Zrezygnuj z fajerwerków - dla zwierząt to koszmar !!!

[wibryska]

dane sprzed chwili :

Za petycją: 3,245 (2,928)
Przeciw: 234 (177)

(liczby w nawiasach to zweryfikowane, potwierdzone podpisy)
nadal bardzo dużo osób nie dokończyło podpisywania petycji
bardzo ważne żeby po wpisaniu danych kliknąć na napis: Potwierdź swój podpis pod petycją
(wtedy przysyłany jest mail z linkiem na który trzeba kliknąć aby potwierdzić swój podpis)

[wibryska]

a u nas teraz strzelają

[wibryska]

na facebooku pani Ewa napisała:
W okolicach Piaseczna nowa swiecka (?) tradycja: strzelanie na 3 kroli.
Trwa to od 2 godzin, brawa dla strazy miejskiej i policji za skutecznosc w egzekwowaniu prawa!

[wibryska]

ze strony Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy:
http://www.wosp.org.pl/final/o_finale

O godzinie 20.00 zapraszamy wszystkich do udziału w happeningu pt. "Światełko do Nieba".
W tej jednej chwili w całej Polsce prosimy ludzi o wysłanie w stronę nieba - Dobrych Aniołów, światełka w postaci zapalonej zapałki,
świeczki, pochodni czy sztucznych ogni. W tej jednej chwili wierzymy w to, że jesteśmy bardzo widoczni.

(...) Podczas trwania Finału, dokładnie rozliczamy nasze poprzednie zakupy i przede wszystkim dokładnie tłumaczymy cel naszej aktualnej zbiórki.
Warszawskie studio telewizyjne tego dnia odwiedza kilka tysięcy osób.
Kilka razy więcej bawi się na Placu Defilad, przy Pałacu Kultury i Nauki, gdzie odbywa się koncert, a pokaz sztucznych ogni przechodzi każdorazowo do historii, jako piękne widowisko.

[MalgWroclaw]

A czytałaś oświadczenie sztabu w sprawie rezygnacji z licytacji szczeniaka? Zrezygnowali, ale oświadczenie jest sarkastyczne.

[wibryska]

nic jeszcze nie wiem o licytacji szczeniaka
- - -
Podpisałam petycję i wszystkich Was też do tego zachęcam
ale wolałabym, żeby to była petycja o całkowitym zakazie odpalania fajerwerków i petard
dotyczącym także pokazów profesjonalnych

obawiam się, że taką petycję pewnie podpisałoby bardzo mało osób bo "fajerwerki są takie piękne"
ale co z tymi zwierzętami które żyją i mieszkają przy tych miejscach profesjonalnych pokazów ?

gdyby udało się nam wspólnie wywalczyć, żeby chociaż był zakaz sprzedaży petard i fajerwerków osobom fizycznym
to już przynajmniej większość zwierząt nie cierpiałaby z przerażenia

a zachęcanie przez WOŚP (tak to zrozumiałam) do odpalania sztucznych ogni 12 stycznia to chyba jest niezgodne z prawem
przecież to nie 31 grudnia ani 1 stycznia

[wibryska]

u nas w Łodzi są straszne huki a mieszkamy daleko od Manufaktury
aż strach pomyśleć jak to słychać z bliska na osiedlu też ktoś się dołączył
-
petycję podpisało 3.439 osób
a w akcji Nie strzelam w Sylwestra wzięło udział ponad 30 tysięcy osób
trzeba do nich dotrzeć z informacją o petycji

byłoby wspaniale gdyby wszystkie fundacje i organizacje prozwierzęce
umieściły na swoich stronach internetowych i na facebooku informację o petycji

[amyszka]

Zrobiłam nowe banerki do petycji , może się przydadzą

Kod: Zaznacz cały

[url=http://tiny.pl/qfgpd][IMG]http://i.imgur.com/jsuBE2L.gif[/IMG][/url]

Kod: Zaznacz cały

[url=http://tiny.pl/qfgpd][IMG]http://i.imgur.com/Pcc87M6.gif[/IMG][/url]

[wibryska]

bardzo Ci dziękuję amyszko

proszę wklejajcie te banerki do swoich podpisów - wspólnie możemy dotrzeć do wielu osób i zebrać bardzo dużo podpisów

[dobra_dusza]

Rozumiem że zwierzęta boją się tego hałasu. Ale czy to nie jest lekka przesada z tą petycją? Myślę że zadbanie o swojego pupila, zapewnienie mu warunków do przetrwania tego czasu w zupełności wystarczy aby nasz zwierzach nie był przerażony przez kilka następnych dni.
Takie jest moje zdanie. I z góry przepraszam jeśli uraziłam kogoś walczącego w tej sprawie.

[MalgWroclaw]

Rozumiem że zwierzęta boją się tego hałasu. Ale czy to nie jest lekka przesada z tą petycją? Myślę że zadbanie o swojego pupila, zapewnienie mu warunków do przetrwania tego czasu w zupełności wystarczy aby nasz zwierzach nie był przerażony przez kilka następnych dni.
Takie jest moje zdanie. I z góry przepraszam jeśli uraziłam kogoś walczącego w tej sprawie.

Nie czuję się urażona. Ale nie dbam wyłącznie o moje zwierzęta. Chodzi o zwierzęta bezdomne, a także dzikie - im nie można pomóc.

[dobra_dusza]

Rozumiem że zwierzęta boją się tego hałasu. Ale czy to nie jest lekka przesada z tą petycją? Myślę że zadbanie o swojego pupila, zapewnienie mu warunków do przetrwania tego czasu w zupełności wystarczy aby nasz zwierzach nie był przerażony przez kilka następnych dni.
Takie jest moje zdanie. I z góry przepraszam jeśli uraziłam kogoś walczącego w tej sprawie.

Nie czuję się urażona. Ale nie dbam wyłącznie o moje zwierzęta. Chodzi o zwierzęta bezdomne, a także dzikie - im nie można pomóc.

Niestety wszystkim zwierzętom świata nie da się pomóc.

[EVA2406]

Rozumiem że zwierzęta boją się tego hałasu. Ale czy to nie jest lekka przesada z tą petycją? Myślę że zadbanie o swojego pupila, zapewnienie mu warunków do przetrwania tego czasu w zupełności wystarczy aby nasz zwierzach nie był przerażony przez kilka następnych dni.
Takie jest moje zdanie. I z góry przepraszam jeśli uraziłam kogoś walczącego w tej sprawie.

Nie czuję się urażona. Ale nie dbam wyłącznie o moje zwierzęta. Chodzi o zwierzęta bezdomne, a także dzikie - im nie można pomóc.

Też tak myślę. Nie możemy zapominać o tych które są w najgorszym położeniu. O tych najsłabszych niewiele osób myśli.

[EVA2406]

Rozumiem że zwierzęta boją się tego hałasu. Ale czy to nie jest lekka przesada z tą petycją? Myślę że zadbanie o swojego pupila, zapewnienie mu warunków do przetrwania tego czasu w zupełności wystarczy aby nasz zwierzach nie był przerażony przez kilka następnych dni.
Takie jest moje zdanie. I z góry przepraszam jeśli uraziłam kogoś walczącego w tej sprawie.

Nie czuję się urażona. Ale nie dbam wyłącznie o moje zwierzęta. Chodzi o zwierzęta bezdomne, a także dzikie - im nie można pomóc.

Niestety wszystkim zwierzętom świata nie da się pomóc.

Czy to znaczy, że nie należy robić nic? Gratuluję takiego myślenia.

[dobra_dusza]

Rozumiem że zwierzęta boją się tego hałasu. Ale czy to nie jest lekka przesada z tą petycją? Myślę że zadbanie o swojego pupila, zapewnienie mu warunków do przetrwania tego czasu w zupełności wystarczy aby nasz zwierzach nie był przerażony przez kilka następnych dni.
Takie jest moje zdanie. I z góry przepraszam jeśli uraziłam kogoś walczącego w tej sprawie.

Nie czuję się urażona. Ale nie dbam wyłącznie o moje zwierzęta. Chodzi o zwierzęta bezdomne, a także dzikie - im nie można pomóc.

Niestety wszystkim zwierzętom świata nie da się pomóc.

Czy to znaczy, że nie należy robić nic? Gratuluję takiego myślenia.

Czy ja coś takiego apisałam? Ludzie ja tylko wyraziłam swoje zdanie. Trzymam za Was kciuki, ale jestem realistką i jestem prawie pewna że to się nie uda. Aczkolwiek życzę powodzenia!