O jaki słodki maluch!

prześliczny! Ale rzeczywiście wygląda na bardzo młodego. Co do biegunki - nie miałam doświadczenia z tak młodymi kotami, więc słuchaj tych wyżej, mądrzejszych w tym temacie

(następnym razem zmniejsz zdjęcie, powinno mieć wymiary max. 640x480)
A co do karmy na przyszłość:
1. W supermarkecie na pewno dobrej nie dostaniesz, w zoologicznych najłatwiej dostać Animondę Carny, Bozitę, Miamor Milde Mehlzeit (Delikatna Przekąska - pozostałe rodzaje są dość marne). To taka podstawowa półka lepszych karm

Jakbyś zamawiał przez internet to poszukaj GranataPet, Grau, Catz Finefood, Power of Nature. Są droższe, ale trzeba zwrócić uwagę na dawkowanie - zalecana dzienna porcja jest aż o ok. połowę mniejsza, niż przy tańszych karmach.
(przykład: dawkowanie Whiskasa dla kota 4kg to 400g dziennie, dawkowanie Power of Nature to 200g dziennie).
2. Gotować możesz każde mięso, ale szczerze - lepiej dawać surowe. Gotowane absolutnie nie zaszkodzi, ale surowe ma więcej dostępnych dla kota składników (antylopek też się tygrysom nie gotuje

). I wybieraj tłuste mięsa - uda z kurczaka ze skórą, skrzydełka, może być też indyk, kaczka, tłusta wołowina taka jak szponder.
Nie bój się tłuszczu w kociej diecie - zwłaszcza, że Twój to dopiero kociątko. Koty nie tyją od tłuszczu, tylko od węglowodanów (a więc zbóż itp.), tłuszcz jest u nich używany do produkcji energii. I do rośnięcia!
A z czym - na pewno żadne ryże, kasze itp. Możesz dodać trochę ugotowanej marchewki (bo w przeciwieństwie do mięsa, surowych warzyw koty nie trawią, chyba, że są zmiksowane na papkę), brokuła, korzenia pietruszki.
Mięso ma dla kota wysoką wartość odżywczą, jednak samo w sobie ma mało witamin i tauryny (to bardzo ważny element w kociej diecie, odpowiada m.in. za siłę skurczu mięśnia sercowego). Dlatego warto je nieco "podrasować" np. tym:
http://www.zooplus.pl/shop/koty/karmy_s ... ini/151648 . Cena wydaje się nieco wysoka, ale samego preparatu daje się bardzo malutko - 0,8g na 65g mięsa (dołączają miarkę). A więc przy takiej ilości mięsa codziennie te 125g Felini Ci na 156 dni

do gotowanego mięsa też można używać, jakbyś jednak wolał je gotować.
(jeśli chcesz podawać mięso tylko od czasu do czasu, jako przysmak, nie ma potrzeby suplementowania)
3. Tak, sugeruj się ilością mięsa. Przy karmach z takiej półki, jak wymienione te w wątku "Spis karm" o MOMy nie masz się co martwić

witaminy także są dodawane.
Tutaj masz w sumie najtańszą suchą karmę z tych polecanych:
http://www.zooplus.pl/shop/koty/karma_d ... ild/177979 jak zjedziesz w dół strony, będzie taki pasek z analizą składu. Jak przesuniesz w prawo, będziesz miał wymienione wszystkie witaminy i minerały, które są w tej karmie.
A jeśli ta najtańsza je ma, to te droższe (jak Orijen czy Power of Nature) też mają

Podobnie ma się sprawa z mokrymi.
I się nie przejmuj ilością postów, najwyżej Moderator połączy je w jeden - pamiętaj, kto pyta, nie błądzi

Też mam kota, który jest moim pierwszym, i wcale nie tak dawno sama przyszłam na to forum, szukając tego, co dla mojej kotki będzie najlepsze. Ja zdecydowałam się na wersję suplementowane mięso + suchy Orijen, ale kombinacji jest mnóstwo. Którąkolwiek karmę z tych polecanych wybierzesz, czy suchą+mokrą, czy samą mokrą, czy mokrą + suplementowane mięso, to będzie ogromna zmiana w diecie Twojego kotka - na plus
