Do Świąt należy się przygotować, aby podczas nich panowała rodzinna atmosfera
Z tego powodu rozstaliśmy się z dotychczasową kanapą i nabyliśmy nową
Stara kanapa okazała się zupełnie niefunkcjonalna w tym mieszkaniu:
po rozłożeniu zajmowała prawie pół pokoju,
bardzo ciężko składała się i rozkładała,
miała malutki pojemnik na pościel, co powodowało, że kołdrę i poduszkę trzeba było upychać w szafie w przedpokoju,
część przypadająca pod plecami była zbyt miękka i rano wszystko mnie bolało, szczególnie wyłamany kark,
po złożeniu była właściwie dużym fotelem i nie sposób było położyć się na niej, szczególnie, gdy dosiadał się któryś kot, nie daj Boże - dwa koty,
koty niechętnie na niej przebywały (po złożeniu), bo było za mało miejsca, żeby mogły się wygodnie wyciągnąć.
Dla kotów stanowiła głównie drapak i została poobdzierana niemiłosiernie.
Teraz mamy małą, zgrabną wersalkę z dużym pojemnikiem - jak stworzoną do tego mieszkania

I co najważniejsze - koty też są nią zachwycone 
