Ja wiem, że sudokrem to najgorsza rzecz na odleżyny jaką można zalecić ( tak ciężko w to uwierzyć, większość farmaceutów właśnie sudokrem poleci) ale aktualnie jestem na kierunku no powiedzmy medycznym więc wiem co mówię.... nie wiem jak na pupcie by podziałało. Na razie mam nowe zdjęcie
Z pieskami... działamy, ale nie wiem co będzie. Ludzie podrzucają im jedzenie. Ja dzisiaj. Jak szłam do sklepu po dodatki dla nich... na pasch zabiłby mnie samochód. Dwa samochody na jednym pasie zatrzymały się żeby nas przepuścić, a kretyn wyprzedzał na trzeciego. Może 20 centymetrów mnie dzieliło od niego, a jechał szybko. Nie zdążyłam zobaczyć numerów. Niestety... nie życzyłam mu najlepiej
Kotka ma problem z pupką przeważnie co drugi dzień przed tym jak zrobi kupę, na codzień tego nie widać. Myślę, że też ją nie boli, tylko przy kupce. Była strasznie zarobaczona...
Ja kupiłam dla Froda, maść , żel na hemoroidy, bo znieczulał, procto coś tam, poszukam nazwy procto hemolan maść. Oprócz maści z antybiotykiem smarowałam mu pupę tym, widać było ulgę. Bazylowi też smarowałam jak miał problemy.
Byłam u weta na kontroli i narazie wydaję się że już jest w porządku, więc bez dodatkowych leków, ale dalej na mokrej karmie i 26 kolejne odrobaczenie no i załatwia się do kuwety
Psy śpią na dworze, byłam je wczoraj nakarmić. Wczoraj i dzisiaj w nocy były dwa podejścia. Udało się, biedna sunia czekała z nadzieją, że jednak wrócę z żarciem. Na razie nic się nie wyjaśniło.
Za pierwszym podejściem dwóch sąsiadów bardzo nas obserwowało, więc nie opatrzyłam czy są szczeniaki. Za drugim razem widziałam suczkę i psa, ale szczeniaków nie. Dzisiaj koleżanka widziała tylko dorosłe psy. Jutro się dowiem więcej.