Są Zołziątka. Dumna mama maluchów.

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Wto sty 07, 2014 19:00 Re: Zołziątka w czteropaku. Pzyplątało się jakieś paskudztwo

Biedny Kajtuś, mam nadzieję że szybko przestaną biegunkować :(

Spilett

Avatar użytkownika
 
Posty: 14588
Od: Śro wrz 25, 2013 14:57
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto sty 07, 2014 21:52 Re: Zołziątka w czteropaku. Pzyplątało się jakieś paskudztwo

Kurrrrrr.ka! Co to za wet?
Zdrówka życzymy wszystkim Ogonkom.
Może czymś się podtruły? Czasami trafia się felerne opakowanie karmy.
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35332
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Wto sty 07, 2014 23:02 Re: Zołziątka w czteropaku. Pzyplątało się jakieś paskudztwo

Konował . :evil: Humorki to sie w domu zostawia a nie na pacjentach rozładowuje :evil:
Za zdrówko :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Śro sty 08, 2014 0:04 Re: Zołziątka w czteropaku. Pzyplątało się jakieś paskudztwo

Biegunka chyba zatrzymana.

Kajtus dzis potwierdz jakim jest kochanym kotkim i nawet Pani weterynarz pomruczal. Nawet na pisnol. Grzeczny siedzial i znosil wszelski grzewcze bania i macania. Jestem z nigo dumna. Naskarzylam na niedobrego weta.
Pregusk tez grzeczny bardzo. Chcial mnie osiolek gryznac ale sie nie udalo. Pani wet. Poinformowala mnie ze ost.zastrzyk moz byc bolacy i sie nie zdziwila na reakcje. W czwartek powtorka i jak bedzie wszystko ok to za tydzien w koncu szczepienie.

Karme mam PoNa od poczatku ten sam worek bo kupilam 7, 5 kg i wszystkie jedza to samo. Jakis wirus bo na zmiane to maja.


Zolza chyba ma rujkowo bo spiewa caly wieczor.

basidrak20

 
Posty: 1597
Od: Pon kwi 22, 2013 10:24
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Post » Śro sty 08, 2014 0:18 Re: Zołziątka w czteropaku. Pzyplątało się jakieś paskudztwo

O matko , jak nie rujka to sr....a 8O

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Śro sty 08, 2014 0:44 Re: Zołziątka w czteropaku. Pzyplątało się jakieś paskudztwo

A ja mam urok....

I tak na okraglo....

basidrak20

 
Posty: 1597
Od: Pon kwi 22, 2013 10:24
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Post » Śro sty 08, 2014 0:55 Re: Zołziątka w czteropaku. Pzyplątało się jakieś paskudztwo

Ale i tak je kochamy i się o nie martwimy :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Urok mozna odczynić :wink:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Śro sty 08, 2014 18:21 Re: Zołziątka w czteropaku. Pzyplątało się jakieś paskudztwo

Zolza upolowala kopytko i zwolala maluchy na kolacje. Taka dumna szla z kopytkirm w pyszczku... musialam zabrac. Lobuz jeden.

Zaraz dostana paste na biegunke.

basidrak20

 
Posty: 1597
Od: Pon kwi 22, 2013 10:24
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Post » Śro sty 08, 2014 19:25 Re: Zołziątka w czteropaku. Pzyplątało się jakieś paskudztwo

za Pluszanki :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Śro sty 08, 2014 19:49 Re: Zołziątka w czteropaku. Pzyplątało się jakieś paskudztwo

Dzieli się z kotusiami tym co najlepsze :ryk:
Obrazek Obrazek
Klarunia [*] 06.2004 - 10.02.2013 czekaj na mnie za TM BARF-ujemy od września 2013r.

ab.

 
Posty: 8557
Od: Pt kwi 12, 2013 21:10
Lokalizacja: Koszalin

Post » Śro sty 08, 2014 23:28 Re: Zołziątka w czteropaku. Pzyplątało się jakieś paskudztwo

Yhy... kopytko smazone z cukrem. Faktycznie najlepsze dla kotow.

ostatnio mi obiad upolowala i zostal mi sos bez miesa.

basidrak20

 
Posty: 1597
Od: Pon kwi 22, 2013 10:24
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Post » Czw sty 09, 2014 9:02 Re: Zołziątka w czteropaku. Pzyplątało się jakieś paskudztwo

No co, kradzione najsmaczniejsze! :ryk:
No i lekcja polowania dla Zołziątek :wink:
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35332
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Czw sty 09, 2014 17:12 Re: Zołziątka w czteropaku. Pzyplątało się jakieś paskudztwo

Jade z Kajtkiem i z Zolziatkiem do weta. Zobaczymy co slychac. Biegunki nie widac. Rano ktorys zwymiotowal ale nie wiem ktory :/ nie mam 6 pokoi aby to sprawdzic....

basidrak20

 
Posty: 1597
Od: Pon kwi 22, 2013 10:24
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Post » Czw sty 09, 2014 21:40 Re: Zołziątka w czteropaku. Pzyplątało się jakieś paskudztwo

O matko 8O
I ja tu jeszcze nie byłam? 8O
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70697
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sty 09, 2014 21:51 Re: Zołziątka w czteropaku. Pzyplątało się jakieś paskudztwo

Ewa L. pisze:O matko 8O
I ja tu jeszcze nie byłam? 8O

Jak nie bylam to zapraszam.



dzis poinformowalam nowe domki o opoznionym odbiorze kociakoe.
pani od rodzenstwa zapytala czy nie moze odebrac kociakow na poczatku lutego i sama je zaszczepi drugi raz. Pytalam weterynarza co i jak. Wystarcz jakos zbyt optymistycznie do tego nie podchodze.

Poki co walczymy z wirusem.
rano jedno z 6 wymiotowalo. Nie wiem ktore jednak caly dzien nic. W sobite wielkie sprzatanie i dezynfekcja. Tylko czym wyczyscic mieszkanie.... pojecia nie mam.

basidrak20

 
Posty: 1597
Od: Pon kwi 22, 2013 10:24
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 23 gości