Wrocław - Gdańsk. Miziak jest we Wrocławiu.

[karolinabh]

Boję się o Miziaka, chodzi o wystrzały.
Szukałam go teraz przez 1,5 godziny i nie spotkałam go.
Pójdę raz jeszcze około 22.00.
Ryczę i wołam o pomstę do nieba...

Ramka chodzi osowiała, nie mruczy.

[MalgWroclaw]

Myślę o Was, cały czas. Może jednak przyjadę???
Weź latarkę, koniecznie, kot, jeśli nie chce być widziany, nie będzie, a oczy zaświecą w ciemności. I jedzenie ulubione. I transporter chociaż. U nas po g. 22 jeszcze z psami ludzie wychodzą, koty się wtedy chowają. Noc sprzyja kotom.
Nie o pomstę chodzi, tylko o to, żeby wrócił.

[wibryska]

modlę się, żeby był nadal blisko i żeby dał się złapać

może napiszcie w tytule tylko Gdańsk żeby było od razu wiadomo gdzie zaginął

może gdzieś niedaleko mieszka ktoś z miau i mógłby pomóc, doradzić ?

[anulka111]

Myślę o Was, cały czas. Może jednak przyjadę???
Weź latarkę, koniecznie, kot, jeśli nie chce być widziany, nie będzie, a oczy zaświecą w ciemności. I jedzenie ulubione. I transporter chociaż. U nas po g. 22 jeszcze z psami ludzie wychodzą, koty się wtedy chowają. Noc sprzyja kotom.
Nie o pomstę chodzi, tylko o to, żeby wrócił.

Najwieksza szansa dzis w nocy,bo jeszcze az tak nie strzelaja ,jak bedzie jutro-radze szukac po 21 po 22 itd...u nas koty wiedza,ze po 22 sporo osob z psami chodzi-widac je kolo 23-oby wyszedl i dal sie zlapac

[wibryska]

Może w pierwszym poście umieść Małgosiu na górze aktualizację i informacje gdzie zaginął Miziak
tzn dzielnicę, ulicę + aktualne zdjęcie i czy ma jakieś znaki szczególne - a w tytule dodaj str.61

a ja poszukam wątków gdańskich i tam wkleję prośbę o pomoc w szukaniu

[wibryska]

wklejcie proszę tutaj wyraźne aktualne zdjęcie Miziaka
dla tych, którzy będą zaglądać
-
wkleiłam informację o zaginięciu Dużego Miziaka i prośbę o pomoc w szukaniu go
na wątku fundacji Kotikowo i na wątku Pomorskiego Domu Tymczasowego

[wibryska]

dostałam wiadomość że to dzielnica Przymorze

[karolinabh]

bardzo, bardzo Wam dziękuję...

Przeszłam się wieczorkiem po osiedlu, Miziaka ani śladu. Zawiodłam na całej linii. Czuję się okropnie...A co dopiero On...

[Hannah12]

Mocno trzymam za odnalezienie. Mizaku daj się odnaleźć.

[Kinnia]

koty na dworze chodza noca do nad ranem - jesli chcę złapac dzikusa na sterylkę, idę po 23, ok pólnocy lub od 3 do5 rano, potem zaczyna się ruch i koty znikają
może taka informacja przyda Ci się do czegoś

[anulka111]

bardzo, bardzo Wam dziękuję...

Przeszłam się wieczorkiem po osiedlu, Miziaka ani śladu. Zawiodłam na całej linii. Czuję się okropnie...A co dopiero On...

Nie rezygnuj,wyjdz ponownie blisko domu-on prawdopodobnie tam przebywa gdzies blisko

[wibryska]

a czy miał gdzieś zostawiane jedzenie ? np.przy śmietniku - w środku jeśli to możliwe

teraz zauważyłam, że wątek jest w dziale Nasze Koty

chyba dobrze by było też założyć bliźniaczy wątek o zaginięciu Miziaka w dziale Koty - tam dużo osób zagląda

[karolinabh]

Niestety nie jestem teraz tak mobilna, by wychodzić w nocy i zostawiać córę samą. Syn wróci do domu po pierwszym stycznia. Dziewczyny, mam nadzieję, że jutro z Moniką do wieczora znajdę Miziaka. Jeśli się nie uda, przyjeżdżajcie ...

[anulka111]

Przykro mi to pisac,ale dzis przed ta kanonada ma Miziak duzo wieksze szanse sie odnalezc- niz po kanonadzie ,ktora bedzie jutro
Nie masz jakiejs sasiadki, kolezanki,ktora by mogla byc z dzieckiem podczas poszukiwan?
On zna Twoj glos- jest szansa,ze teraz jak jest ciszej to wyjdzie do Ciebie

[Monika_Krk]

Jejuniu !
Dziewczyny - Małgosiu i Karolino- nawet nie umiem sobie wyobrazić co się czuje w takich momentach.
Mogę się jedynie postawić w takiej sytuacji.
ON się da złapać . Wierzę w to.