Kochani!
Mam ogromną prośbę do osób, wybierających się na wystawę!
W sobotę zadzwoniła do mnie hodowczyni Lizy z informacją, że ma wreszcie rodowód. Wybiera się na warszawską wystawę i chciała osobiście przkazać mi papier. Niestety problemy finansowe nie pozwalają mi obecnie na podróż
Czy ktoś z obecnych na wystawie mógłby odebrać rodowód i przesłać do mnie

Jeżeli będą chętni do pomocy, podam resztę szczegółów.