Czarne Diabły Tasmańskie VII - wynędzniała Opieńka :(

[ASK@]

Cieszę sie ,że Mamuśka ma swoje miejsce na ziemi

[królik dags]

Cześć Alix
Właśnie sama odpowiedziałam sobie na swoje wątpliwości z maila. Myślę, że się polubimy z tym kurzowym potworkiem Ciocia dagmara już kompletuje wyprawkę

[alix76]

Cześć Dags , Sabinka już pakuje walizeczkę
Brzuchy właśnie marudzi o głaskanie , pełno jej pod nogami milutka kicia, tylko Bandido jej nie lubi, tłucze ją, gad . Pipi zrobiła się namolna do jedzenia, włazi do zlewu i na blat. Musik z godnością czeka na swoją kolej

[królik dags]

Musik to w ogóle jest kot-godność. Ten kot nie biega - jak dobry kelner. Trzeba umieć zachować twarz (pyszczek) w każdej sytuacji. Właśnie wydałam połowę tego, co miałam przeznaczone na czynsz, na koty. Trzeba mieć w życiu jakieś priorytety
Już wszystko wiem od Oki, teraz pozostaje czekanie, sprzątanie, czekanie..

[OKI]

Nie przeginaj z tym sprzątaniem, bo CI zawału dostanie

[królik dags]

nie nie... serio.. wyjechałam zaraz po świętach, miałam gościa, i zawału można dostać wchodząc tu. powiedzmy, że daleko mi do perfekcyjnej pani domu, ale muszę tu trochę odgruzować, bo nie znajdę moich towarzyszy niedoli

[OKI]

Oni Ciebie znajdą - co najmniej 2x dziennie

[królik dags]

Oni Ciebie znajdą - co najmniej 2x dziennie

zobaczymy, czy w bardziej kameralnych warunkach są faktycznie tacy nieśmiali

[OKI]

Oni Ciebie znajdą - co najmniej 2x dziennie

zobaczymy, czy w bardziej kameralnych warunkach są faktycznie tacy nieśmiali

Mam nadzieję, że nie

[królik dags]

Jeśli radziłam sobie z najbardziej poronionym kotem jakiego w życiu poznałam, moją kochaną Fruzią to jestem i dobrej myśli z państwem hrabiostwem. Ale póki co, czas się odmeldować. Dziękuję za przemiłe rozmowy, dziewczęta, i do zobaczenia (bądź wcześniej - usłyszenia).

[OKI]

[koteczekanusi]

A Sabinka zmienia dt, czy to już ds? Że się tak spytam nieśmiało, bo ja nie w temacie trochę. I to mnogie "państwo hrabiostwo" dotyczy jeszcze kogoś?
A w ogóle to jestem chora i marudna, więc potrzebuję dobrych wieści.

[alix76]

Sabinka i Claude zmieniają DT, na bardziej kameralny, który może i poświęcić więcej czasu. To ważne dla takich strachulców, bo Sabinka u mnie robi postępy ale wolniutkie i może będzie szybciej gotowa do adopcji
Z dobrych wieści Bandido nie zjadł Brzuchy. Co nie znaczy, że się nie starał

[królik dags]

Mam nadzieję, że te wieści mogą robić za dobre I życzę szybkiego powrotu do zdrowia

[alix76]

Mamuśka zadomowiona na całego, wyegzekwowała sobie dużą miskę na wodę wmeldowała się już do łóżka a pod nieobecność Pani nie psoci, więc wszyscy szczęśliwi
Po szczepieniu Astry wet poddał w wątpliwość przynależność gatunkową i sugerował, że trzymanie w domu lwa jest ryzykowne Pan dotrzymał pola ale w karmieniu jej suchą karmą wielkich sukcesów nie ma
Pipi wyleguje się na stole, Musik na parapecie, Brzuchy po kuchenka a Sabinka coraz śmielej buszuje po domu. Czasem siada i paczy na mnie no ale dotknąć się nie daje