Bosy&Bratek&Bella :) Kapselek za TM :-(

[foreverka]

Bratek szybko dogoni Bosego rozmiarem i będzie problem z rozpoznaniem, który jest który

To prawda Nawet teraz jak są osobno, to szybko nie idzie się połapać, który jest który Bratka poznajemy po końcówce ogonka - ma jakby ucięta. Czy coś mu się stało, czy po prostu z taką urodą się urodził?

W ogóle to Bratkowi na gwałt potrzebny jest kask Ilekroć się do niego podejdzie, a on leży np. na krześle to tak wystawia ten łepek do głaskania, że za każdym razem - puk! w stół Kochamy go bardzo

Bosego też - jestem taka dumna z niego, że on tak dobrze przyjął Bratka, taki mądry kotek, najlepszy Wczoraj tylko raz syknął na Bartka jak ten skoczył na niego w czasie zabawy piórkiem. Tego było już za wiele, nawet jak dla wyrozumiałego Bosego

wymiziałabym ich

cześć kolegi, idziemy się pobawić troszeczku foliowymi kuleczkami? :3
pola.

Cześć piękności!
Idziemy się bawić! Idziemy, szybciutko
B&B

[Jarka]

Bratek szybko dogoni Bosego rozmiarem i będzie problem z rozpoznaniem, który jest który

To prawda Nawet teraz jak są osobno, to szybko nie idzie się połapać, który jest który Bratka poznajemy po końcówce ogonka - ma jakby ucięta. Czy coś mu się stało, czy po prostu z taką urodą się urodził?

Tak, przed przyjazdem do Was przycięłyśmy mu włoski na koniuszku ogonka jako znak rozpoznawczy, żeby przypadkiem nie przywieźć Wam jego siostry Chmurki (jestem trochę ślepawa ).

[faxcooks]

zakochałam się w tym BeBeDuecie <3

[foreverka]

Bratek szybko dogoni Bosego rozmiarem i będzie problem z rozpoznaniem, który jest który

To prawda Nawet teraz jak są osobno, to szybko nie idzie się połapać, który jest który Bratka poznajemy po końcówce ogonka - ma jakby ucięta. Czy coś mu się stało, czy po prostu z taką urodą się urodził?

Tak, przed przyjazdem do Was przycięłyśmy mu włoski na koniuszku ogonka jako znak rozpoznawczy, żeby przypadkiem nie przywieźć Wam jego siostry Chmurki (jestem trochę ślepawa ).

Hihi, świetny pomysł A oni aż tacy podobni?

zakochałam się w tym BeBeDuecie <3

Dziękujemy A my zakochani w Polci

[Jarka]

Bardzo podobni, tylko oczka mają troszeczkę inne, no i podogonie

Nie mogę wyjść z podziwu jak się chłopakom świetnie układają wzajemne stosunki

[foreverka]

No nie możemy narzekać, naprawdę. Ja tak bardzo się denerwowałam, a widać niepotrzebnie, bo chłopaki wspaniale sobie poradzili sami A i tak jestem pewna, że będzie jeszcze lepiej

[foreverka]

Baardzo trudno im razem zrobić zdjęcia, ale coś się udało


I oczywiście najlepsza do zabawy - torba z IKEI

[Jarka]

Tańcowały dwa Michały, jeden duży drugi mały

A co się dzieje nocą? Śpią razem? Bratek w ogóle sypia w nocy?

[itaka]

Spokojnie już nie długo nie rozpoznacie, który jest który

[foreverka]

Tańcowały dwa Michały, jeden duży drugi mały

A co się dzieje nocą? Śpią razem? Bratek w ogóle sypia w nocy?

W nocy błoga cisza i spokój. Śpimy wszyscy Chłopaki raczej nie śpią jeszcze razem - dziś rano np. Bosy spał na swojej pufie, a Bratek na krześle - tyle widziałam
I akurat w tej kwestii życzyłabym sobie, żeby nic się nie zmieniało - to znaczy - niech śpią w nocy
Bosy dobre pół roku się przyzwyczajał, że noc jest od spania. A Bratek - on od razu wie

[Jarka]

Myślę, że noce Bratka u Was są dużo spokojniejsze niż te, do których był dotychczas przyzwyczajony, więc pewnie tez się cieszy, że może pospać spokojnie.

[faxcooks]

ale przystojniaki <3

[saintpaulia]

Przystojni wyjątkowo. Czarne koty są bardzo fotogeniczne.

[faxcooks]

co tam u dueciku? <3

[foreverka]

Witamy
Duecik ma się dobrze, ja teraz jestem mocno zapracowana i nawet nie mam czasu się nimi nacieszyć. A są wielkim źródłem radości Mi się ciągle buzia cieszy jak sobie na nich patrzę Prym oczywiście wiedzie Bratek - to jest kociak, którego jest wszędzie pełno, chodzi za Bosym krok w krok (wczoraj go zabierałam z łazienki, żeby Bosy mógł chociaż w samotności się załatwić , bo to małe wszędzie wchodzi i wszędzie zagląda i wszędzie chce być
Np. Bosy już precyzyjnie ma dopracowane chodzenie po wannie i wskakiwanie do umywalki, Bratkowi jeszcze nie za bardzo wychodzi i zawsze albo spadnie, albo się zsunie, po czym próbuje dalej

No i codziennie rano budzi nas galop 4 par stópek po naszym łóżku i naszych głowach

Bratek jest u nas troszkę więcej niż tydzień, a my już nie pamiętamy jak to było bez niego (było spokojniej )