Poszukiwany kocurek- DS woj śląskie

Hej!
Szukam kota dla znajomego. To znajomy czysto służbowy, ale podczas jednego spotkania załatwialiśmy sprawy u mnie w domu i zauroczyła go moja przytulasta kotka Stokrotka. Pogadaliśmy trochę o kotach, opowiedziałam trochę o kocich adopcjach i forum. Zadzwonił a potem napisał, że jest chciałby kota .
Nie znamy się prywatnie, ale rozmawia się z nim sensownie i jest sympatyczny. Oczywiście mogę się umówić na wizytę przedadopcyjną.
W mailu napisał
Chciałbym tylko tyle, żeby kot był spokojny [ale wiadomo, że koty swój charakter posiadają, więc chyba z natura się nie wygra]
Wspominałem o umaszczeniu -rudy- w sumie do końca nie będę się upierać że tak ma być:)
Z tych wszystkich uwaga najważniejsza, to że ma być to kocur
Wywnioskowałam, ze wielkiego doświadczenia z kotami nie ma, więc przynajmniej moim zdaniem najlepszy byłby dla niego wykastrowany już kocurek, 1 – 2 letni, zdrowy, kuwetkowy, spokojny i przytulasty – taki co nie drapnie ludzia na co dzień;)
Dom będzie niewychodzący, pan zostanie pouczony o zabezpieczeniach, nie mieszka sam więc kot miałby ludzkie towarzystwo.
Fajnie by było, jakby kot byłby z woj. śląskiego okolice Bytomia, Chorzów, Katowice, bo może chłopak chciałby go zobaczyć na żywo, ale będę przekazywać wszystkie linki.
Popilotuję przekazywanie informacji przynajmniej na początku, potem będą już pewnie prywatne rozmowy.

Dla niedoświadczonego kociarza myślę, że mój Duduś byłby idealny.On akurat może być jedynakiem.
Duduś, biało-niebieski kocur w typie brytka szuka domu.
Duduś prawdopodobnie miał kiedyś dom, stracił go z jakiegoś powodu.Jak długo pozostawał bezdomny? Tego nigdy się nie dowiemy, ale upalne lato to była dla kota walka o życie, o odrobinę jedzenia i wody.Był w stanie tragicznym, kiedy Dobra Dusza zabrała go do domu i zapewniła opiekę.Duduś został dokładnie zbadany, odrobaczony, poddano go też zabiegowi kastracji.Z nędznego, brudnego stworzenia wyrósł kot zjawiskowo piękny, o gęstej biało-niebieskiej sierści.Jest duży, waży 6,5 kg.To młody, bo ok.dwuletni kot.Wyróżnia go wybitna inteligencja, to koci Einstein.Reaguje na swoje imię, rozumie proste komendy i jest wyjątkowo posłuszny.Bardzo lubi się bawić, ale niczego nie zrzuca, nie niszczy, korzysta z drapaka.Wie oczywiście do czego służy kuwetka, jest bardzo czyściutki, dużo czasu poświęca na pielęgnację swojego futerka.Jest kotkiem mało wymagającym, docenia to, że nie bywa już głodny, że jest mu ciepło i są ręce, które głaszczą jego cudownie miękkie futerko.Potrzebuje czułości, ale nie jest namolny, potrafi sam zająć się sobą.Uwielbia siedzieć na krześle w kuchni i obserwować przygotowywanie posiłków.Jest łakomczuszkiem, ale to zrozumiałe po długim okresie głodowania.Nie potrzebuje kociego towarzystwa, ale mieszka z kilkoma kotami i doskonale się z nimi dogaduje.Duduś został bardzo dokładnie przebadany, poddany testom na wirusy ( FeLV/FIV ujemne) i obecność bakterii.Wszystko to jest zapisane w książeczce zdrowia, bo Duduś takową posiada.Jest zdrowiutkim, dorodnym kotem.Po okresie bezdomności pozostały mu jednak problemy z oczkami, czasem po prostu mu łzawią.
Duduś szuka domu nie wychodzącego, takiego na resztę życia, w którym jego miseczka nie będzie pusta i gdzie znajdzie się miękkie posłanko.
Kot przebywa w domu tymczasowym w Stalowej Woli, ale możliwy jest dowóz w inne miejsce.Warunkiem adopcji jest podpisanie umowy adopcyjnej.
Jego ogłoszenie, a link do wątku tutaj viewtopic.php?f=13&t=155844

Duduś jest piękny

. Oczywiście wyślę opis i linka

Yossariana pisze:Duduś jest piękny . Oczywiście wyślę opis i linka

tutaj jest śliczny kotek,jaki żyje w zagrożeniu zycia.Może on by mógł znaleźć domek

viewtopic.php?f=13&t=159740

dziękuje podam dalej, będę śledziła wątek, bo jeszcze kilka informacji by się przydało

Mam na DT czarnego kocurka imieniem Justin, ale on raczej jednak do domu z innym kotem powinien iść. Poza tym wszystko się zgadza - kocurek, poniżej roku, kuwetkowy, wykastrowany, zaszczepiony, zdrowy, nie wybrzydza przy jedzeniu (zwłaszcza jak dostanie mięso), lubi się przytulać, choć trzeba na spokojnie się do niego zbliżać, bo boi się gwałtownych ruchów i wtedy prewencyjnie zwiewa kawałek dalej . Najchętniej się tuli jak się siedzi lub leży w łóżku. W razie czego dwa Justiny? Starszy i młodszy :wink:

.

Alienor dziękuję za informację, na razie ma być jeden kot, niekoniecznie typowy jedynak, ale taki, któremu człowiek wystarczy

. Zobaczymy jaka będzie reakcja na kandydatów

- może pójdą za ciosem i zdecydują się na na dwójkę

.

viewtopic.php?f=13&t=159740

może Bandziorek, wyjątkowo spragniony kontaktu z człowiekiem

bandziorka pisze:http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=159740

może Bandziorek, wyjątkowo spragniony kontaktu z człowiekiem

juz wrzuciłam wyżej

Droga Yossariano,
Kiedy nastałam na forum czytałam, czytałam, czytałam....uczyłam się podpatrując różne wątki.
Teraz mogę napisać, że Ewar to synonim wiedzy, mądrości, prawości, zdrowego rozsądku, szczerości i bezwarunkowej miłości dla kotów.
Jeśli opisała Dudusia w taki sposób, to ten kot taki jest.
Nie wiem kim jest Ewar może kocim psychologiem

, a może bardzo fajnym człowiekiem.
Albo jedno i drugie :ryk:

Skuś się (a właściwie skuś znajomego) bo to będzie fajny kotek.
:1luvu:

będziemy rozmawiać, to temu chłopakowi musi jakiś kot skraść serce, ale Duduś... opis jest bardzo wyważony, kot świetny, więc sama pomyślałam, że to jeden z kocich ideałów. Rozpoczęłam poszukiwania, czekam na odzew, musimy mu dac chwilę na zastanowienie, bo to decyzja na wiele lat

. W każdym razie koty przekazane dalej

A może któryś z kotków z tego wątku-te koty są same w pustym mieszkaniu , włascicielka za granicą i od lipca szuka im domów

viewtopic.php?f=13&t=154463

Kropka - zapytałam na tym wątku, bo jakoś nie mogłam znaleźć opisów kotów

kropkaXL pisze:A może któryś z kotków z tego wątku-te koty są same w pustym mieszkaniu , włascicielka za granicą i od lipca szuka im domów
viewtopic.php?f=13&t=154463

To są moje koty.
Jako kot bez towarzystwa i dla niedoświadczonego dobry by był Lukas. Kastrat. Spokojny ale chętny do człowieka. Przymilny ale nie upierdliwy. Ma piękne i miłe do głaskania futro z gęstym podczeskiem. Biały mięciutki brzuszek. Nie jest wybredny w jedzeniu bo to raczej łakomczuszek. Ma 7 lat i jako kot jest w kwiecie wieku. Jest dobrym towarzyszem dla spokojnej osoby bo sam jest spokojny. Od kocięcia jest w niewychodzącym mieszkaniu. Do dyspozycji ma balkon i parapet i nie oczekuje więcej.

dziękuję za info, przekażę dalej

Poszukiwany kocurek- DS woj śląskie

Kto przegląda forum