» Śro gru 25, 2013 8:09
Re: Duduś, biało-niebieski, wyjatkowo mądry kot.
Wczoraj był taki zwariowany dzień, wiadomo, nie robiłam zdjęć, nawet mi się nie chciało.Koty zachowywały się wzorowo, można było spokojnie zjeść kolację.Choinka stoi, w ogóle nie wzbudza zainteresowania.Duduś był szczęśliwy, bo siostra była kilka godzin, bawiła się z kotami, był laserek, a to przednia zabawa.Duduś bardzo lubi moją siostrę, ociera się o nią, mruczy, barankuje...itd.Dorota twierdzi, że jeszcze urósł.Patrzyła też ze zdumieniem jak się myje.Właściwie to myje się z przerwą na zabawę, jedzenie i sen.Była zdumiona tym ,jak Duduś reaguje na to, co się do niego mówi.On naprawdę wszystko rozumie.Dorota widziała też jak gotuje ze mną, śmiała się głośno, bo to fajny widok.