Moderator: Estraven

alessandra pisze:może zmień tytuł, bo ten nic nie mówi o sytuacji, poza tym już sie wszyscy przyzwyczaili do tytułu- podałam prośbę i link do wątku na wątku Tulinka viewtopic.php?f=1&t=159642





Bardzo się bałam o nią, że nigdy nie znajdzie domu, bo to bardzo chimeryczna koteczka. Łasi się , przytula i nagle rzuca się na rękę z pazurami. Sama wybrała sobie pana/ chociaż nigdy do odwiedzających za blisko nie podchodziła /. Była obojętna wobec wszystkich. Pan się rozczulił kiedy usłyszał jej imię - Tola - tak miała na imię jego nieżyjąca mama. 
, wspaniałe wydarzenie... link na wydarzenie.. 
andzelika1952 pisze:Dziękuję Ado za to co już dla naszych kociaków zrobiłaś![]()
![]()
Ciężko będzie bez Ciebie to pociągnąć i w dodatku nie mamy nikogo kto przejąłby to zadanie - będę rozmawiała, może ktoś się zgłosi
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 76 gości