OTW11-Adapciaki f.83-85 ; Tak sobie żyjem...

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim

Post » Śro sty 15, 2014 11:32 Re: OTW11-Grześ w DS:)Kciuki. Gutek s.3-PILNE DS/DT

Podforum, Koleżanko, zmieniliście. Utrudniacie życie śledzącym Was. :mrgreen:
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Śro sty 15, 2014 11:38 Re: OTW11-Grześ w DS:)Kciuki. Gutek s.3-PILNE DS/DT

właśnie -tez tego nie rozumiem
przecież nasze koty -to dla tych co maja koty na DS

masz już wszystkie koty na DS?????

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 29085
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro sty 15, 2014 11:50 Re: OTW11-Grześ w DS:)Kciuki. Gutek s.3-PILNE DS/DT

Agneska pisze:Podforum, Koleżanko, zmieniliście. Utrudniacie życie śledzącym Was. :mrgreen:

Cholerka nie zauważyłam i nie wiem jak to zrobiłam. Alix76 proszę zmień jak możesz na właściwe.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56075
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 9 >>

Post » Śro sty 15, 2014 11:57 Re: OTW11-Grześ w DS:)Kciuki. Gutek s.3-PILNE DS/DT

Patmol pisze:właśnie -tez tego nie rozumiem
przecież nasze koty -to dla tych co maja koty na DS

masz już wszystkie koty na DS?????

Myślicie,że ja wiem jak ja to zrobiłam. 8O
Klikłam i oto jesteśmy na NK.
Kociarz potrafi :mrgreen:

A koty i owszem mają dom stały :wink: ...część nawet w zamyśle na przyszłość.

Pisała do mnie pani o Chipa. Dosytała wieści,że adopcja zawieszona bo Chip chory.I na tym był koniec rozmów.
Potem ta sama pani napisała do mnie o...Chipa pisząc , że jej kot 8-tygodniowy Julian odszedł na pp. Wzięła go z jakiejś Fundacji. Odpisałam, że kota osłabionego po chorobie nie wydam do domu po pp. Poradziłam co ma zrobić by chatę odkazić. I by Fundacje powiadomiła. I zainteresowała się kotem starszym ,oraz odczekała okres kwarantanny zanim nowy kot trafi.
Podziękowała i to był koniec rozmowy.

Napisała do mnie pani dziś w ... sprawie Chipa ciesząc się ,że jest już zdrów i pytając czy adopcja dojdzie do skutku. Chce mnie nawiedzić i kota uwidzić.

Jakbym rozmawiała z innymi osobami. Nie wiem czy ona wie ,że ciągle rozmawia ze mną.

Poza tym zadzwoniła do mnie pani insza o ...Chipa prosząc bym go wyadoptowała koleżance, której kot nagle odszedł . Miał być prezent.
I opowiedziała historię adopcji, leczenia i śmierci małego kota ( wielce taka samą i w tym samym czasie )jaką powyższa napisała. Doszły szczegóły rozpaczy po kocie i pustka.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56075
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 9 >>

Post » Śro sty 15, 2014 13:00 Re: OTW11-Grześ w DS:)Kciuki. Gutek s.3-PILNE DS/DT

Czytam te opowieści o chcących adoptować kota i :strach:
Nie wiem, czy sobie poradzę w takich rozmowach :|
ale dobrze, że to opisujesz, chociaż pewnie życie i tak mnie zaskoczy
Obrazek

violet

 
Posty: 4634
Od: Pon sty 07, 2013 17:17
Lokalizacja: koło Torunia

Post » Śro sty 15, 2014 13:00 Re: OTW11-Grześ w DS:)Kciuki. Gutek s.3-PILNE DS/DT

Przez te przenosiny zgubiłam wątek i pojawiam się dopiero teraz. A pani najwidoczniej ma EGO tak ogromne, że jej świat cały przesłania. Ona chce - ona ma mieć. Ale powiedziałaś jej otwartym tekstem, że ma 80% szansy że każdy nowy kociak, nawet szczepiony, zejdzie na pp jeśli go weźmie przed dezynfekcją i pół roczną kwarantanną? I dalej chce bo ona cierpi? I tekst, że wzięcie kotka będzie ją obciążało jeszcze bardziej, bo miejsce pustki zajmą wyrzuty sumienia, że zamordowała z pełną świadomością młodego kociaka - też jej nie wzrusza?
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24279
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Śro sty 15, 2014 13:20 Re: OTW11-Grześ w DS:)Kciuki. Gutek s.3-PILNE DS/DT

Alienor pisze:Przez te przenosiny zgubiłam wątek i pojawiam się dopiero teraz. A pani najwidoczniej ma EGO tak ogromne, że jej świat cały przesłania. Ona chce - ona ma mieć. Ale powiedziałaś jej otwartym tekstem, że ma 80% szansy że każdy nowy kociak, nawet szczepiony, zejdzie na pp jeśli go weźmie przed dezynfekcją i pół roczną kwarantanną? I dalej chce bo ona cierpi? I tekst, że wzięcie kotka będzie ją obciążało jeszcze bardziej, bo miejsce pustki zajmą wyrzuty sumienia, że zamordowała z pełną świadomością młodego kociaka - też jej nie wzrusza?

Oczywiście,że odpisałam przyjmując ,że wiem więcej :? i trzeba tłumaczyć jak krowie na rowie. :wink:
Kota odmówiłam podając powody jak i podziękowałam za propozycję poznania się osobistego- też podając powody.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56075
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 9 >>

Post » Śro sty 15, 2014 13:26 Re: OTW11-Grześ w DS:)Kciuki. Gutek s.3-PILNE DS/DT

No tak - pani wie lepiej :roll: . A sądząc po tak wielu kontaktach z Tobą i totalnym niezrozumieniu co się do niej mówi/mówiło to może pani ma wielokrotny rozszczep osobowości i co i rusz kontaktuje się z Tobą inna osobowość? :mrgreen:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24279
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Śro sty 15, 2014 17:08 Re: OTW11-Grześ w DS:)Kciuki. Gutek s.3-PILNE DS/DT

Łooooomatko,ale Ty pędzisz :roll: Jestem :mrgreen:

welina

Avatar użytkownika
 
Posty: 5814
Od: Pon sty 25, 2010 15:17
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 15, 2014 19:33 Re: OTW11-Grześ w DS:)Kciuki. Gutek s.3-PILNE DS/DT

violet pisze:Czytam te opowieści o chcących adoptować kota i :strach:
Nie wiem, czy sobie poradzę w takich rozmowach :|
ale dobrze, że to opisujesz, chociaż pewnie życie i tak mnie zaskoczy

Dobrze będzie.

Dzwoni telefon. Pan chce Saszkę. Saszkę dla rodziców ,którym kot zdechł. Pozbierali się i dojrzeli do nowego domownika. A on z żoną chce zrobić im prezent. Pominę całą gadkę dotyczącą prezentu w postaci kota i takich tam szczegółów mało istotnych w tej sprawie. Dochodzimy do tematu, że Sasza może być tam jedynaczką bo ludzie cięgiem w domu siedzą . Bo dla pana jedynak ,to kot co sam dulczy ciągle w domu. Jak jest na stałe ludź to już jedynakiem nie jest :mrgreen: Słyszę więc ,że som na emeryturze. Nabuzowana deczko, już liczę ,ile mogą mieć wiosenek i zimek, bo wszak mocno leciwym młodego kota nie oddam-jeśli by nawet w złocie kuwetę mieli wyciepaną. :wink: Słyszę ... no dość leciwi som...tak po 50 ...no może bliżej 60.

Zapowietrzyłam się na takie bezeceństwa. Ja jeszcze o obcasach i mini myślę a powinnam dołek sobie kopać. :evil:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56075
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 9 >>

Post » Śro sty 15, 2014 21:05 Re: OTW11-Grześ w DS:)Kciuki. Gutek s.3-PILNE DS/DT

ASK@ pisze:
violet pisze:Czytam te opowieści o chcących adoptować kota i :strach:
Nie wiem, czy sobie poradzę w takich rozmowach :|
ale dobrze, że to opisujesz, chociaż pewnie życie i tak mnie zaskoczy

Dobrze będzie.

Dzwoni telefon. Pan chce Saszkę. Saszkę dla rodziców ,którym kot zdechł. Pozbierali się i dojrzeli do nowego domownika. A on z żoną chce zrobić im prezent. Pominę całą gadkę dotyczącą prezentu w postaci kota i takich tam szczegółów mało istotnych w tej sprawie. Dochodzimy do tematu, że Sasza może być tam jedynaczką bo ludzie cięgiem w domu siedzą . Bo dla pana jedynak ,to kot co sam dulczy ciągle w domu. Jak jest na stałe ludź to już jedynakiem nie jest :mrgreen: Słyszę więc ,że som na emeryturze. Nabuzowana deczko, już liczę ,ile mogą mieć wiosenek i zimek, bo wszak mocno leciwym młodego kota nie oddam-jeśli by nawet w złocie kuwetę mieli wyciepaną. :wink: Słyszę ... no dość leciwi som...tak po 50 ...no może bliżej 60.

Zapowietrzyłam się na takie bezeceństwa. Ja jeszcze o obcasach i mini myślę a powinnam dołek sobie kopać. :evil:


:ryk: :ryk: :ryk:

chyba też muszę zacząć rozglądać się za dołkiem :wink:
Obrazek
Maciuś ['], Kubuś ['], Filemon ['], Pimpuś ['], Maksiu ['], Nikitka ['], Tosia ['], Filip ['], Ina ['], Zoja ['] :( kiedyś się spotkamy
To i owo na dług u weta - viewtopic.php?f=20&t=216152

ametyst55

 
Posty: 21813
Od: Pon sie 16, 2010 14:04
Lokalizacja: niedaleko Kraków

Post » Czw sty 16, 2014 8:00 Re: OTW11-Grześ w DS:)Kciuki. Gutek s.3-PILNE DS/DT

Zimno i ślisko. Wczoraj sobie uprałam wdzianko kocie co by być elegancką kociarą . Ale dziś dofasowałam się do stanu normalnej brudności ocierając się o samochody i przełażąc przez ośnieżony płot. Deczko mokro w niektórych miejscach (uważanych za wstydliwe :oops: ) zrobiło mi się. I zimno.
Wszystko wyżarte. Do ostatnigo chrupola. Koty czekały ale nie wszystkie. U pingwinów czekał biało-bury cuś .Grzecznie czekał.

W domu normalna normalność. Może tylko ta zmiana była, że Danka wcześniej chciała głowę umyć i zablokowała łazienkę. A ja mam czas wyliczony. Mając wizję tłustawych włosów moich, pozlepianych żelem i zdefasonowanych poduszką wpadłam w lekką panikę. Waląc "delikatnie" w drzwi łazienkowe wprowadziłam lekko nerwową aytmosferę w domu. Popłoch poszedł po kotach . Pani zła to pani warcząca i lepiej złazić z drogi.
TZ też rankiem szedł do pracy i dobić się do niego nie mogłam. Bo będąc na kateringowym spacerze muszę godzinek budzenia pilnować. I proszę mi tu nie prawić nauk, że sam powinien, żem pod pantoflem, że mało odpowiedzialny w tej dziedzinie ... Wszystko jest prawdą. Ale jak go nie obudzę to nie wstanie. I już. A jak wstanie spóźniony, to mamy dzionek zmarnowany.Dawno walczyć z tym przestałam . Lepiej mi dulczyć na telefonie i warknąć z satysfakcją w zaspane ucho ... już trzeci raz dzwonię a ty doopkę grzejesz. Zakrop Tami ...
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56075
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 9 >>

Post » Czw sty 16, 2014 10:19 Re: OTW11-Grześ w DS:)Kciuki. Gutek s.3-PILNE DS/DT

zapisuję się

inga.mm

Avatar użytkownika
 
Posty: 2319
Od: Pon lut 21, 2011 22:42
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sty 16, 2014 12:48 Re: OTW11-Grześ w DS:)Kciuki. Gutek s.3-PILNE DS/DT

Wkurzyłam się. Ja to mam ostatnio szczęście do maratonów pytaniowych. Ta sama osoba o kolejnego kota pyta chyba nie wiedząc ,że to znów ja. :surprise: Wielbicielka tfujczości mojej jakaś.
A, że mam pozakładane foldery na kota każdego i tam wrzucam maile go dotyczące, klikłam jednym paluszkiem w historię i wsio się wyświetliło :mrgreen: Przypomniałam kobiecie co i jak. Było o Tami, Dropsik też się przewinął, potem Myszka, Chipa, Mikuś ...
Teraz Karolina jest na tapecie. Ma być (tradycyjnie) dla starszych państwa co to nie ufają nikomu i obcych do domu nie wpuszczą. A ponoć pełni empatii są.
Kota wzięłaby pani pisząca i przekazała panu.
A ja powinnam się cieszyć.
... Pan domu to starszy mocno Pan, ceni sobie prywatnosc.
Nie wiem, jak odebraliby takie spotkanie z obca im osoba (bez obrazy).
Czy wystarczyloby spotkanie u mnie, poznalabys moje koty i nasze relacje,
ktore bede chciala przelozyc na domek ...

Nie wystarczy i już. Adopcja to obopólne zaufanie. Jak mam oddać wypieszczonego kota osobom ,które nam nie ufają? na jakiej cholerka podstawie ja mam zaufać?

Zła jestem bo mi księgowej nad księgowymi grosiki się pogubiły :cry:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56075
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 9 >>

Post » Czw sty 16, 2014 13:01 Re: OTW11-Grześ w DS:)Kciuki. Gutek s.3-PILNE DS/DT

wyjdzie na to, że masz monopol na adopcje
gdzie biedna kobiecina zadzwoni -to Twój słodki głosik słyszy

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 29085
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 104 gości