» Sob sty 04, 2014 22:13
Re: PomyLuna cz.III
ja mam przyjaciółkę, z którą jesteśmy naprawdę bardzo blisko, a znamy się już kilkanaście lat (chciałabym przypomnieć, że mam dopiero 20). ona ma dwa rosyjskie niebieskie, które od początku są na RC. i jedyną rzeczą, która jest w stanie nas poróżnić, jest właśnie mój upór w kwestii tego, że ona źle karmi koty - a wyniki mają dobre, krew badają co roku, szczepią w terminie etc. tylko to RC nieszczęsne. zgodziła się tylko co do tego, że faktycznie skład się pogorszył po przejęciu, ale widać niedostatecznie, żeby kupowała im coś innego do jedzenia...
czynię banerki, na przykład takie jak te poniżej. jeśli potrzebujesz - ślij PW, zaradzimy.
