Mela - kocia nastolatka po przejściach u mnie w DS

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob sty 11, 2014 11:03 Re: Kaleka, bezzębna staruszka :(-czy ma szanse na dom?

Przepraszam, wczoraj umysłowo lamiłam jak komp na Viście, a teraz jeszcze muszę latać na zakupy. Jakby wystarczyło ok. 16 to byś na tą godzinę na pewno miała gotowca. Jeśli nie tym więcej mej wdzięczności :1luvu: .
Jak Mela będzie szła do domu, miska z nią pójdzie (jeszcze dokupię tę, co była oferowana), bo wtedy wystarczy puszkę/mięsko rozrobić wodą (bo nie może być konsystencja taka, żeby można było wziąć za dużo na raz do pyszczka) i już gra gitara :ok: .
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Sob sty 11, 2014 15:04 Re: Kaleka, bezzębna staruszka :(-czy ma szanse na dom?

Poleciał haft, załamałam się.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Sob sty 11, 2014 21:09 Re: Kaleka, bezzębna staruszka :(-czy ma szanse na dom?

może to jednorazowe, może jakaś zmiana w diecie?
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Sob sty 11, 2014 21:12 Re: Kaleka, bezzębna staruszka :(-czy ma szanse na dom?

Mam nadzieję, że jednorazowe. Tym bardziej że w hafcie nie było włosów. Ale na razie znów się stresuję co jest nie tak...
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Sob sty 11, 2014 22:07 Re: Kaleka, bezzębna staruszka :(-czy ma szanse na dom?

A ona jadła 'pod nadzorem' z tej nowej miski? tzn. widziałaś jak szybko to robi ?
Mogą być rózne rzeczy, ale kłaka nie można wykluczyć. Migdał - najczęściej rano po kilku chrupkach, wygłodzony po nocy - jak się nałyka , rzyga najczęściej. Bez kłaków. Mam koncepcję, że kłak tkwi głębiej. Albo żołądek nie przyjmuje takiej dawki nierozgryzionych chrupów.
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25806
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob sty 11, 2014 22:24 Re: Kaleka, bezzębna staruszka :(-czy ma szanse na dom?

moim zdaniem (pod warunkiem, że wet wykluczy chorobę) kotka je na czas, bo jeszcze się boi, że zabraknie. no i potem jest paw. to trwa i potrwa jeszcze długo. bo tak. bo takie rzeczy siedzące w głowie długo tam potrafią siedzieć.

edit: Zmrol jest u mnie ze 3 lata, a jeszcze potrafi dać pawia, bo się nałyka na czas (Zmrol był z "głodzącego domu")
не шалю, никого не трогаю, починяю примус ;)
Aktualnie na pokładzie: Nadszyszkownik
Nasze koty za TM(w kolejności zgłoszeń): Kulka [*] 17.03.2023, Gluś [*] 26.03.2020, Zmrol [*] 24.09.2023, Żwirek [*] 07.06.2024
Robalek['] Kredka['] Pirat['] Połamaniec [']

zabers

Avatar użytkownika
 
Posty: 26197
Od: Nie lut 08, 2009 14:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob sty 11, 2014 22:27 Re: Kaleka, bezzębna staruszka :(-czy ma szanse na dom?

Mela ma tendencję jeść łapczywie, mimo że ani nikt jej nie zabierze, ani nie broni. Ta miska utrudnia jedzenie więc miałam nadzieję, że będzie można jej nałożyć i iść nakładać reszcie, ale jak widać wracamy do karmienia po trochu. No i wet wita nas, wet wita was...
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Sob sty 11, 2014 22:35 Re: Kaleka, bezzębna staruszka :(-czy ma szanse na dom?

Alienor, moja dawna tymczaska, Kredka panicznie się bała odgłosów śmietnika (trzaskających klap, samochodu-śmieciarki). Od ponad 3 lat jest w DS. Tej jesieni wreszcie zaczęła olewać śmieciarkę.
Zmrol przyszedł do mnie zagłodzony i chory po kokardę (półtoraroczny NFO wyglądał jak 4-miesięczny kociak i ważył 2400g) - nie zliczę pawi, które puściła. Oprócz tego potrafiła wziąć w pyszczek chrupek i uciekała z nim w najdalszy kąt ze strachu, że jej ktoś zabierze. Jeden chrupek! Dziś jest duża i odpasiona, a i tak jeszcze zdarza jej się i paw z niestrawionych chrupek i galop w kąt w kawałkiem kociej kiełbaski. A minęło naprawdę sporo czasu.
Reasumując, jeśli wykluczycie chorobę, pozostaje ... czas, czas, czas. I spokój.
не шалю, никого не трогаю, починяю примус ;)
Aktualnie na pokładzie: Nadszyszkownik
Nasze koty za TM(w kolejności zgłoszeń): Kulka [*] 17.03.2023, Gluś [*] 26.03.2020, Zmrol [*] 24.09.2023, Żwirek [*] 07.06.2024
Robalek['] Kredka['] Pirat['] Połamaniec [']

zabers

Avatar użytkownika
 
Posty: 26197
Od: Nie lut 08, 2009 14:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie sty 12, 2014 11:04 Re: Kaleka, bezzębna staruszka :(-czy ma szanse na dom?

W końcu zrobiłam wydarzenie pięknej i wspaniałej Meli (na Kocim ABC też już udostępniłam) - adres: Wydarzenie na Facebook ; proponuję wkleić też do pierwszego postu - kod:
Kod: Zaznacz cały
[url=https://www.facebook.com/events/609122202488932/]Wydarzenie na Facebook[/url]
...

czarnekoty123

 
Posty: 4209
Od: Śro wrz 12, 2012 18:34
Lokalizacja: Mysłowice, śląskie

Post » Nie sty 12, 2014 11:20 Re: Kaleka, bezzębna staruszka :(-czy ma szanse na dom?

Dzięki Grażynko :1luvu: .
Mela nie haftowała dziś - ale dostaje po trochu. Miziałyśmy się dziś trochę, a ponieważ wieczorem będzie pranie, znów będziemy dłuuugo się tuliły. :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Nie sty 12, 2014 14:38 Re: Kaleka, bezzębna staruszka :(-czy ma szanse na dom?

Dzięki :D
Wpisany w pierwszym poście link!.
a teraz czaruj... :D
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25806
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie sty 12, 2014 15:02 Re: Kaleka, bezzębna staruszka :(-czy ma szanse na dom?

Za dom dla Meli :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Wto sty 14, 2014 8:08 Re: Kaleka, bezzębna staruszka :(-czy ma szanse na dom?

Powitał mnie dziś wielki haft - na szczeście głównie złożony z kłaków. Trochę jedzenia też poleciało, ale tylko jako "transport". Ale skąd się w niej tyle tego bierze? Jakby miała dostęp do innych kotów i kompletnie różny charakter niż ma, to myślałabym że wylizuje wszystkich. Macie jakieś pomysły?
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Wto sty 14, 2014 9:24 Re: Kaleka, bezzębna staruszka :(-czy ma szanse na dom?

Alienor pisze:Powitał mnie dziś wielki haft - na szczeście głównie złożony z kłaków. [...] Ale skąd się w niej tyle tego bierze? ...

szkolna higienistka Ci się trafiła :twisted:


ja bym spróbowała dawać codziennie jakieś paściochy na kłaki . albo chrupki kłakowe. albo mokre polewać oliwką.

mój Zmrol też jest taką szkolną higienistką.
nasze mają na stałe do suchego dosypane Fibre Response (troszeczkę) i jeszcze oprócz tego tak ze 2-3 razy w tygodniu dostają paściochę (jakby ta klasyczna nie smakowała, ta pasta z trawą też fajnie działa http://www.zooplus.pl/shop/koty/przysma ... rsc/338554) , albo budyń na kłaki (http://www.zooplus.pl/shop/koty/przysma ... sta/210392 )

gdybym tego nie dawała, Zmrol by mi puszczał kłaczaste pawie z dokładnością zegara z kukułką - ten kot wiecznie się myje :roll:


wyczaj co by pannie podeszło i spróbuj tak z tydzień - dwa, dawać codziennie. i zobaczymy co się stanie.
не шалю, никого не трогаю, починяю примус ;)
Aktualnie na pokładzie: Nadszyszkownik
Nasze koty za TM(w kolejności zgłoszeń): Kulka [*] 17.03.2023, Gluś [*] 26.03.2020, Zmrol [*] 24.09.2023, Żwirek [*] 07.06.2024
Robalek['] Kredka['] Pirat['] Połamaniec [']

zabers

Avatar użytkownika
 
Posty: 26197
Od: Nie lut 08, 2009 14:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto sty 14, 2014 10:13 Re: Kaleka, bezzębna staruszka :(-czy ma szanse na dom?

W sumie chyba lepiej, że kłaki niż co inne, nie?
Może ona poza myciem się dokładnym i co chwilę, sprząta jeszcze w łazience.. np. Wasze kłaki i naniesione? :wink: Nudzi się?
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25806
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Kankan, Lifter i 11 gości