
Za zdrówko potrzymam










Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
dorcia44 pisze:Dzieńdoberek![]()
no i za te nasze gadziny niech nie chorują
MonikaMroz pisze:O jejku Elu ile informacji musiałam doczytać.
Z tym sikaniem kotów to ciągle stres. Ja ostatnio miałam problemy z Mili. I teraz jak widzę ze kota mi wcale nie piję to ją nawadniam strzykawką. No i codziennie dostają mokre. Chyba jest lepiej choć ph było 7
Fitusiu zdrowiej nam piesku kochany.
Miłego dnia Elu.
dorcia44 pisze:niestety ,przez to od ciągają uwagę od naszych bolączek
mir.ka pisze:witajcie![]()
u mnie pieski nadal nie chcą wychodzić wieczorem, ciągle słychać jakieś pojedyncze strzałyi udaje się je namówić na spacery tylko jak jest widno
tak czytam jak wy wszystkie wiecie ile razy kociaki chodzą do kuwety, a ja nie wiem,
Kotina pisze:mir.ka pisze:witajcie![]()
u mnie pieski nadal nie chcą wychodzić wieczorem, ciągle słychać jakieś pojedyncze strzałyi udaje się je namówić na spacery tylko jak jest widno
tak czytam jak wy wszystkie wiecie ile razy kociaki chodzą do kuwety, a ja nie wiem,
Mirko,
ja jestem już na emeryturze, więc mam sporo czasu i mogę spokojnie obserwować danego kota w danym dniu,
bo na pewno nie dałabym rady kontrolować wszystkich
mir.ka pisze:Kotina pisze:mir.ka pisze:witajcie![]()
u mnie pieski nadal nie chcą wychodzić wieczorem, ciągle słychać jakieś pojedyncze strzałyi udaje się je namówić na spacery tylko jak jest widno
tak czytam jak wy wszystkie wiecie ile razy kociaki chodzą do kuwety, a ja nie wiem,
Mirko,
ja jestem już na emeryturze, więc mam sporo czasu i mogę spokojnie obserwować danego kota w danym dniu,
bo na pewno nie dałabym rady kontrolować wszystkich
ja też jestem dużo w domu , bo taka mam pracę
teraz też pracuję![]()
ale moje koty mają 4 kuwety, z tego 3 w piwnicy i nawet nie wiem kiedy, które do nich idzie
moze to też dlatego ,że (odpukać) z kotami nic się nie dzieje, gdyby było inaczej to też bym za nimi chodziła
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 16 gości