[Warszawa] Słodka Brzesia już w nowym domu :)

Wiele tematów na tym forum zaczyna się od zdań w stylu "nie wierzę, że się uda, ale co pozostaje". Ja zacznę zupełnie odwrotnie, bowiem domku szuka naprawdę przeurocza kicia i WIERZĘ, że niedługo trafi do swoich ludzi, z którymi będzie już na zawsze. Być może komuś wpadnie tu w oko lub ktoś wie o poszukujących fajnego kota i ją poleci?

Brzesia ma 2-3 lata i jest kotką o drobnej budowie ciała (waży 3 kg). Chcąc napisać ogłoszenie na jej temat, czuję się jak akwizytor zachwalający produkt globalnej korporacji, bowiem klawiatura niesie same pozytywne słowa. I nie są to słowa rzucone na wiatr, bo Brzesia to:
- kotka bardzo wpatrzona w człowieka (zaczepia nawet obce osoby) :1luvu:

,
- kotka lubiąca towarzystwo innych kotów (zachęca do brykania) :kotek:

,
- kotka, z którą nie można się nudzić - jest bardzo ciekawska i wiecznie gotowa do zabawy :ok:

.

Na ulicy została znaleziona z małymi kociętami, więc pewnie to był powód utraty domu, bo to ewidentnie kotka domowa. Nie było wpadek związanych z kuwetą, nie niszczy mebli.

Zdrowotnie:
- ma książeczkę zdrowia,
- jest odrobaczona,
- jest zaszczepiona,
- testy felv i fiv ujemne,
- jest zachipowana,
- jest wysterylizowana.

Na temat charakteru kotki można popisać/porozmawiać ze mną, a na temat warunków adopcji z wolontariuszką fundacji JOKOT (nick na forum *anika*, mail. adopcje@jokot.pl). Ew. numery telefonów podam na priv.

Obrazek

I jeszcze ten wpis zarezerwuję na fotki

Się przywitam w wątku

W razie chęci adopcji Brzesi można dzwonić pod nr tel: 519 689 130
lub pisać, najlepiej na adopcje@jokot.pl

Brzesia jest mamusią Bie-Dronka, najsłodszego kociątka na świecie :1luvu:

http://tablica.pl/oferta/bie-dronek-prz ... 4eaY1.html

Słodkość odziedziczył z pewnością po mamusi

Jutro z samego rana Brzesia trafi do domu stałego, gdzie będzie miała towarzystwo białej kici (to chyba nawet modne - cały biały i cały czarny kot). Trzymajmy kciuki za kocie damy, aby relacje między nimi ułożyły się jak należy. O Brzesię jestem spokojny

Brzesia jest już w nowym domu. Przydadzą się kciuki za rezydentkę, żeby przyzwyczaiła się do obecności Brzesi i zaakceptowała ją jako dobre towarzystwo.

Warto podesłać porady, jak dokacać: Jak tu przewiniesz kawałek niżej, to zoopsycholog udziera w sumie 24 porad na ten temat: https://www.facebook.com/PetBonTon?fref=ts

Dzięki

Podeślę jej

Na razie dostałam sms, że Brzesia piszczy jak mały kurczaczek i nie umie miauczeć :lol:

Jakby zapomnieliśmy jej o tym powiedzieć

U mnie Brzesia nie wydawała chyba żadnych dźwięków (a przynajmniej nie pamiętam nic takiego), muszę wierzyć Wojtkowi

[Warszawa] Słodka Brzesia już w nowym domu :)

Kto przegląda forum