]

Madzia a może po prostu więcej ruchu dla Bazylego? Wiesz, wygonić chłopa porządnie.

[KubaTST]

Robiłam badania podstawowe + biochemia z nerkami wątrobą i trzustką