Fundacja KOTangens-Trójmiasto
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
» Pon sty 13, 2014 18:02
Re: Fundacja KOTangens - Trójmiasto
witam! czy fundacja KOTanges zbiera 1% z podatkow? niedlugo sie bede rozliczac i chce przekazac na koty..i lokalny patriotyzm podpowiada mi aby to bylo trojmiejskie koty
- Posty: 166
- Od: Sob mar 13, 2010 19:50
» Pon sty 13, 2014 18:11
Re: Fundacja KOTangens - Trójmiasto
Chyba jeszcze nie, po 2 latach, zdaje się, można się ubiegać o status OPP i zbierać 1%.
-
- Posty: 19355
- Od: Śro gru 10, 2008 22:03
- Lokalizacja: pomorskie
» Pon sty 13, 2014 18:30
Re: Fundacja KOTangens - Trójmiasto
Monia czemu nic nie mówisz że trzeba i tu ogarnąć sprawy. Jeśli powiesz jak to robić to nie ma problemu 
wszystko da się zrobić.
Chyba że ktoś się na tym zna w sensie ma aż tak opanowany ten portal i internet- ja mogę pomóc w podsyłaniu najnowszych informacji i kotów do adopcji, żeby na bieżąco się tu działo
wszystko da się zrobić. Chyba że ktoś się na tym zna w sensie ma aż tak opanowany ten portal i internet- ja mogę pomóc w podsyłaniu najnowszych informacji i kotów do adopcji, żeby na bieżąco się tu działo
- Posty: 35
- Od: Śro lut 20, 2013 20:22
» Pon sty 13, 2014 20:15
Re: Fundacja KOTangens - Trójmiasto
KOTangens z fb
Pod opiekę Fundacji Kotangens trafiła koteczka w bardzo złym stanie, z dziewczyną która dokarmia tam koty próbowałyśmy ją złapać już 6 dni wcześniej, ale koteczka przestraszyła się, uciekła i pojawiła się dopiero wczoraj wieczorem. Nie wiadomo czy uda się uratować jej jedno oczko. Kotka nie jest dzika tylko przestraszona, po wyleczeniu będziemy szukać jej domu. Aktualnie koteczka przebywa we współpracującej z nami lecznicy weterynaryjnej.
Jej dwaj bracia nadal przebywają na dworze w niesprzyjającej kotom okolicy, szukamy dla nich domów tymczasowych, na razie są zdrowi.
Przy okazji okazało się, że w okolicy źle się dzieje. Mimo, ze jakieś 2-3 lata temu moja koleżanka wysterylizowała w tej okolicy bardzo dużo kotek, to pojawiły się nowe koty, trzeba tam pilnie przeprowadzić sterylizacje, zlokalizowałam już kilkanaście kotek, które trzeba jak najszybciej posterylizować aby zakończyć tą kocia gehennę. Nie można pozwolić aby wiosna narodziły się nowe kocięta
Potrzebujemy wsparcia finansowego. Zebrane pieniądze zostaną przeznaczone w pierwszej kolejności na sfinansowanie leczenia chorej koteczki, w drugiej na utrzymanie, kastracje, szczepienia i co tam trzeba jej braci jeśli znajdą się dla nich domy stałe lub tymczasowe, oraz na sterylizacje kotek z tej okolicy.
W tytule przelewów: "Koty z Nowego Portu".
Nr konta w pierwszym poście.
Pod opiekę Fundacji Kotangens trafiła koteczka w bardzo złym stanie, z dziewczyną która dokarmia tam koty próbowałyśmy ją złapać już 6 dni wcześniej, ale koteczka przestraszyła się, uciekła i pojawiła się dopiero wczoraj wieczorem. Nie wiadomo czy uda się uratować jej jedno oczko. Kotka nie jest dzika tylko przestraszona, po wyleczeniu będziemy szukać jej domu. Aktualnie koteczka przebywa we współpracującej z nami lecznicy weterynaryjnej.
Jej dwaj bracia nadal przebywają na dworze w niesprzyjającej kotom okolicy, szukamy dla nich domów tymczasowych, na razie są zdrowi.
Przy okazji okazało się, że w okolicy źle się dzieje. Mimo, ze jakieś 2-3 lata temu moja koleżanka wysterylizowała w tej okolicy bardzo dużo kotek, to pojawiły się nowe koty, trzeba tam pilnie przeprowadzić sterylizacje, zlokalizowałam już kilkanaście kotek, które trzeba jak najszybciej posterylizować aby zakończyć tą kocia gehennę. Nie można pozwolić aby wiosna narodziły się nowe kocięta
Potrzebujemy wsparcia finansowego. Zebrane pieniądze zostaną przeznaczone w pierwszej kolejności na sfinansowanie leczenia chorej koteczki, w drugiej na utrzymanie, kastracje, szczepienia i co tam trzeba jej braci jeśli znajdą się dla nich domy stałe lub tymczasowe, oraz na sterylizacje kotek z tej okolicy.
W tytule przelewów: "Koty z Nowego Portu".
Nr konta w pierwszym poście.
-
- Posty: 19355
- Od: Śro gru 10, 2008 22:03
- Lokalizacja: pomorskie
» Pon sty 13, 2014 22:50
Re: Fundacja KOTangens - Trójmiasto
jak by byla potrzebna bardzo pomoc - w miare skromnych mozliwosci czasowych oferuje sie
- Posty: 166
- Od: Sob mar 13, 2010 19:50
» Wto sty 14, 2014 21:54
Re: Fundacja KOTangens - Trójmiasto
Grudniowe koty w fundacji KOTangens (z fb)
Zuza została znaleziona na przystanku autobusowym w Gdyni.
Jest bardzo ufna w stosunku do ludzi.
Uwielbia ludzkie towarzystwo. To zdecydowanie spokojny kot kanapowy.
Lubi być głaskana, czesana i zajmowana zabawą. Jest bardzo komunikatywna.
Ma już dom!
Karolek - koczował na stacji, jest w DT pod opieką fundacji KOTangens.
Karolek jest młodym, bardzo kontaktowym i miziastym, kocurkiem.
Żyje w pobliżu stacji benzynowej Statoil przy Al Zwycięstwa, przychodzi tam żebrząc o jedzenie, jest dokarmiany przez pracowników stacji i kogoś kto go zauważył tam nie może przejść obojętnie wobec takiej sytuacji. Wcześniej mieszkał na pobliskiej działce, ale odkąd ktoś kto tam mieszkał się wyprowadził, kotek nie ma co jeść, stracił swój dom.
Karolek jakiś czas temu trafił do lecznicy i został przebadany i przeleczony lecz niestety musiał wrócić na stację...Został pozbawiony kamienia na ząbkach oraz poddano go kastracji.
2 kocie maluchy szukają odpowiedzialnego domku. Do oddania razem lub osobno (tylko w odpowiedzialne ręce).
3,5- miesięczne kotki (kotka i kocurek). Znalezione w krzakach jako niespełna 3-tygodniowe maluszki, wykarmione przez moją suczkę, Nelę.
Zdrowe, wesołe i towarzyskie, godzinami potrafią bawić się kocimi zabawkami, a wzięte na ręce natychmiast przytulają się i mruczą. Uwielbiają ludzi i inne zwierzęta. Nauczone czystości.
BIAŁA- najbardziej ciekawska i najbystrzejsza z całego miotu. Pierwsza zwiedziła mieszkanie, pierwsza zaczęła korzystać z kuwety. Lubi zabawę, odkrywanie nowych rzeczy, a wzięta na kolana momentalnie wpasowuje się w człowieka i zasypia mrucząc
BORYS- największy z miotu i najbardziej "misiowaty". Nie jest typowym miziakiem, sam nie pcha się na kolana, ale wzięty na nie słodko mruczy i wtula się w swojego człowieka.
Bleki
Na Witominie chodzi na dworze taki oto, oswojony kocur, daje się brać na ręce i w ogóle miziak. Bierzemy go na tymczas. Kto mi zazdrości Blekiego może mieć swojego!
Blekuś pozbył się jajek. Wycięliśmy też trochę najgorszych kołtunów.
Posmarkany jest troszkę, dostanie dłużej antybiotyki powinno być oki.
Kocurek trochę się na mnie obraził, że zafundowałam mu na dzień dobry tyle stresów, no ale trudno, jakoś to będzie. Trochę się teraz przede mną chowa, ale jak go wyciągnę i głaskam to już za chwilę mruczy i się mizia.
Przy okazji ma wyczyszczone z kamienia ząbki, nie było tam dramatu, ale trochę było kamienia. Weterynarz ocenia jego wiek na jakieś 4 lata.
Zuza została znaleziona na przystanku autobusowym w Gdyni.
Jest bardzo ufna w stosunku do ludzi.
Uwielbia ludzkie towarzystwo. To zdecydowanie spokojny kot kanapowy.
Lubi być głaskana, czesana i zajmowana zabawą. Jest bardzo komunikatywna.
Ma już dom!Karolek - koczował na stacji, jest w DT pod opieką fundacji KOTangens.
Karolek jest młodym, bardzo kontaktowym i miziastym, kocurkiem.
Żyje w pobliżu stacji benzynowej Statoil przy Al Zwycięstwa, przychodzi tam żebrząc o jedzenie, jest dokarmiany przez pracowników stacji i kogoś kto go zauważył tam nie może przejść obojętnie wobec takiej sytuacji. Wcześniej mieszkał na pobliskiej działce, ale odkąd ktoś kto tam mieszkał się wyprowadził, kotek nie ma co jeść, stracił swój dom.
Karolek jakiś czas temu trafił do lecznicy i został przebadany i przeleczony lecz niestety musiał wrócić na stację...Został pozbawiony kamienia na ząbkach oraz poddano go kastracji.
2 kocie maluchy szukają odpowiedzialnego domku. Do oddania razem lub osobno (tylko w odpowiedzialne ręce).
3,5- miesięczne kotki (kotka i kocurek). Znalezione w krzakach jako niespełna 3-tygodniowe maluszki, wykarmione przez moją suczkę, Nelę.
Zdrowe, wesołe i towarzyskie, godzinami potrafią bawić się kocimi zabawkami, a wzięte na ręce natychmiast przytulają się i mruczą. Uwielbiają ludzi i inne zwierzęta. Nauczone czystości.
BIAŁA- najbardziej ciekawska i najbystrzejsza z całego miotu. Pierwsza zwiedziła mieszkanie, pierwsza zaczęła korzystać z kuwety. Lubi zabawę, odkrywanie nowych rzeczy, a wzięta na kolana momentalnie wpasowuje się w człowieka i zasypia mrucząc
BORYS- największy z miotu i najbardziej "misiowaty". Nie jest typowym miziakiem, sam nie pcha się na kolana, ale wzięty na nie słodko mruczy i wtula się w swojego człowieka.
Bleki
Na Witominie chodzi na dworze taki oto, oswojony kocur, daje się brać na ręce i w ogóle miziak. Bierzemy go na tymczas. Kto mi zazdrości Blekiego może mieć swojego!
Blekuś pozbył się jajek. Wycięliśmy też trochę najgorszych kołtunów.
Posmarkany jest troszkę, dostanie dłużej antybiotyki powinno być oki.
Kocurek trochę się na mnie obraził, że zafundowałam mu na dzień dobry tyle stresów, no ale trudno, jakoś to będzie. Trochę się teraz przede mną chowa, ale jak go wyciągnę i głaskam to już za chwilę mruczy i się mizia.
Przy okazji ma wyczyszczone z kamienia ząbki, nie było tam dramatu, ale trochę było kamienia. Weterynarz ocenia jego wiek na jakieś 4 lata.
-
- Posty: 19355
- Od: Śro gru 10, 2008 22:03
- Lokalizacja: pomorskie
» Wto sty 14, 2014 21:58
Re: Fundacja KOTangens - Trójmiasto
Fundacja KOTangens (z fb)
Nie prosimy dla siebie. Prosimy dla bezdomnych kotów.
Pamiętajcie o Kotangensie.
Działamy przejrzyście, Wasze darowizny trafiają bezpośrednio do potrzebujących kotów, bez zbędnych pobocznych kosztów.
Jako, że pierwszy rok działalności fundacji zamknięty, robię pewne zestawienia i podsumowania, z zestawienia wszystkich faktur za rok 2013 wychodzi mi, że:
koszty weterynaryjne stanowiły 71% wszystkich wydatków
karma 11%
żwir do kuwet 9%
zakup sprzętu: klatek wystawowych, klatek łapek itp 5,5%
2% lekarstwa i rzeczy z aptek
poniżej 1% usługi typu druk ulotek, ksero
poniżej 0,5% zakup materiałów do budowy kocich domków
refundacje kosztów paliwa 0%
wynagrodzenia 0%
W ramach usług weterynaryjnych, za które płaciła Fundacja Kotangens zostało wysterylizowanych 88 kotek, wykastrowanych 12 kocurów, z pomocy weterynaryjnej skorzystały ponadto 63 koty i 4 psy.
Tak poza tym mamy w tym momencie zero na koncie ale działamy nadal no bo co mamy zrobić, koty które są pod naszą opieką chorują, a musimy jeszcze zakupić skarbonki, które będą stały w różnych miejscach w Trójmieście, ta inwestycja na pewno się zwróci szybko, pozwolenie na zbiórki mamy.
Bardzo proszę, wręcz błagam o drobne choć wpłaty, abyśmy nie popadli w długi.
Nie prosimy dla siebie. Prosimy dla bezdomnych kotów.
Pamiętajcie o Kotangensie.
Działamy przejrzyście, Wasze darowizny trafiają bezpośrednio do potrzebujących kotów, bez zbędnych pobocznych kosztów.
Jako, że pierwszy rok działalności fundacji zamknięty, robię pewne zestawienia i podsumowania, z zestawienia wszystkich faktur za rok 2013 wychodzi mi, że:
koszty weterynaryjne stanowiły 71% wszystkich wydatków
karma 11%
żwir do kuwet 9%
zakup sprzętu: klatek wystawowych, klatek łapek itp 5,5%
2% lekarstwa i rzeczy z aptek
poniżej 1% usługi typu druk ulotek, ksero
poniżej 0,5% zakup materiałów do budowy kocich domków
refundacje kosztów paliwa 0%
wynagrodzenia 0%
W ramach usług weterynaryjnych, za które płaciła Fundacja Kotangens zostało wysterylizowanych 88 kotek, wykastrowanych 12 kocurów, z pomocy weterynaryjnej skorzystały ponadto 63 koty i 4 psy.
Tak poza tym mamy w tym momencie zero na koncie ale działamy nadal no bo co mamy zrobić, koty które są pod naszą opieką chorują, a musimy jeszcze zakupić skarbonki, które będą stały w różnych miejscach w Trójmieście, ta inwestycja na pewno się zwróci szybko, pozwolenie na zbiórki mamy.
Bardzo proszę, wręcz błagam o drobne choć wpłaty, abyśmy nie popadli w długi.
-
- Posty: 19355
- Od: Śro gru 10, 2008 22:03
- Lokalizacja: pomorskie
» Czw sty 16, 2014 15:54
Re: Fundacja KOTangens - Trójmiasto
KOLEJNE KOTANGENSOWE KOCIAKI CZEKAJĄCE NA NOWY DOM:
1) KSENIA - znalazła domek
Kotka Ksenia, zwana w domu Ksenonikiem, jest drobną, uroczą szylkretką. Ma około roczku, jest wysterylizowana, zaszczepiona na choroby wirusowe. Oczywiście też odrobaczona i odpchlona.
Korzysta z kuwety, nie niszczy mebli - wie do czego służy drapak.
Ksenonik jest naprawdę wdzięczną, kontaktową, spokojną koteczką, lubi spać blisko człowieka, lubi się bawić turlając jakiś mały przedmiot po podłodze. Inne koty toleruje, ale też nie da sobie w 'kasze dmuchać', nie nawiązuje u mnie kocich przyjaźni, być może jako jedynaczka będzie nawet szczęśliwsza.
Ksenia lubi ludzkie towarzystwo i szuka takiego, które ją pokocha i da dom na resztę życia.
2) ALLY - znalazła domek
Ally to młoda, około 2 - letnia koteczka. Jest zdrowa, odrobaczona, zaszczepiona i wysterylizowana. Korzysta z kuwety.
Jest w pełni domową, kontaktową i przyjacielską koteczką.
Spokojnie przesypia cała noc przy boku człowieka.
Lubi się bawić, ganiać za uciekającą myszką, ale nie odmówi pieszczot i miziania po brzuszku.
Szukamy jej domku odpowiedzialnego i kochającego, domku bez innych kotów, gdyż nie akceptuje ich obecności wokół siebie.
Kontakt w sprawie adopcji: Monika 609-223-098
3) DYMNA - wróciła z adopcji
Dymna to młoda koteczka, zdrowa, odrobaczona i wysterylizowana.
Korzysta z kuwety.
Jest przyjaźnie nastawiona do ludzi - lubi ich towarzystwo i uwagę.
Nie za bardzo jednak odnajduje się wśród kotów, więc szukamy jej domku jako jedynaczki.
Dymna jest spokojną i miłą koteczką - do szczęścia brakuje jej tylko własnego domku.
Koteczka czeka na swoich ludzi w domu tymczasowym, gdzie można ją odwiedzić i bliżej poznać.
4) ZOUZIA - kicia została odnaleziona przez właścicieli
Zouzia, to kotka starsza, po przejściach, prawdopodobnie wyrzucona z domu.
Ma trudny charakter - jest nerwowa, nie lubi zmian, ale jak się przyzwyczai, to jest ok. Do mnie już się czuli: ociera się o nogi i ręce, szczególnie jak daję coś dobrego do jedzenia. Jest bardzo łasa na dobre jedzonko.
Zouzia musi trafić do domu spokojnego, bez dzieci, bez innych zwierząt, do opiekuna, który będzie potrafił być cierpliwym. Ta kotka zaczyna normalnie funkcjonować jak ma swój rytm i nic specjalnego się nie dzieje.
Wystarczy dać jej spokój, jeść, nie wymagać nic i ona stopniowo zaufa opiekunowi, tylko nic na siłę nie można.
Kotka jest zdrowa, wysterylizowana. Korzysta z kuwety.
Szukamy dla niej cierpliwego, kochającego i wyrozumiałego domu.
5) KAROLEK
Karolek to młody kilkuletni, pozytywnie nastawiony do innych kotów i ludzi kocurek.
Jest zdrowy, odrobaczony, odpchlony i wykastrowany. Korzysta z kuwety i drapaka. Posiada książeczkę zdrowia.
Karolek jest miłym, przyjaznym towarzyszem życia.
Idealny do rodzinnego domu z innym kotkiem do towarzystwa.
Obecnie przebywa w domu tymczasowym pod opieką fundacji.
Szukamy mu kochającego i odpowiedzialnego domu, który zapewni mu bezpieczeństwo, opiekę i zainteresowanie.
Kontakt w sprawie adopcji: Monika 609-223-098
6) ELFOWA
Młoda i towarzyska koteczka w typie pingwinki.
Została odrobaczona i odpchlona. Korzysta z kuwety.
Szukamy jej kochającego i odpowiedzialnego domku!
Kontakt w sprawie adopcji: Monika 609 223 098
1) KSENIA - znalazła domek
Kotka Ksenia, zwana w domu Ksenonikiem, jest drobną, uroczą szylkretką. Ma około roczku, jest wysterylizowana, zaszczepiona na choroby wirusowe. Oczywiście też odrobaczona i odpchlona.
Korzysta z kuwety, nie niszczy mebli - wie do czego służy drapak.
Ksenonik jest naprawdę wdzięczną, kontaktową, spokojną koteczką, lubi spać blisko człowieka, lubi się bawić turlając jakiś mały przedmiot po podłodze. Inne koty toleruje, ale też nie da sobie w 'kasze dmuchać', nie nawiązuje u mnie kocich przyjaźni, być może jako jedynaczka będzie nawet szczęśliwsza.
Ksenia lubi ludzkie towarzystwo i szuka takiego, które ją pokocha i da dom na resztę życia.
2) ALLY - znalazła domek
Ally to młoda, około 2 - letnia koteczka. Jest zdrowa, odrobaczona, zaszczepiona i wysterylizowana. Korzysta z kuwety.
Jest w pełni domową, kontaktową i przyjacielską koteczką.
Spokojnie przesypia cała noc przy boku człowieka.
Lubi się bawić, ganiać za uciekającą myszką, ale nie odmówi pieszczot i miziania po brzuszku.
Szukamy jej domku odpowiedzialnego i kochającego, domku bez innych kotów, gdyż nie akceptuje ich obecności wokół siebie.
Kontakt w sprawie adopcji: Monika 609-223-098
3) DYMNA - wróciła z adopcji
Dymna to młoda koteczka, zdrowa, odrobaczona i wysterylizowana.
Korzysta z kuwety.
Jest przyjaźnie nastawiona do ludzi - lubi ich towarzystwo i uwagę.
Nie za bardzo jednak odnajduje się wśród kotów, więc szukamy jej domku jako jedynaczki.
Dymna jest spokojną i miłą koteczką - do szczęścia brakuje jej tylko własnego domku.
Koteczka czeka na swoich ludzi w domu tymczasowym, gdzie można ją odwiedzić i bliżej poznać.
4) ZOUZIA - kicia została odnaleziona przez właścicieli
Zouzia, to kotka starsza, po przejściach, prawdopodobnie wyrzucona z domu.
Ma trudny charakter - jest nerwowa, nie lubi zmian, ale jak się przyzwyczai, to jest ok. Do mnie już się czuli: ociera się o nogi i ręce, szczególnie jak daję coś dobrego do jedzenia. Jest bardzo łasa na dobre jedzonko.
Zouzia musi trafić do domu spokojnego, bez dzieci, bez innych zwierząt, do opiekuna, który będzie potrafił być cierpliwym. Ta kotka zaczyna normalnie funkcjonować jak ma swój rytm i nic specjalnego się nie dzieje.
Wystarczy dać jej spokój, jeść, nie wymagać nic i ona stopniowo zaufa opiekunowi, tylko nic na siłę nie można.
Kotka jest zdrowa, wysterylizowana. Korzysta z kuwety.
Szukamy dla niej cierpliwego, kochającego i wyrozumiałego domu.
5) KAROLEK
Karolek to młody kilkuletni, pozytywnie nastawiony do innych kotów i ludzi kocurek.
Jest zdrowy, odrobaczony, odpchlony i wykastrowany. Korzysta z kuwety i drapaka. Posiada książeczkę zdrowia.
Karolek jest miłym, przyjaznym towarzyszem życia.
Idealny do rodzinnego domu z innym kotkiem do towarzystwa.
Obecnie przebywa w domu tymczasowym pod opieką fundacji.
Szukamy mu kochającego i odpowiedzialnego domu, który zapewni mu bezpieczeństwo, opiekę i zainteresowanie.
Kontakt w sprawie adopcji: Monika 609-223-098
6) ELFOWA
Młoda i towarzyska koteczka w typie pingwinki.
Została odrobaczona i odpchlona. Korzysta z kuwety.
Szukamy jej kochającego i odpowiedzialnego domku!
Kontakt w sprawie adopcji: Monika 609 223 098
Ostatnio edytowano Pon mar 10, 2014 22:36 przez ada_z, łącznie edytowano 2 razy
- Posty: 1250
- Od: Czw sie 22, 2013 11:17
» Czw sty 16, 2014 16:24
Re: Fundacja KOTangens - Trójmiasto
7. Filipek
Filipek to 4 miesięczny kocurek.
Został odrobaczony, odpchlony, posiada książeczkę zdrowia. Korzysta z kuwety i drapaka.
Jest kocurkiem energicznym, potrzebującym ludzkiego towarzystwa i uwagi. Dobrze dogaduje się z innymi kotami i widać że ich towarzystwo sprawia mu radość.
Szukamy mu domku kochającego i cierpliwego- by dać mu czas na oswojenie i poczucie bezpieczeństwa.
Zapraszam do odwiedzin by poznać bliżej kocurka.
Podczas adopcji podpisujemy umowę.
Kontakt w sprawie adopcji- Marzena 508-400-406
Filipek się rozchorował. Póki co apetyt wrócił zaczął się bawić ale na zastrzyki trzeba chodzić minimum 7 dni co daje 70 zł za leczenia. Do tego trzeba go wzmocnić tabletkami na odporność koszt 28 zł. I już mamy prawie 100 zł.
Jeśli ktoś mógłby wesprzeć nas finansowo na koszty leczenia będę wdzięczna.
Filipek to 4 miesięczny kocurek.
Został odrobaczony, odpchlony, posiada książeczkę zdrowia. Korzysta z kuwety i drapaka.
Jest kocurkiem energicznym, potrzebującym ludzkiego towarzystwa i uwagi. Dobrze dogaduje się z innymi kotami i widać że ich towarzystwo sprawia mu radość.
Szukamy mu domku kochającego i cierpliwego- by dać mu czas na oswojenie i poczucie bezpieczeństwa.
Zapraszam do odwiedzin by poznać bliżej kocurka.
Podczas adopcji podpisujemy umowę.
Kontakt w sprawie adopcji- Marzena 508-400-406
Filipek się rozchorował. Póki co apetyt wrócił zaczął się bawić ale na zastrzyki trzeba chodzić minimum 7 dni co daje 70 zł za leczenia. Do tego trzeba go wzmocnić tabletkami na odporność koszt 28 zł. I już mamy prawie 100 zł.
Jeśli ktoś mógłby wesprzeć nas finansowo na koszty leczenia będę wdzięczna.
-
- Posty: 19355
- Od: Śro gru 10, 2008 22:03
- Lokalizacja: pomorskie
» Czw sty 16, 2014 19:53
Re: Fundacja KOTangens - Trójmiasto
Wygląda na to, że mamy siostrę Filipka i Albercika.
Sprawa jest zagadkowa, jakoś pod koniec października 2013 na jednym z podwórek we Wrzeszczu, gdzie Dorota dogląda kotów wolnożyjących, zostało podrzucone rodzeństwo 3 małych kociaków. Nie były to kotki urodzone na tym podwórku, gdyż monitorujemy to podwórko od kilku lat, wiemy jakie są kocice, wszystko jest wysterylizowane oprócz jednej niełapalnej kocicy, która dostaje proverę, Dorota widzi ją co najmniej raz w tygodniu, na pewno to nie jej dzieci.
Zanim pojechałyśmy zabrać te kociaki, okazało się, że są już dwa a nie trzy, według zeznań ludzi tam mieszkających jedno kocie zostało zabrane przez kogoś do domu - nigdy nie miałyśmy kontaktu z tymi ludźmi. Pozostałe dwa trafiły do DT Fundacji.
Dziś Dorota spotkała na tym podwórku małą, mega miziastą pingwinkę, wiek i wszystko inne wskazuje że jest to trzecie kocie z tamtego miotu. Umaszczenie to samo. Koteczka czyściutka, kontaktowa, wygląda jak prosto z domu. I co o tym myśleć, czyżby ktoś kto ją kiedyś przygarnął wyrzucił ją w to samo miejsce?
Koteczka jest awaryjnie u Doroty, szukamy DT lub DS, pilnie!
Kicia wygląda na zdrową, w większości DT mamy teraz choroby: grzybice i kk, nie bardzo may gdzie kicię umieścić.
Monika
Sprawa jest zagadkowa, jakoś pod koniec października 2013 na jednym z podwórek we Wrzeszczu, gdzie Dorota dogląda kotów wolnożyjących, zostało podrzucone rodzeństwo 3 małych kociaków. Nie były to kotki urodzone na tym podwórku, gdyż monitorujemy to podwórko od kilku lat, wiemy jakie są kocice, wszystko jest wysterylizowane oprócz jednej niełapalnej kocicy, która dostaje proverę, Dorota widzi ją co najmniej raz w tygodniu, na pewno to nie jej dzieci.
Zanim pojechałyśmy zabrać te kociaki, okazało się, że są już dwa a nie trzy, według zeznań ludzi tam mieszkających jedno kocie zostało zabrane przez kogoś do domu - nigdy nie miałyśmy kontaktu z tymi ludźmi. Pozostałe dwa trafiły do DT Fundacji.
Dziś Dorota spotkała na tym podwórku małą, mega miziastą pingwinkę, wiek i wszystko inne wskazuje że jest to trzecie kocie z tamtego miotu. Umaszczenie to samo. Koteczka czyściutka, kontaktowa, wygląda jak prosto z domu. I co o tym myśleć, czyżby ktoś kto ją kiedyś przygarnął wyrzucił ją w to samo miejsce?
Koteczka jest awaryjnie u Doroty, szukamy DT lub DS, pilnie!
Kicia wygląda na zdrową, w większości DT mamy teraz choroby: grzybice i kk, nie bardzo may gdzie kicię umieścić.
Monika
- Posty: 250
- Od: Pt kwi 26, 2013 19:06
» Czw sty 16, 2014 22:44
Re: Fundacja KOTangens - Trójmiasto
BIEŻĄCE WYDARZENIA:
RÓZIA - MALUTKA MARMURKA - LECZYMY I SZUKAMY DOMKU!!!
Wydarzenie na facebook'u: https://www.facebook.com/events/226226030892645/
Rózia ma około 3 miesięcy, urodziła się na jednym z osiedli na gdańskim Przymorzu. Trafiła pod opiekę fundacji, gdyż takie maleństwo nie przeżyło by samotnie. Koteczka miała futerko pełne pasożytów, z tym już sobie poradziliśmy, dostała też odrobaczenie. Kotka jest bardzo mocno posmarkana, z trudem oddycha, leczymy infekcję dróg oddechowych. Niestety jest również grzybica skórna. Świerzb uszny został wykluczony.
Prosimy o wsparcie finansowe na leczenie i utrzymanie koteczki, wpłacając dowolną kwotę na konto:
Fundacja Kotangens
ul. Ogarna 85/86
80-826 Gdańsk
nr 14 2030 0045 1110 0000 0264 0290
z dopiskiem dla Rózi
16.01.2014
Koteczka rośnie jak na drożdżach. Jest energiczna i bardzo ruchliwa. Gania za pozostałymi kotami mimo iż są od niej dwa razy więksi. Jest już po II dawce szczepionki i 25 czeka ją III ostatnia. Liczymy na kilka grosików by móc opłacić jej leczenie.
Koteczka niedługo zacznie szukać domku! Osoby chętne do adopcji Rózi proszone są o kontakt Marzena 508-400-406.
09.01.2014
Koteczka została już wyleczona z kociego kataru. Jednak grzybica skóry wciąż ją męczy, stąd postanowiliśmy ją zaszczepić. 10 stycznia czekają ją druga dawka Biocan M. Cena jednej szczepionki to 40 zł. A na koncie pustki.... Łączna kwota 3 dawek to 120 zł plus płyn do smarowania ciałka 10 zł (starcza na 2 tygodnie). Do tego wszystkiego malutka potrzebuje dobrej karmy dla kociaków - Royal Canin Babycat oraz paszteciki tej samej firmy.
Jeśli ktoś może wspomóc Rózię będziemy wdzięczni.
RÓZIA - MALUTKA MARMURKA - LECZYMY I SZUKAMY DOMKU!!!
Wydarzenie na facebook'u: https://www.facebook.com/events/226226030892645/
Rózia ma około 3 miesięcy, urodziła się na jednym z osiedli na gdańskim Przymorzu. Trafiła pod opiekę fundacji, gdyż takie maleństwo nie przeżyło by samotnie. Koteczka miała futerko pełne pasożytów, z tym już sobie poradziliśmy, dostała też odrobaczenie. Kotka jest bardzo mocno posmarkana, z trudem oddycha, leczymy infekcję dróg oddechowych. Niestety jest również grzybica skórna. Świerzb uszny został wykluczony.
Prosimy o wsparcie finansowe na leczenie i utrzymanie koteczki, wpłacając dowolną kwotę na konto:
Fundacja Kotangens
ul. Ogarna 85/86
80-826 Gdańsk
nr 14 2030 0045 1110 0000 0264 0290
z dopiskiem dla Rózi
16.01.2014
Koteczka rośnie jak na drożdżach. Jest energiczna i bardzo ruchliwa. Gania za pozostałymi kotami mimo iż są od niej dwa razy więksi. Jest już po II dawce szczepionki i 25 czeka ją III ostatnia. Liczymy na kilka grosików by móc opłacić jej leczenie.
Koteczka niedługo zacznie szukać domku! Osoby chętne do adopcji Rózi proszone są o kontakt Marzena 508-400-406.
09.01.2014
Koteczka została już wyleczona z kociego kataru. Jednak grzybica skóry wciąż ją męczy, stąd postanowiliśmy ją zaszczepić. 10 stycznia czekają ją druga dawka Biocan M. Cena jednej szczepionki to 40 zł. A na koncie pustki.... Łączna kwota 3 dawek to 120 zł plus płyn do smarowania ciałka 10 zł (starcza na 2 tygodnie). Do tego wszystkiego malutka potrzebuje dobrej karmy dla kociaków - Royal Canin Babycat oraz paszteciki tej samej firmy.
Jeśli ktoś może wspomóc Rózię będziemy wdzięczni.
Ostatnio edytowano Sob sty 18, 2014 0:13 przez ada_z, łącznie edytowano 1 raz
- Posty: 1250
- Od: Czw sie 22, 2013 11:17
» Czw sty 16, 2014 23:11
Re: Fundacja KOTangens - Trójmiasto
BIEŻĄCE WYDARZENIA:
KOTANGENSOWE STERYLIZACJE KOTÓW WOLNO ŻYJĄCYCH SEZON 2014
LICZNIK: 8 kotek + 4 kocury
Wydarzenie na facebook'u: https://www.facebook.com/events/689821657707723/
Jak co roku przyświeca nam hasło "Sterylizacje są najważniejsze".
Jako Fundacja na to kładziemy największy nacisk. Czyli lepiej zapobiegać, niż walczyć ze skutkami. Im mniej kotów się narodzi, tym więcej z tych, które już są, będzie miało szanse na pomoc, czy na domy.
W roku 2013 Fundacja Kotangens z Waszych darowizn sfinansowała 88 sterylizacji kotek wolno żyjących oraz 12 kastracji kocurów. Wolontariuszki Fundacji odłowiły celem sterylizacji łącznie ponad 300 kotek, sterylizacje te były finansowane również w ramach miejskich programów sterylizacji lub przez opiekunów kotów.
Prosimy, bądźcie z nami i w tym roku i wspierajcie nasze działania.
Darowizny na sterylizacje kotek wolno żyjących można wpłacać na konto:
Fundacja KOTangens
ul. Ogarna 85/86
80-826 Gdańsk
14 2030 0045 1110 0000 0264 0290
GALERIA TEGOROCZNYCH STERYLKOWYCH PACJENTÓW
KOTANGENSOWE STERYLIZACJE KOTÓW WOLNO ŻYJĄCYCH SEZON 2014
LICZNIK: 8 kotek + 4 kocury
Wydarzenie na facebook'u: https://www.facebook.com/events/689821657707723/
Jak co roku przyświeca nam hasło "Sterylizacje są najważniejsze".
Jako Fundacja na to kładziemy największy nacisk. Czyli lepiej zapobiegać, niż walczyć ze skutkami. Im mniej kotów się narodzi, tym więcej z tych, które już są, będzie miało szanse na pomoc, czy na domy.
W roku 2013 Fundacja Kotangens z Waszych darowizn sfinansowała 88 sterylizacji kotek wolno żyjących oraz 12 kastracji kocurów. Wolontariuszki Fundacji odłowiły celem sterylizacji łącznie ponad 300 kotek, sterylizacje te były finansowane również w ramach miejskich programów sterylizacji lub przez opiekunów kotów.
Prosimy, bądźcie z nami i w tym roku i wspierajcie nasze działania.
Darowizny na sterylizacje kotek wolno żyjących można wpłacać na konto:
Fundacja KOTangens
ul. Ogarna 85/86
80-826 Gdańsk
14 2030 0045 1110 0000 0264 0290
GALERIA TEGOROCZNYCH STERYLKOWYCH PACJENTÓW
Ostatnio edytowano Czw sty 23, 2014 21:03 przez ada_z, łącznie edytowano 5 razy
- Posty: 1250
- Od: Czw sie 22, 2013 11:17
» Pt sty 17, 2014 12:46
Re: Fundacja KOTangens - Trójmiasto
- Posty: 10434
- Od: Czw gru 14, 2006 21:03
- Lokalizacja: Gdansk
» Pt sty 17, 2014 17:56
Re: Fundacja KOTangens - Trójmiasto
BIEŻĄCE WYDARZENIA:
Dnia 16.01.2014r. (czwartek) na podwórku kwartału ulic Grunwaldzka - Sienkiewicza - Sobótki w Gdańsku Wrzeszczu znaleziono koteczkę.
Kicia ma około 5,5 miesiąca, jest czarna, ma białe skarpetki na przednich i tylnych łapkach, charakterystyczną białą kreseczkę na nosie, złote oczy i jest MEGA miziakiem Czyściutka, zadbana, łasi się do wszystkich ludzi, niczego się nie boi, mruczy i non stop ugniata łapkami, pakuje się na kolana - 100% domowy kotek. Rozpaczliwie płakała w podwórkowych krzakach, była bardzo głodna, spragniona i bez najmniejszych protestów dała się wziąć na ręce.
Bardzo proszę udostępniajcie wydarzenie, może ktoś jej szuka.
Nie dopuszczam do siebie myśli, że dotychczasowy opiekun celowo podrzucił ją na to podwórko, bo mieszka tam stadko wolno żyjących kotów. Są mrozy, a kicia jest domowym kotkiem i ma cieniutkie futerko, miejscowe koty przegoniłyby ją ze swojego terytorium, więc nie chcę nawet myśleć, co by się z nią stało, gdybym akurat tego dnia wieczorem nie była na tym podwórku...
Kontakt: Dorota 602 678 150
Dnia 16.01.2014r. (czwartek) na podwórku kwartału ulic Grunwaldzka - Sienkiewicza - Sobótki w Gdańsku Wrzeszczu znaleziono koteczkę.
Kicia ma około 5,5 miesiąca, jest czarna, ma białe skarpetki na przednich i tylnych łapkach, charakterystyczną białą kreseczkę na nosie, złote oczy i jest MEGA miziakiem
Czyściutka, zadbana, łasi się do wszystkich ludzi, niczego się nie boi, mruczy i non stop ugniata łapkami, pakuje się na kolana - 100% domowy kotek. Rozpaczliwie płakała w podwórkowych krzakach, była bardzo głodna, spragniona i bez najmniejszych protestów dała się wziąć na ręce.Bardzo proszę udostępniajcie wydarzenie, może ktoś jej szuka.
Nie dopuszczam do siebie myśli, że dotychczasowy opiekun celowo podrzucił ją na to podwórko, bo mieszka tam stadko wolno żyjących kotów. Są mrozy, a kicia jest domowym kotkiem i ma cieniutkie futerko, miejscowe koty przegoniłyby ją ze swojego terytorium, więc nie chcę nawet myśleć, co by się z nią stało, gdybym akurat tego dnia wieczorem nie była na tym podwórku...
Kontakt: Dorota 602 678 150
Ostatnio edytowano Nie sty 19, 2014 2:48 przez ada_z, łącznie edytowano 1 raz
- Posty: 1250
- Od: Czw sie 22, 2013 11:17
» Sob sty 18, 2014 0:51
Re: Fundacja KOTangens - Trójmiasto
ada_z pisze:BIEŻĄCE WYDARZENIA:
Dnia 16.01.2014r. (czwartek) na podwórku kwartału ulic Grunwaldzka - Sienkiewicza - Sobótki w Gdańsku Wrzeszczu znaleziono koteczkę
UWAGA - KICIA OKAZAŁA SIĘ KOCURKIEM
Kontakt: Dorota 602 678 150
- Posty: 1250
- Od: Czw sie 22, 2013 11:17
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: egw, puszatek i 84 gości