Elisha i Beniamin - część trzecia :)

Do taty

musi być sprawiedliwie, w końcu zawsze był ze mną

No tak. a daleko jego tata mieszka ?? jeśli mogę spytac :oops:

Ale do nowego roku aż go nie będzie, tak długo ??

jadą w podkarpackie, nie będzie go do 29.12. ;( buuuuu :crying:

Milena_MK pisze:jadą w podkarpackie, nie będzie go do 29.12. ;( buuuuu

Ojejku to długo. Biedna Ty

Tulam mocno :1luvu:

dziemkujem

Dooobry!

Uśmiałam się z tych Waszych pjorytetów

Szkoda, że syna z Wami nie będzie

i to rzeczywiście dość długo... Ale nadrobicie sobie potem na pewno! :1luvu:

Milenka, powiem Ci że ja też mam w tym roku niepełne święta - tata jeździ jako lekarz w pogotowiu zawsze we wtorki i soboty, no i raz na 3 lata mniej więcej nie ma go na Wigilii

a mi jest podwójnie smutno bo w Wigilię wypadają też moje urodziny

a mój TŻ jedzie do domu i też go nie zobaczę do 29.12 :crying:

Ojej, smutno, że synka nie będzie na święta.
Pamiętam pierwsze święta u teściów- niby było miło, ale płakać mi się chciało, bo było inaczej niż ZAWSZE. Chyba nigdy w życiu tak nie tęskniłam za mamą jak w tamtą wigilię. Nadal nie lubię świąt u teściów. Niby wszystko cudnie, rodzinna atmosfera a jednak.. to nie to. Bo święta są po to, żeby rodzina była w komplecie!

♥ Tosia ♥ razem od 24.11.12

A u mnie w tym roku nie będzie brata. Mieszka sam w Londynie i nie dostał w tym roku wolnego

Smutno

Ale dasz radę, Milenka - a jeśli młody ma dobry kontakt z tatą, to będzie się dobrze bawił więc i Ty się ciesz :ok:

A Ty nadrobisz trochę utraconego czasu z mężem :ok:

♥ Tosia ♥ razem od 24.11.12

NatjaSNB pisze:Smutno Ale dasz radę, Milenka - a jeśli młody ma dobry kontakt z tatą, to będzie się dobrze bawił więc i Ty się ciesz
A Ty nadrobisz trochę utraconego czasu z mężem

O to, to!