


Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
dorcia44 pisze:GUCINEK ok ale jeszcze kołowaty ,co nie przeszkadza mu chodzić za mną krok w krok i oczywiście papu musiało być.
Muszę przy nim być ,wtedy śpi smacznie ,tylko odejdę już wyłazi z bambetli i szuka mnie.
w drodze powrotnej wyłożyłam się na rowerze i z kotemnie chciałam najechać ludzi którzy się troszkę rozleźli i dla mnie brakło miejsca..ale lecąc trzymałam rower żeby Gucio nie wypadł i z wysokości nie grzmotnął ,ja grzmotnęłam ,a on lekko się wysunął z prawie juz położonego roweru.
![]()
ludziska których nie chciałam rozjechać pomogli mi pozbierać manele i pognałam dalej.
ZANIOSŁAM KOLEŻANCE JEDZONKO DLA JEJ SUNI ,A ONA MÓWI WYWALIŁaŚ SIĘ NA ROWERZE .
zrobiłam gałyale się przyznałam ,jej córa mnie widziała ,chciała podejść pomóc ,ale mówi mamo pani Dorotka wygrzmociła się ,zerwała ,złapała rower i już jej nie było ,nie zdążyłam zareagować .\
dobra jestem![]()
Gucinek w małym ,wąskim transporterze,owinięty w gruby ręcznik ,specjalnie takim żeby nie walał się i nie obijał ,jemu nie mogło się nic stać ,a ja ..nie pękam![]()
no dobra wyjątkiem były tory które mnie pokonały![]()
Parę siniaków ,co to jest przy tysiącach dziurek tz. pazuropunkturze
kuba.kaczor13 pisze:![]()
![]()
![]()
![]()
zawału przez Ciebie idzie dostać
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510, Vafuria i 195 gości