Wszystkie koty jamnika Melona VII- o żeż MIAUWA!!!

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Sob sty 04, 2014 11:55 Re: Wszystkie koty jamnika Melona VII- bardzo płaska Kiti..

he he

Obrazek
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Sob sty 04, 2014 12:05 Re: Wszystkie koty jamnika Melona VII- bardzo płaska Kiti..

Oby więcej takich "kocich nieszczęśliwości" :D
Amelka ma FUTRO, a nie byle futro.
Zdolna bestia, że aż takie uchodowała

kfiatek 1983

 
Posty: 1436
Od: Wto paź 04, 2011 22:15
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Post » Sob sty 04, 2014 12:25 Re: Wszystkie koty jamnika Melona VII- bardzo płaska Kiti..

Kotkins a czy Ty mogłabyś w moim imieniu napisać tej wielbicielce, że ma regularne objawy, które warto skonsultować z lekarzem? Z serio z regularnej troski to piszę

W tym celu nalezy udać się do lekarza pierwszego kontaktu i opowiedzieć o swoich niepokojach i sposobie wyrażania go. GWARANTUJĘ stosowne skierowanie do dalszego leczenia.........
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Sob sty 04, 2014 12:32 Re: Wszystkie koty jamnika Melona VII- bardzo płaska Kiti..

madziulam2 pisze:przyznam się szczerze, że kolegów biszkoptowo-miodowych mylę imionami :roll: ale i tak podziwiam!!!!!!

Pomijając dość zauważalne różnice w odcieniu, to dość łatwo ich odróżnić, kierując się liczbą ślepków ;)

floxanna

Avatar użytkownika
 
Posty: 4088
Od: Pon paź 27, 2008 18:41
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Sob sty 04, 2014 12:42 Re: Wszystkie koty jamnika Melona VII- bardzo płaska Kiti..

Samo siem uhodowliło mje fuferko, bo ja jezdem mondrom kotom
Amka


Właśnie Lal spadł z stołu przy zmianie pozycji...cóż, skoro oni MUSZĄ spać na stołach...dobrze ,że to tylko stolik kawowy i spadł na kocyk Melona.

Tłumaczę : Lal vel Lucjusz ma jedno oko i jest koloru lisa z białą kamizelką oraz czterema skarpetkami.
Rudzielek.
Leon czyli Szefunio ma barwę biszkoptową i cztery skarpetki oraz białe wąsiki D'Artagnana.
Ma komplet oczu.
Leoś nam szefuje a Lal nie.
Lal ma alternatywną kuwetkę w naszej kabinie prysznicowej, Leoś nie uznaje takich ekstrawagancji.
Leoś interesuje się jedzeniem ....Lalek po prawdzie też...ale Leoś BARDZIEJ.
Leoś pomaga w wychowaniu MK waląc go łapką (zawsze), bo według niego TAK się wychowuje kociaki.
Lal fufa kiedy się zdenerwuje.

W ogóle Lalek to 2/3 Leosia , taki mały i zwart kotem , Leoś jest sporym zwierzątkiem.
No i niestety Leoś ma kłopoty zdrowotne (obecnie zażegana infekcja, nich żyje L-lysyne!)
Nie sposób pomylić tej dwójki!
Lalek ma jeszcze kiepski ogonek, ale to kwestia czasu bo się przecudnie owłosił ostatnio.

Obaj są bardzo mądrzy, prześliczni i bezgranicznie kochani.
A! Leoś pochodzi z fundacji i miał być tymczasem , a Lalusia wyrwaliśmy niewydolnej opiekunce i też miał być tymczasem...Leoś nie miał żadnych ogłoszeń, został Kotkinsem po 24 godzinach pobytu u nas, bo takich kotów się nie oddaje, a Lalek miał tak idiotyczne odpowiedzi na kilka ogłoszeń ,że uznaliśmy ,iż tu jest jego dom.
Idiotom kotów nie oddajemy, zwłaszcza fufających jak Lal...

Neigh, do psychiatry można się udać bez skierowania.
Nie, to nawet zabawne - zaproponowałam jej ,że znajdę innego potrzebującego kota, niech się wykaże ta wielbicielka Amelki- niech z kota zaniedbanego zrobi choćby taką Amkę. I się tu ujawni, pożyje z nami jakoś tak ...normalniej...
Nie.
Ona widzisz chce tylko Amelii.
Inne koty jej nie interesują.
I wiesz, ona czyta ten wątek starannie...

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob sty 04, 2014 12:49 Re: Wszystkie koty jamnika Melona VII- bardzo płaska Kiti..

dziewczyny Ja wiem jak obydwa kotki wyglądają tylko kiedy czytam wpisy Kotkinsa nie nadążam czasem z personalizacją bohaterów... Ale teraz wszystko jasne - Leoś tak jak mój Leoś jest kremuskiem :) /no cóż blondyna jestem i tyle/
Madzia & Gabryś & Leon
Obrazek

madziulam2

 
Posty: 206
Od: Czw paź 15, 2009 18:11
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob sty 04, 2014 12:57 Re: Wszystkie koty jamnika Melona VII- bardzo płaska Kiti..

A i tak najpiękniejszy ogon mam ja!

Obrazek

floxanna

Avatar użytkownika
 
Posty: 4088
Od: Pon paź 27, 2008 18:41
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Sob sty 04, 2014 13:22 Re: Wszystkie koty jamnika Melona VII- bardzo płaska Kiti..

No własnie Maurycy tez nie ma ogona. Mówisz, że ten Effa oil?


A co do starannego czytania wątku - to ja bardzo starannie stwierdzam, że pisanie regularnie do kogoś z wolą wzięcia kota, który NIE JEST do oddania + wypisywanie na temat stanu tego kota wierutnych bzdur świadczy albo o zaburzeniach psychicznych, ciągotach w stronę stalkingu i innych takich podobnych. Takie jest MOJE zdanie. A ono sie dość liczy to zdanie. Nie że mam przerost ego ......nie:-)
To ja tego kota Ci pośrednio oddałam:-) i w żadnym razie NIE wyrażę zgody na przekazanie dalej. Wróci do mnie, tak? :-) No niestety TAK. A ja jestem inna od Kotkinsa, o czym uprzejmie informuję - możliwe, ze to wina genów.
Wielbicielkę bym pogoniła - krótko i zwięźle. Nie wiedzę powodu do prowadzenia równie irracjonalnej korespondencji.

Także nastepnym razem przekieruj ją do mnie:-).....
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Sob sty 04, 2014 13:53 Re: Wszystkie koty jamnika Melona VII- bardzo płaska Kiti..

Neigh pisze:No własnie Maurycy tez nie ma ogona. Mówisz, że ten Effa oil?


A co do starannego czytania wątku - to ja bardzo starannie stwierdzam, że pisanie regularnie do kogoś z wolą wzięcia kota, który NIE JEST do oddania + wypisywanie na temat stanu tego kota wierutnych bzdur świadczy albo o zaburzeniach psychicznych, ciągotach w stronę stalkingu i innych takich podobnych. Takie jest MOJE zdanie. A ono sie dość liczy to zdanie. Nie że mam przerost ego ......nie:-)
To ja tego kota Ci pośrednio oddałam:-) i w żadnym razie NIE wyrażę zgody na przekazanie dalej. Wróci do mnie, tak? :-) No niestety TAK. A ja jestem inna od Kotkinsa, o czym uprzejmie informuję - możliwe, ze to wina genów.
Wielbicielkę bym pogoniła - krótko i zwięźle. Nie wiedzę powodu do prowadzenia równie irracjonalnej korespondencji.

Także nastepnym razem przekieruj ją do mnie:-).....

A kto mówi o korespondencji???
Toć ja nie odpisuję a ona i tak pisze.
Twoje zdanie się liczy naprawdę.
I to nie jest żart.

Nie dostrzegasz w tym nic zabawnego?
Koci stalking?

Na razie Amelia może sikać u mnie. Jak będzie miała sikać u Ciebie - prześlę ją priorytetem.
Idę zakupić dla niej i reszty jakieś drobiazgi.

W kwestii ogna- ogon się robi na końcu. Jak się cały kot już zrobi. Lal ma kiepski jeszcze.
Daję : Effa, olej łososiowy i żółtka z jaj przepiórczych.
Robi się dosyć szybko, więc mieszanka jest skuteczna.

Flox- ten ogon wywołuje we mnie tylko jedno skojarzenie: srebrny lis mojej mamy.
Mel go zeżarł włamując się do szafy.
Pisałam?

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob sty 04, 2014 13:59 Re: Wszystkie koty jamnika Melona VII- bardzo płaska Kiti..

kotkins pisze:(...)
Niestety -wolę kupić większy dom i mieć czworo, niż oddać Amelię.
Pewnie to nieodpowiedzialne?
(...)


A gdzież tam !
Decyzja ze wszech miar słuszna.
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Blekitny.Irys

 
Posty: 3329
Od: Nie lut 17, 2013 11:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sty 04, 2014 16:24 Re: Wszystkie koty jamnika Melona VII- bardzo płaska Kiti..

Nie mnie taka korespondencja nie bawi. Bo żeby była śmieszna, to obie strony musza ją traktować równie lekko. Mieć z tego dobrą zabawę. A tak to wygląda po prostu, że starasz się wierzyć w zabawową stronę całej sytuacji. Bo gdybyś przestała ..............to co?

Kiedyś mialam takiego wielbiciela. Nie miałam z nim NIC wspólnego poza tym, ze zadeklarował się mnie i moją koleżankę odwieźć z imprezy, na której towarzyszył mojej znajomej. Ok odwiozł.......nastepnie od gospodyni imprezy wydębił mój numer tel ( pod pretekstem, ze zostawiłam coś w jego aucie ). Wtedy nie było jeszcze komórek wiec nękał moich rodziców. Początkowo traktowałam go jak niegroźnego wariata, który widać potrzebuje czasu, żeby pojąć że nawet gdyby był jedynym przedstawicielem tegoż gatunku na kuli ziemskiej, to ja bym go i tak nie chciała.

Troszkę te przepychanki trwały. Pomógł najskuteczniejszy od lat sposób.......jaki nie powiem, bo a nuż się jeszcze przyda:-)

W każdym razie jak najbardziej poważnie i oficjalnie - szanowna mniej lub bardziej Wielbicielko Amelii. Uprzejmie informuję, ze jesteś ostatnią osobą na kuli ziemskiej, która by tego kota dostała. Albowiem pierwszą jestem ja i wierz mi, szans żeby do ciebie dotarła żadnych nie ma. HOWGH
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Sob sty 04, 2014 16:42 Re: Wszystkie koty jamnika Melona VII- bardzo płaska Kiti..

Neigh, żebyś dostała Amelię to musiałabym albo zejść śmiertelnie ,albo zubożeć tak, że nie będzie mnie stać na podkłady na które to półdiablę leje.
Ha!
Trza mi było pchać w ręce Teosia a nie białą nędzę.
Biała nędza jest poza oczywistymi wariactwami całkiem fajna- dobrze mieć w spokojnym i godnym stadzie imprezowiczkę:)
Dziś się dowiedziałam,że jako jedyna z kotów brała czynny idział w Sylwestrze MK, nawet nasikała w pokoju!
Z emocji..

Teraz spędza miło czas.
W zlewie...

Obrazek

...bo tylko tam jest niepowtarzalna atmosfera...

Obrazek

...i się można poukrywać...po prostu jest FAJNIE!!!

Obrazek


Neigh , udało Ci się po raz kolejny wyadoptować najbardziej nienormalne stworzonko , jakie nosiła ta marna planeta.
I wiecie - mimo wszystko powiem nieskromnie- nie wiem czy każdy dom trzymałby z równą pogodą ducha kot sikającego poza kuwetą (acz nie zawsze, nie zawsze...) , z uporem niszczącego sprzęty oraz trudnego w pielęgnacji.
Bo jakieś 70% włosów na meblach, ubraniach etc. należy do Ameczki...a raczej- należało zanim nam je oddała.
Cóż- Amelia NIE JEST DO ADOPCJI.
Jest kotem Kotkinsa.
I takim pozostanie.
Tu jest jej dom.

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob sty 04, 2014 17:09 Re: Wszystkie koty jamnika Melona VII- bardzo płaska Kiti..

Nie wyobrażam sobie Amelii u kogokolwiek innego. Ona pasuje do Waszego stada i już :)

O lisie chyba wspominałaś. Newa zapuściła tyle futra, że spokojnie mogłaby konkurować z persami. Włos co prawda ogólnie krótszy, ale na gęstość obdzieliłby ze 3 koty.

floxanna

Avatar użytkownika
 
Posty: 4088
Od: Pon paź 27, 2008 18:41
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Sob sty 04, 2014 20:16 Re: Wszystkie koty jamnika Melona VII- bardzo płaska Kiti..

Wszystkie kotki maja wspolna ceche- male uszka co niezmiernie mnie rozczula
Obrazek Ziva znalazla dom :)

Obrazek

Jeep wywalony na dzialki prosi o pomoc!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... #p10630944

fenek_k

 
Posty: 609
Od: Pt kwi 09, 2010 8:29

Post » Sob sty 04, 2014 20:22 Re: Wszystkie koty jamnika Melona VII- bardzo płaska Kiti..

Moja Droga pchałam Ci Amkę z prostej przyczyny, bo ją chciałaś i wiedziałaś, ze udzwigniesz ten krzyż.........aczkolwiek wtedy jeszcze nie wiedziałam ze leje. Wtedy bylyśmy zbyt zajęte utrzymaniem jej na tym łez padole........

1,5 kg kota wypełnionenego kociakami........tia. I perspektywa porodu w tle, którego jest spora szansa, ze nikt nie przeżyje. A dystroficzność kociat moze być wrecz historyczna.


Teraz trzeba wyadoptować Maurycego , potrzebny nam kolejny koneser........bo on jest absolutnie wyjątkowy. Tak wyjątkowy, ze zdecydowanie nie dla każdego.
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Myszorek, Paula05 i 15 gości