Jing & g potrzebują pomocy

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon gru 23, 2013 22:51 Jing & g potrzebują pomocy

Witam wszystkie i wszystkich maniaków kotków. Ja i moja żona jesteśmy szczęśliwymi posiadaczami dwójki pół rocznych siostrzyczek, Jing/Jang... Żyjemy w domu, kotki mają dowolny dostęp do domu/ wyjście na zewnątrz, dla Nas to pierwsze kotki ale już po krótki czasie się przywiązaliśmy. Obie zostały wysterylizowane przed 3 tygodniami.

Niestety, zdarzył się wypadek, trudno dywagować i szukać przyczyny/ winnych, przerabiamy ten temat i scenariusze "a gdyby" od czwartku, za wszelką cenę cofneli byśmy czas, tylko podajcie konto do wpłaty przelewu ale:

Brama garażowa przytrzasneła małą Jing, głowa w garażu.. tłów na zewnątrz. Walka kotki z sytuacją trwała kilka godzin, przez Nasza nie opatrzność. Kotka wydrapała sobie pazurki, ale do końca pozostała przytomna, nie udusiła się.. to cud że szczelina jaką pozwala uzyskać elastyczna uszczelka jej wystarczyła.

To było w czwartek, badania nie wykazały poważnych uszkodzeń, ani kręgosłupa ani niczego poza pazurkami które zostały na kostce brukowej, kilka ran rykoszetem. W czwartek kotka dostała: sterydyny, antybiotyk, komplet vit (b), przeciwzapalne/bólowe, kofeine, wszystko w formie zastrzyków, a nawet coś jeszcze.
Poruszała się bardzo chybotliwie i nerwowo, ciągle dreszcze, sikanie pod siebie. Druga dawka antybiotyku. Nie chciała nic jeść, kilka łyków wody od czwartku.
W sobotę, od rana bardzo mało aktywna, raczej leżąca, drgawki, sikanie pod siebie, kilka łyków wody, próbowaliśmy jej podać do jedzenia wszystko co tylko mogliśmy wymyśleć.. nic za nic w świecie nie chciała jeść a nawet sporadycznie pić. Dostała znowu antybiotyk, pierwszy raz obficie wymiotowała, na chwilę wydawało nam się że po kryzysie, nawet coś zjadła (nauczone są do świeżego mięsa, chrupek, wody).
W niedzielę stagnacja.. a nawet krok w stecz - zero picia, zero jedzenia, drgawki, delirka (dodam że odruchy, wszelki testy Weta w każdy dzień nie wskazywały żadnego urazu neurologicznego), w wieczorem zaczeliśmy już obryzgać paznokcie, znowu do weta, kotka została kroplówki x 2 podskórne, aminokwasy, vit. grupy b, sterydy, przeciwzapalne. Dawka leków postawiła ją na nogi, aż nad oczekwania.. wieczór upłyną spokojnie mimo że nie dotykneła ani wody, ani zblendowanego pokarmu.. podawanie przez strzykawkę czegokolwiek to również walka.
Poniedziałek.. dzisiaj.. od rana bardzo ciężko, kotka znowu bez energi i woli do życia, patrzy w punkt bez ruchu, problemy z temp. ciała (niedziela 38.3), nie chce pić, nie chce jeść, dreszcze/drgawki. Kilka razy oddała siku pod siebie, zmuszeni podajemy strzykawką mleko, dodajemy żółtko, niestety zwraca dawkę 20ml wymiotami. Później woda z drobinkami kurczaka.. znowu oddaje wymiotami po około pół godziny. Kotka powoli do obecnej chwili opada z sił, przestaje reagować.. znowu wet... diagnozuje się skrzep krwi? przy przedniej łapce -> prawdopodobna przyczyna ogólnego słabego nastroju kotki. Dostaje lek na wchłonięcie tego "Czegoś".
Pozatym.. dalej nie pije, dalej nie. Decyduje się radykalnie, ale już bez zupełnego pomysłu podać kotce wodę z: aminokwasami. Tak tak, suplement diety, proszkuję około 0.5g do 10ml wody. Kotka przyjmuję z strzykawki pierwszą dawkę około ~19, nie wymiotuje. Zaraz po oddaje mocz, wstaje sika. Później to samo jeszcze x2- zawsze to samo, kotka sika zaraz po podaniu, nie wymiotuje.

Do obecnej chwili wydaje się znowu nie obecna, z małymi przerwami reaguje na siostrzę która ją czyści/ oblizuje, czasem depta po niej..



Starałem się w krótkim czasie opisać przebieg wydarzeń i Naszych obserwacji, w nadziei że ktoś z Was, bardziej doświadczony i obeznany wskaże nam jakiś kierunek, jak karmić, do czego zmusić i w jaki sposób kotkę, żeby nie opadała zupełnie z sił, kiedy to nie potrzebne. Fizycznie wydaje się w tej chwili w pełni sprawna, jednak woli do życia i picia/pokarmu zupełnie brak..

dziękuję za każdą poradę, Wesołych Świąt,

Grzegorz & Dominika




Edit:
no i jak na złość 2 godziny po podaniu optymistycznych dawek właśnie wszystko spadło na podłogę.. wracamy do punktu wyjścia- mamy wygłodniałą i odwodnioną kotkę która nic od nas nie chce.
Ostatnio edytowano Pon gru 23, 2013 23:19 przez aassiiaa, łącznie edytowano 1 raz
Powód: Połączyłam dwa posty.

d&g

 
Posty: 1
Od: Pon gru 23, 2013 22:27

Post » Wto gru 24, 2013 0:56 Re: Jing & g potrzebują pomocy

Jeśli chodzi o jedzonko, u weta kupisz Convalescence w proszku do rozrabiania z wodą. Zawiera bardzo skondensowane składniki odżywcze.

Co do reszty, głębsza diagnostyka. Tyle wedle mojej wiedzy.

Może zmień tytuł np na "Przyduszona kotka - pomocy" (Pod pierwszym postem przycisk "zmień" )
ObrazekObrazekObrazek

phantasmagori

 
Posty: 10171
Od: Czw sty 08, 2009 21:22
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto gru 24, 2013 1:54 Re: Jing & g potrzebują pomocy

Jak kota nie je to trzeba dawać kroplówki z aminokwasami żeby ją odżywić,
nie czekać aż padnie z głodu.Można karmić i kroplówki.
Dostaje antybiotyk nadal,ona mogła na dokładkę się przeziębić.
Po sterylce już chyba doszła do siebie ale szarpiąc się może coś naruszyła
i ją boli.
W razie spadku temperatury dogrzewać.Dostaje leki przeciw wymiotne?

anka1515

 
Posty: 4654
Od: Nie gru 25, 2011 16:05

Post » Wto gru 24, 2013 7:05 Re: Jing & g potrzebują pomocy

Kotce trzeba absolutnie koniecznie zrobić badania krwi.
Ocenić stan morfologii, nerek, wątroby.
Idealnie byłoby również zrobić usg, ocenić stan narządów wewnętrznych, mogło dojść do poważnych obrażeń niewidocznych w badaniu ogólnym, coś mogło być silnie niedotlenione i bez np. operacyjnego usunięcia obumarłej śledziony kotka może nie mieć szans na życie a tylko niepotrzebnie się nacierpi.

Dodatkowo wszystkie jej obecne opisywane problemy mogą wynikać z fizycznego cierpienia, bólu. Ona dostaje stale jakiś lek przeciwbólowy? Jeśli tak - to co?
Musi być dokarmiana kroplówkami (nie tylko nawadniana).
Jeśli wymiotuje - nie karmcie jej do pyska.

Koniecznie i szybko zróbcie jej badania.

Blue

 
Posty: 23907
Od: Pt lut 08, 2002 19:26




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510 i 114 gości