LAURA została i niech tak zostanie !

[lamiglowka]

Gosiu, trzymaj się.


Klasyk ma biegunkę z krwią. Laury kupsko jest troszeczkę lepsze, ale czy to ratuje Laurę?

Laura będzie brala Biotyl, Klasyk nie, bo nie potrafię go złapać...

[lamiglowka]

Jutro trzeci zastrzyk z biotylu, ostatni. Laura jako dostępna wzieła antybiotyk Biotyl. Klasyk jako dzik-nie. Właściwie mogłabym się odważyć wziąć Klasyka na jeden zastrzyk, jakiś o przedłużonym działaniu. Tylko jaki, czy to ma sens?

Jutro sprzątam i dezenfekuję. Zamknę chyba Klasyka w pokoiku, a Laurę zostawię z pozostałymi. Klasyk ma silniejszą biegunkę, mam wrażenie, że Laura była już zdrowsza i od Klasyka znaowu zaraziła się...? Rezydenci narazie w normie, Dziubek kicha-kupię jutro Biostynine i dam jej kilka razy...

Czy powinnam starać się zatrzymać biegunkę, czy wzmocnić kotki???

Wet przy dzisiejszym zastrzyku powiedziała,że zatzymanie biegunki, może tylko pogorszyć sytuację, jeżeli wirus w nich jest, w nich czyli kotkach. Lepiej żeby się z biegunką wydalał...???

Koty mają apetyt, jedzą kurczaka, sporo i RCGastro...biegunko bez zmian...

co dalej?

[ewar]

Bardzo Ci współczuję, naprawdę.
Pierwszy raz słyszę, że biegunka jest dobrym objawem.Są weci na forum, ktoś może się wypowie.

[ASK@]

Tak, powinnaś zatrzymać "jakoś" biegunkę bo ona wyniszcza kota. Wywraca jelita, odwadnia, powoduje odparzenia i może wynicować odbyt...Dużo jest opcji. Kot może nie mieć FIP-a ale w takim stanie i tak odejdzie.
Dzikom i nie dzikom daję Stoperol/Stoperan w karmie. Zresztą ktoś już o tym pisał i ja też. To zatrzymuje biegunkę. Powalcz o tego kota, nawet dzika.
Mam też jedną na wiecznym tymczasie dzikunkę, Biankę. Jak zapada na zdrowiu to jej podaję leki w ulubionych potrawach. Nie czekam aż rozwiną się objawy tylko wolę podać wcześniej antybiotyk. Jak Bianka zeżarła opakowanie z tacki Animondy kot został w domu złapany podbierakiem, uśpiony i podaliśmy kroplówkę i leki. Zawalcz o niego bo kot nie może się męczyć. On jest z każdym dniem coraz słabszy.

[ewar]

To ja pisałam o stoperanie.Działa, marta-po też go stosowała i był skuteczny.

[dorobella]

Ja dawałam nifuroksazyd, smectę i węgiel.

[ewar]

Próbowałam wszystkiego, najlepszy jest stoperan, działa natychmiast.

[lamiglowka]

Ok, idę po Stoperan. Tylko dla Lauray. Klasyk robi coraz ładniejsze qóóby - idzie ku lepszemu w brzuniu Klasyka.

Za to u Laury - gorzej. Ona mi pokazuje swój urobek !!! Prowadzi mnie do pustej kuwety, gdzie starsze czasem lubią siknąć i pokazuje mi te żałosne kleksy z żelu...

Wczoraj dałam trochę Smekty - jakby gorzej...

Idę po Stoperan. Dzisiaj trzeci, ostatni zastrzyk z Biotylu dla Laury.

Ogromny apetyt, pożarli RC GASTRO musze jeszcze podjechać do Kakadu, podobno mają???

Za miast przygotowywać Święta, wpatruję się w koci urobek.!

[ASK@]

Stoperan ma chyba i florę bakteryjną. My stosowaliśmy za poleceniem lekarza co prowadził Żuka. Jendka kapsułka rozsypana na 2 koty.
Nie czuć tego w jedzeniu.

[ewar]

Jendka kapsułka rozsypana na 2 koty.

O, mnie kazano odrobinkę.

[lamiglowka]

Mam. Wetka powiedziała, że można. Powiedziała,że po Biotylu, to Stopperan, bo nitrofurazon to jakby antybiotyk.
Nie wiem ile i jak długo. Rodzeństwo szaleje w kuchni - chodzą na plecach. Mam do popaczkowania wołowinę, ale to nie dla rodzeństwa? Moje etatowe lubią zakąsić surowym mięśem...no i psiunie skubną.

Rano i do wieczora Klasyk był lepszy, ale teraz bryzgnął taką wodą cuchnącą, poza jego kontrolą. Teraz urzęduje w kuwecie i tak na okrągło. Laura jakby mniej biegunkuje, ale mogę wszystkiego nie widzieć.

UWAGA

Dałam, zjedli po pół ampułki Stopperanu - z gotowanym kurczakiem, głód, żądają jedzenia !!!

[ewar]

Podziałało?

[lamiglowka]

Chyba za wcześnie. Późno wieczorem rodzeństwo dostało kurczka ze Stoperanem. Rano tylko Laura pokazała mi swoją produkcję (ona jest taka uprzejma, widzi że ja interesuję, to mi pokazuje). Było trochę mniej wodniście-przepraszam za szczegóły. Klasyka do wyjścia do pracy nie widziałam w kuwecie. Rodzeństwo czuje się nieźle, szaleje!!! Ganiają się z rezydentami-na pewno czuję się lepiej. Ziutek mnie rano prosił, żebym go wpuściła do pustego pokoju, bo nie lubi takich gonitw z tupaniem.
Rano też dałam kurczaka ze Stoperanem, tylko trochę mniej lekarstwa. Może to trzeba coś innego dawać do jedzenia? Zjadły całe RC GASTRO. Może kupię paczkę i zamknę rodzeństwo w pokoiku? z wodą i suchym??? Może im kurczak szkodzi. Rodzeństwo aż krzyczy z zachwytu na widok otwartej puszki dla rezydentów. Klasyk nawet jak pocisk skoczył im w miskę i chapnął całą koparę mokrego!
Może to RC GASTRO i nic innego do jedzenia?

[Aleba]

Zdecydowanie ograniczyłabym żarcie do RC Gastro. Ewentualnie za jakiś czas - jak się kupska unormują - powoli wprowadzała z powrotem gotowanego kurczaka. I bardzo pilnowała, żeby kociaste się nie dorwały do innego żarcia (jasne, że puszki rezydentów są atrakcyjne, ale na tę rewolucję w brzuchach na pewno im nie pomogą, a wręcz przeciwnie).

[lamiglowka]

Tak zrobię, tylko wtedy nie podam Stoperanu?
Może jeszcze dzisiaj do kńca dnia Stoperan z kurczakiem, a potem Święta o suchym?



KOCIARZE !

RADOSNYCH, SPOKOJNYCH ŚWIĄT
DLA WAS I WASZYCH BLISKICH, KOTÓW RÓWNIEŻ !