♥ Cześć, tu Tosia! - part III ♥

[ab.]

Przyjmijcie od całej Niebieskiej Mafii
(Wybuchowe - to ona potrafi )
Te oto życzenia
Marzeń spełnienia
Bobka w kuwecie
-pięknego jak kwiecie
Pawia filcowego
-bardzo rzadkiego
Rysy na twarzy
-niech się nie zdarzy
Kocich grymasów
zdrowych k ***ów
kotasów
Szczęścia potoku
w tym Nowym Roku

[vanesia1]

Dziękuję Wam kochane przebardzo!
Przyjmijcie wszystkie hurtem życzenia i od nas: pomyślności, radości, szczęścia i wszelkiego dobrego w Nowym Roku! Oby nam się!

[Agnes181jaw]

[isabell36]

Stary Rok mija, lecz marzenia zostają,
niech one się WAM wszystkie spełniają
i z Nowym Rokiem niech los WAM się odmieni,
a ogród życia wnet się zazieleni.

Pannice i Duża z rodzinką

[MaryLux]

I dla innych bab, coby zazdrościły

chyba w tym jest więcej prawdy

jak chłop mądry i swój rozum ma to umie wybrać .nie tylko oczami

Nie ma takich! Tacy nie istnieją!

Istnieją. Ale jako towar deficytowy rozchodzą się jak ciepłe bułeczki i nie dla wszystkich starcza

[Kociara82]

Noworoczne Miaudobry Czarnulce slicznej
Tosienko, zdrowka Ci przede wszystkim zycze w Nowym Roku Buziam :*

[NatjaSNB]

Tosia, pokaż się

[Kociara82]

ojej a co to za kociacho?

[Milena_MK]

Hej Ania! Co u Ciebie i Tosi?

Wyobraź sobie, że kupiłam ten puder, który polecałaś kiedyś mu mnie na wątku - rewelacja! Tylko jeszcze nie bardzo umiem dojść do tego, jak ten puder "wyciągnąć" przez te dziurki Ale dojdę do wprawy. Póki co dzięki bo jest naprawdę super!

[vanesia1]

Hej Ania! Co u Ciebie i Tosi?

Wyobraź sobie, że kupiłam ten puder, który polecałaś kiedyś mu mnie na wątku - rewelacja! Tylko jeszcze nie bardzo umiem dojść do tego, jak ten puder "wyciągnąć" przez te dziurki Ale dojdę do wprawy. Póki co dzięki bo jest naprawdę super!

Cześć ciocie, u nas wszystko po staremu tylko Tosia jeszcze jest podenerwowana i trochę nieswoja. Właśnie wybieram się zaraz do galerii poszukać gacioszków na jogę i dokarmić kociaka. Ciągle drżę kiedy tam się wybieram, że zobaczę go nieżywego

Milena, spróbuj dokupić sobie puszek - ja w Sephorze kupiłam bardzo fajne, pasujące do pudełka, chyba 8 zł za 2 sztuki. Wkładasz puszek, zakręcasz, przewracasz denkiem do góry pudełko, otwierasz i masz na puszku puder - ja tak robię i sprawdza się dobrze. Cieszę się, że puder podpasował

[Milena_MK]

Oooo dzięki za podpowiedź! Śliczne zdjęcie

Mam nadzieję, że uda Ci się kupić fajne gacioszki. A to muszą być jakieś specjalne? Bo ja fajne kupiłam kiedyś w decathlonie, ale to jak chodziłam na taniec brzucha. Zwykle ćwiczyłam w spódnicy, ale czasami trzeba było przynieść gaciochy i właśnie kupiłam tam takie fajne, luźne, za niewielkie pieniądze.

[vanesia1]

Oooo dzięki za podpowiedź! Śliczne zdjęcie

Mam nadzieję, że uda Ci się kupić fajne gacioszki. A to muszą być jakieś specjalne? Bo ja fajne kupiłam kiedyś w decathlonie, ale to jak chodziłam na taniec brzucha. Zwykle ćwiczyłam w spódnicy, ale czasami trzeba było przynieść gaciochy i właśnie kupiłam tam takie fajne, luźne, za niewielkie pieniądze.

Właśnie nie, nie muszą tylko kupiłam sobie w bershce ostatnio spodnie dresowe, wydawało mi się że super, a tu przy pierwszym lepszym skłonie, wychodzi mi doopinka straszne biodrówki, a nie wyglądały!
No i muszę kupić coś wygodnego, bo w jodze to szczególnie potrzeba dobrego stroju. No i t-shirt jakiś fajny też by się przydał. Popatrzę u siebie w galerii chociaż tam bida z nędzą

[vanesia1]

Słuchajcie to już oficjalne z Tosią znowu coś się dzieje. Dziwnie to pewnie zabrzmi, ale wygląda to tak jakby męczyła ją bezsenność. W ciągu dnia od jakiegoś tygodnia spi bardzo mało. Chodzi po mieszkaniu, a raczej snuje się po nim, półprzytomna. Oczy ma malutkie, czasem gdzieś się położy na moment i przysypia ale zaraz wstaje i znowu chodzi, marudzi..nie wiem co się dzieje nic się nie zmieniło, legowiska są w tym samym miejscu, w domu cisza i spokój.. założyłam jej obróżkę po której zawsze szła spać, nadal chodzi. Może jeszcze chwilę trzeba poczekać. Ale z czego to się mogło wziąć? Martwię się, to już któryś dzień z rzędu

[Spilett]

Biedna Tosiulka, a może denerwuje się czymś? Albo coś ją boli?

[vanesia1]

Biedna Tosiulka, a może denerwuje się czymś? Albo coś ją boli?

Kiedy nie bardzo ma czym się denerowować, a jeśli chodzi o ból też mi się nie wydaje..
Jedno oczko od kilku dni ma przymrużone, przemywam specjalnym płynem. Zauważyłam na górnej powiece dzisiaj taki czarny strupek, nie da się go ściągnąć, przemywam więc dalej, choć Tosia się wzbrania. Ale czy to by mogło tak na nią działać?