
Coś ostatnio mam kłopoty ze snem. Chce mi się spać, kładę się i na tym koniec bo sen odchodzi. Biorę czasami tabletki wyciszające po których udaje mi się usnąć po 2 - 3 godz.a śpię 1.5 godz. i znów się budzę. Albo przez pół nocy męczy mnie kaszel który chce mnie udusić.
Po takiej nocy mam po prostu dosyć. Nie wiem co się dzieje
