Ogonek nie żyje jak dalej mam żyć?

iza.73 pisze:przeczytałam Iza, dużo informacji.Ogonek wskoczył na stół do jedzenia,zjadł jednego chrupka i lizał inne,mokrego nie chciał ale wypił mleko.Wygląda dużo lepiej

Ale jestem szczęśliwa, cudowne wieści, silny kocurek!!!!!!!!!!! :1luvu:

» Pon gru 30, 2013 7:53 Re

Ogonek nadal dostaje kroplówki,jest słaby ale walczy,dużo śpi,a ja go nie budzę niech regeneruje siły.Co jakiś czas zaglądam do łazienki bo tam nadal koczuje. Jak zrobimy powtórkę badań to będziemy wszystko wiedzieć. Na razie proszę o kciuki za Ogonka

iza.73 pisze:Ogonek nadal dostaje kroplówki,jest słaby ale walczy,dużo śpi,a ja go nie budzę niech regeneruje siły.Co jakiś czas zaglądam do łazienki bo tam nadal koczuje. Jak zrobimy powtórkę badań to będziemy wszystko wiedzieć. Na razie proszę o kciuki za Ogonka

Kciuki

Iza - dużo sika? Ma siłę chodzić?

Nie sika dużo,raz dwa razy ciągu dnia,chodzić chodzi ale mało więcej śpi

» Wto gru 31, 2013 9:47 Re: Ogonek

Walcz, Ogonku, walcz! :!:

Mam dobre wieści.Ogonek zjadł po raz pierwszy suchą karmę trzustkową, a co najważniejsze i swiadczy o poprawie zaczął dbać o futro,lizał je dzisiaj.Oczywiście kroplówki, zastrzyki, witaminy i interferon podawany jest nadal.Jestem taka szczęśliwa ze się nie poddałam i walczyłam ,no i za pomoc Izie, bo to ona nakierowała mnie żeby zrobić trzustkę a nie wierzyc ze to nerki.Poprawę widać gołym okiem.Jest jeszcze słaby ale to w porównaniu z 4 dniami wcześniej to super zdrowy kot :kotek:

iza.73 pisze:Mam dobre wieści.Ogonek zjadł po raz pierwszy suchą karmę trzustkową, a co najważniejsze i swiadczy o poprawie zaczął dbać o futro,lizał je dzisiaj.Oczywiście kroplówki, zastrzyki, witaminy i interferon podawany jest nadal.Jestem taka szczęśliwa ze się nie poddałam i walczyłam ,no i za pomoc Izie, bo to ona nakierowała mnie żeby zrobić trzustkę a nie wierzyc ze to nerki.Poprawę widać gołym okiem.Jest jeszcze słaby ale to w porównaniu z 4 dniami wcześniej to super zdrowy kot

jestem szczęśliwa :1luvu: