♥♥♥ Marcel, Tosia i Luna ♥♥♥

[aannee99]

Oczywiście, że pozwolę zapraszamy częściej
Níe udało nam się dzisiaj z Marcelkiem dotrzeć do gabinetu, M. musiał zostać dłużej w pracy
Jutro się wybieramy

[Pako]

To pewnie kotek zadowolony z takiego obrotu sprawy, pewnie się z M. zmówili

[aannee99]

Wiesz Marysiu, że na to nie wpadłam?. Może chłopcy faktycznie coś knują
Mam kilka zdjęć Marcelka, później je wstawię

[korbacz9]

Zaglądam do Marcelka i Aiszy. On ma taki śmieszny czarny nosek i ten jego uśmiech

[mir.ka]

Wiesz Marysiu, że na to nie wpadłam?. Może chłopcy faktycznie coś knują
Mam kilka zdjęć Marcelka, później je wstawię

dzie fotki

[Annaa]

Fajnie że Marcelek czuje się już lepiej
I nawet zaczyna miauczeć ...może niedługo rozgada się
Czekam na fotki z serduszkowego obżarstwa

[ab.]

Fotki

[Thorkatt]

Aia

Oczywiście Marysiu - zrobię Marcelkowi zdjęcia podczas jedzenia serduszek

wszak blisko Walentyki

[aannee99]

Dzień dobry

Wybaczcie, ale wczoraj wieczorem komputer był zajęty, a mnie bolała głowa i wolałam położyć się do wyrka niż czekać na zwolnienie sprzętu Dzisiaj z Marcelkiem jedziemy do weta wieczorem. Wczoraj wieczorem biedny jakby się krztusił, wg. mnie coś mu tam jeszcze zalega. W prawdzie nie furczy już tak często i mocno, ale jednak zdarza się Wieczorem poszalał troszkę z myszką, miał niezłe loty i skoki Lubi zabawę piórkami



Moje poduszeczki kochane...









Ostatnio tak sobie spały futrzaki .. Marcel w łazience, a Luna dość blisko Marcela

[Pako]

Ależ n wydoroślał i taki dumny ze swojego domku Wikusia się nim pięknie zajmuje Wspaniała dziewczynka

Na pewno jeszcze nie do końca zdrowiutki, to chorubsko nie przejdzie tak z dnia na dzień, ale ważne, że idzie ku lepszemu

Z pieskiem niedługo będą spać razem

[aannee99]

Wiki Marcelka bardzo pokochała, jak my wszyscy zresztą Innej opcji nie było, jest cudowny jak każde kociątko Chciałam serduszka kupić, ale nie było - jutro mają być z rana, to mu kupię. Niestety późnym wieczorem mocno furczał Dzisiaj zasnął na podłodze i też furczał. Mam wrażenie, że tam jakaś wydzielina mu spływa, on chce to odkaszlnąć i to go męczy, dusi Taki biedniutki jest. Mizianie bardzo lubi, Wiecie do czego ręka służy?. Nie do karmienia, o nie .. u Marcelka ręka służy do ocierania się o nią i miziania go. Jest wspaniały. Dzwoniłam do M. by Mu przypomnieć, że absolutnie w pracy dzisiaj dłużej nie może zostać, bo koniecznie z malutkiem do weta musimy jechać. Powiedział, że będzie na czas. Martwi mnie też ten jego brzuszek. Wydawało mi się, że jest jakby bardziej miękki, ale gdzie tam, jest taki wzdęty i dość duży, taki twardy

[Spilett]

Może maleństwo ma robale?
Jak Perełeczka miała glisty to też miała twardy brzusio.

[aannee99]

Marcelek odrobaczony był jak Marysia odwiedziła swoją wetkę z nim. Ja w kupce żadnych robali nie dostrzegłam, nic nie widzę Zapytam dzisiaj naszą wetkę co z tym brzuszkiem może być.

[Spilett]

Może to też zmiana diety, na pewno taki mały brzusio się musi przyzwyczaić

[aannee99]

Mam nadzieję, że wszystko będzie ok, nie dopuszczam innej myśli
Choć nie ukrywam, że .. martwię się tym jego zdrówkiem ...