» Czw sty 02, 2014 13:26
Re: Rudi i Pysia VI Dziennik niecodziennik ;) filmiki s 13 i
Tak, to plyn Lugola byl. Wtedy wlasnie przekonano sie, jak wazne jest podawanie wzbogaconej w jod zywnosci na terenach ubogich w jod. Tam, na Polesiu biedne wioski byly, sklepy najczesciej obwozne, nie bylo mowy o tym, zeby kupic np. jodowana sol czy chleb. Po skazeniu ich tarczyce chlonely jod radioaktywny w celu uzupelnienia niedoborow - bo tarczycy akurat wszystko jedno bylo -jod to jod. Nie trzeba chyba mowic, jaki to wplyw na tarczyce mialo. Nie mowic o tym, ze nikt tam mieszkancom wiosek plynu Lugola nie podal. Potem mowilo sie, ze nam tez niepotrzebnie ten plyn dawali, bo nie bylo az takiego niebezpieczenstwa u nas, jak sie powszechnie sadzilo.
Puszeńko