Beeju, Guree, Natalia i Kacperek [*] część II - smutno...

[shira3]

Tak słyszałam, ostatni dzwonek. Do kiedy masz urlop ?

Do maja Plus niewykorzystany wypoczynkowy

[psiama]

Tak słyszałam, ostatni dzwonek. Do kiedy masz urlop ?

Do maja Plus niewykorzystany wypoczynkowy

Olalalalala

[charm]

zazdraszczam wszystkim urlopującym się
ja nawet swój wątek zaniedbuje...
ale jak dotąd plany wcześniejszego powrotu do domu spełzły na niczym...
tzn raz mi się udało, we wtorek, tzn kumpela do mnie przyjechała... i dostałam książkę z czekoladowymi przepisami i nie mogę się doczekać wypróbowania

a wczoraj firmowa wigilia
pierwsza moją w tej firmie (rok temu nie moglam, a dwa lata temu tu nie pracowałam - pracuję tu od 2 stycznia 2012 )

w wielu firmach byłam na takich spotkaniach, ale muszę przyznać, że ta firma jest dość wyjątkowa
w poprzedniej firmie było "dla wybranych", tzn kierowników działów, bo jak to, zarząd by się "bratał" z pracownikami...
tutaj byli wszyscy, plus sporo innych... trochę się zdziwiłqm, jak po przyjściu zobaczyłam u każdego wielki opłatek, okazało się nie symboliczny, tzn każdy każdemu składał życzenia, prezesi chodzili z opłatkiem od pracownika do pracownika, rada nadzorczą, itd oczywiście też, trwało to ponad 2h...
a potem zupa grzybowa, karp, ziemniaki i kapusta z grzybami i ziemniaki
faaajnie było

a teraz zmykam do pracy, bo już dojeżdżam

dziękuję wszystkim odwiedzającym ten wątek, że o mnie pamiętacie

[mir.ka]

Łatwizna...wzięłam i mam

ja też (chyba) do końca roku

[charm]

Łatwizna...wzięłam i mam

ja też (chyba) do końca roku

a ja w kooońcu wracam do domu...
sprawozdanie wysłane, powoli adrenalina opada... siedzę w pociągu i jem......lody....
cynamonowe
trochę dziwnie na mnie ludzie patrzą, śnieg, mróz, a ja lody... ale czy ja kiedykolwiek twierdziłam, że jestem normalna?

ale przynajmniej nie zasnę, co byłoby bardzo niewskazane
a niestety realne, bo czuję jak wraz z odpływającą adrenaliną daje o sobie znać 15h na maksymalnych obrotach....
przyjdę do domu, dam koteckom jeść, zmyję makijaż i idę spać

[charm]

u nas nie tak łatwo z urlopem.. tzn niby łatwo, ale sprawozdawczość zrobiona musi być... w poniedziałek urlop, ale praca zdalna jak będzie trzeba.. padam na twarz...

[charm]

ale i tak lubię tą robotę

[shira3]

[solangelica]

Melduje ze Twoja cudnie pachnaca szyneczka jeszcze trwa w lodowce czeka na swiateczny stol. POTWIERDZAM - wonio niesamowicie! Lezala w kuchni na blacie cala noc, jak tam weszłam rano to poczułam najpierw szynke... No slinotok jest gwarantowany!
Fajna ta Twoja firmowa wigilia, mnie czeka w poniedziałek - praktycznie początek pracy... Bardzo mily to gest, może się dzięki temu lepiej zintegrujemy

Zbyszek jeszcze odsypia swoja inwentaryzacje, codziennie cos się dzieje i wlasciwie to jeszcze nie miał kiedy odespać... Ale pracuje nad tym
W piątek mielismy misje z paczka swiateczna dla sąsiadki (chyba Ci wspominaliśmy?). Ale była akcja
Poza tym zaliczyliśmy byzuch - wszyscy przezyli nawet Muter za bardzo nie narzekala Koty szaleją, odpowietrzyli nam kaloryfer w pokoju wiec Fiona wsadza pysk miedzy zeberka i tak sobie lezy. Rozwazam uruchomienie jej piekarnika w ramach solarium Twoje tez tak lubia kaloryfery?
No i pierwsze drugie swieto jadymy do rodzicow, a potem w drugie wracamy zas, bo 27 do pracyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyy

Jak masz jakiś fajny przepis na makowca to poproszę o podpowiedz, bo ja nie mam pomysla

[mir.ka]

Pogodnych Świat zimowych,
odpoczynku, zwolnienia oddechu,
nabrania dystansu do tego co wokół,
chwil roziskrzonych kolędą,
śmiechem i wspomnieniami.

[Myszolandia]

[charm]

dziękuję bardzo za życzenia
my też będziemy składać, ale na razie burasiątka próbują stworzyć kartkę (bo ja pracuję...), a że małymi łapeczkami idzie wolniej
ale jak skończę robić to, co muszę do pracy, to zjem coś i im pomogę

wczoraj produkowaliśmy "ozdoby choinkowe"
mamy 14 dużych kokard, ok 70 małych kokardek, pół kg cukierków marcepanowych na sznurkach, choinki w prezencie, pierniczki do zjedzenia i...


no i pozostałe...




a dzisiaj poza pracą w planie sernik, ciasto mandarynkowe, sprzątanie, jak wróci tż to ubieranie choinki, jeszcze jedną turę muszę wyprać, parę rzeczy wyprasować...
ale najpierw sprawozdanie do pracy muszę zrobić..

Melduje ze Twoja cudnie pachnaca szyneczka jeszcze trwa w lodowce czeka na swiateczny stol. POTWIERDZAM - wonio niesamowicie! Lezala w kuchni na blacie cala noc, jak tam weszłam rano to poczułam najpierw szynke... No slinotok jest gwarantowany!

cieszę się, że jeszcze trwa, i mam nadzieję, że potem będzie smakowała
co do aromatu, to napiszę tylko jedno: a nie mówiłam

Fajna ta Twoja firmowa wigilia, mnie czeka w poniedziałek - praktycznie początek pracy... Bardzo mily to gest, może się dzięki temu lepiej zintegrujemy

fajna
i powiedzmy specyficzna
mam nadzieję, że Twoja też będzie uda, że będziesz się na niej dobrze czuła, i że będzie się dobrze pracowało

Zbyszek jeszcze odsypia swoja inwentaryzacje, codziennie cos się dzieje i wlasciwie to jeszcze nie miał kiedy odespać... Ale pracuje nad tym

(choć nie wiem, czy pracujesz nad tym, żeby się wyspał, czy nad tym, żeby się nie wyspał )

W piątek mielismy misje z paczka swiateczna dla sąsiadki (chyba Ci wspominaliśmy?). Ale była akcja

nie wspominaliście, ale na pewno będzie jeszcze okazja

Poza tym zaliczyliśmy byzuch - wszyscy przezyli nawet Muter za bardzo nie narzekala Koty szaleją, odpowietrzyli nam kaloryfer w pokoju wiec Fiona wsadza pysk miedzy zeberka i tak sobie lezy. Rozwazam uruchomienie jej piekarnika w ramach solarium Twoje tez tak lubia kaloryfery?

kaloryfery ignorują zupełnie... ale jak jest zimno, to ładują się pod kołdrę zamiast na kołdrę

No i pierwsze drugie swieto jadymy do rodzicow, a potem w drugie wracamy zas, bo 27 do pracyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyy

Jak masz jakiś fajny przepis na makowca to poproszę o podpowiedz, bo ja nie mam pomysla

niestety nie mam - w życiu nie piekłam makowca
kiedyś pewnie będę piekła, ale zwykle piekłam ciasta takie, żeby inni też jedli, a babcia nie może maku (ewentualnie w śladowych ilościach, w stylu łyżeczka makówek na wigilię), dziadek jak żył też nie mógł (a jak mogli i jedli, to ja dzieciakiem byłam i nie piekłam...), więc zawsze piekłam co innego
dzisiaj też nie będzie makowca ale ciasto mandarynkowe wg przepisu Nigelli - zobaczymy, co wyjdzie
ale na razie - raporty czekają...

[psiama]

Ja się ponapawam, a Ty rób sobie spokojnie raport

Proste , a takie sliczne, ach, och, ach


Za parę godzin rozpocznę nierówną walkę z pieczeniem, gotowaniem, szykowaniem i pakowaniem i co tam jeszcze, dlatego już teraz ...
Zdrówka, Samych Pięknych chwil na te Święta i niech Nowy błyśnie łaskawym Światłem

[Myszolandia]

Łał

[mir.ka]