Wątek Kotek Trójimiennych . Perełka i Fuku zapraszają .

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro gru 18, 2013 12:52 Re: Kotki Trojga Imion - część druga ,może nie ostatnia

A ja czekam na Rafała bo pojechał do szkoły, omawiać pracę inżynierską, już dwie godziny omawia a ja czekam i czekam :(

Spilett

Avatar użytkownika
 
Posty: 14588
Od: Śro wrz 25, 2013 14:57
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro gru 18, 2013 13:01 Re: Kotki Trojga Imion - część druga ,może nie ostatnia

Twój Rafał jawi się jako rycerz w zbroi lśniącej co przybędzie uwolnić Cię
od towarzystwa współlokatorek :ok:
Obrazek

kuba.kaczor13

Avatar użytkownika
 
Posty: 11600
Od: Pon lis 05, 2012 20:32
Lokalizacja: gdzieś koło Kutna.

Post » Śro gru 18, 2013 13:05 Re: Kotki Trojga Imion - część druga ,może nie ostatnia

Zazdroszczę spokojnego dnia w pracy. U mnie zapieprz taki że nie wiem w co ręce włożyć. I końca nie widać.

Podpowiedź:
- jeden ze składników potrawy pochodzi z beczki i jest kwaśny (jak sama nazwa mówi :mrgreen: )
- potrawa "tradycyjna" - robiła ją moja babcia, w wersji nieco "wypasionej" - na wsi, jak była bieda, to wersja była nieco skromniejsza
- jedna z nazw - Życie Romana - niewiele wam powie, to raczej taki żart rodzinny, a "nazwa" pochodzi od jakiegoś znajomego babci, który uwielbiał tą potrawę
:mrgreen:
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35079
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Śro gru 18, 2013 13:07 Re: Kotki Trojga Imion - część druga ,może nie ostatnia

MB&Ofelia pisze:Zazdroszczę spokojnego dnia w pracy. U mnie zapieprz taki że nie wiem w co ręce włożyć. I końca nie widać.

Podpowiedź:
- jeden ze składników potrawy pochodzi z beczki i jest kwaśny (jak sama nazwa mówi :mrgreen: )
- potrawa "tradycyjna" - robiła ją moja babcia, w wersji nieco "wypasionej" - na wsi, jak była bieda, to wersja była nieco skromniejsza
- jedna z nazw - Życie Romana - niewiele wam powie, to raczej taki żart rodzinny, a "nazwa" pochodzi od jakiegoś znajomego babci, który uwielbiał tą potrawę
:mrgreen:

moja babcia nazywała to pazibrodą - myślimy chyba o tym samym
Obrazek

kuba.kaczor13

Avatar użytkownika
 
Posty: 11600
Od: Pon lis 05, 2012 20:32
Lokalizacja: gdzieś koło Kutna.

Post » Śro gru 18, 2013 13:13 Re: Kotki Trojga Imion - część druga ,może nie ostatnia

kuba.kaczor13 pisze:
MB&Ofelia pisze:Zazdroszczę spokojnego dnia w pracy. U mnie zapieprz taki że nie wiem w co ręce włożyć. I końca nie widać.

Podpowiedź:
- jeden ze składników potrawy pochodzi z beczki i jest kwaśny (jak sama nazwa mówi :mrgreen: )
- potrawa "tradycyjna" - robiła ją moja babcia, w wersji nieco "wypasionej" - na wsi, jak była bieda, to wersja była nieco skromniejsza
- jedna z nazw - Życie Romana - niewiele wam powie, to raczej taki żart rodzinny, a "nazwa" pochodzi od jakiegoś znajomego babci, który uwielbiał tą potrawę
:mrgreen:

moja babcia nazywała to pazibrodą - myślimy chyba o tym samym

Niekoniecznie :twisted:
Kojarzę coś co się nazywa "parzybrodą" (taka potrawa z kiszonej kapusty, co nie?) i to nie to :twisted:
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35079
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Śro gru 18, 2013 13:14 Re: Kotki Trojga Imion - część druga ,może nie ostatnia

MB&Ofelia pisze:
kuba.kaczor13 pisze:
MB&Ofelia pisze:Zazdroszczę spokojnego dnia w pracy. U mnie zapieprz taki że nie wiem w co ręce włożyć. I końca nie widać.

Podpowiedź:
- jeden ze składników potrawy pochodzi z beczki i jest kwaśny (jak sama nazwa mówi :mrgreen: )
- potrawa "tradycyjna" - robiła ją moja babcia, w wersji nieco "wypasionej" - na wsi, jak była bieda, to wersja była nieco skromniejsza
- jedna z nazw - Życie Romana - niewiele wam powie, to raczej taki żart rodzinny, a "nazwa" pochodzi od jakiegoś znajomego babci, który uwielbiał tą potrawę
:mrgreen:

moja babcia nazywała to pazibrodą - myślimy chyba o tym samym

Niekoniecznie :twisted:
Kojarzę coś co się nazywa "parzybrodą" (taka potrawa z kiszonej kapusty, co nie?) i to nie to :twisted:


no to kombinuję dalej :evil:
Obrazek

kuba.kaczor13

Avatar użytkownika
 
Posty: 11600
Od: Pon lis 05, 2012 20:32
Lokalizacja: gdzieś koło Kutna.

Post » Śro gru 18, 2013 14:06 Re: Kotki Trojga Imion - część druga ,może nie ostatnia

kuba.kaczor13 pisze:
MB&Ofelia pisze:
kuba.kaczor13 pisze:
MB&Ofelia pisze:Zazdroszczę spokojnego dnia w pracy. U mnie zapieprz taki że nie wiem w co ręce włożyć. I końca nie widać.

Podpowiedź:
- jeden ze składników potrawy pochodzi z beczki i jest kwaśny (jak sama nazwa mówi :mrgreen: )
- potrawa "tradycyjna" - robiła ją moja babcia, w wersji nieco "wypasionej" - na wsi, jak była bieda, to wersja była nieco skromniejsza
- jedna z nazw - Życie Romana - niewiele wam powie, to raczej taki żart rodzinny, a "nazwa" pochodzi od jakiegoś znajomego babci, który uwielbiał tą potrawę
:mrgreen:

moja babcia nazywała to pazibrodą - myślimy chyba o tym samym

Niekoniecznie :twisted:
Kojarzę coś co się nazywa "parzybrodą" (taka potrawa z kiszonej kapusty, co nie?) i to nie to :twisted:


no to kombinuję dalej :evil:


to przecież bigos :D

Sarah DeMonique

 
Posty: 2704
Od: Pt cze 04, 2010 11:10
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro gru 18, 2013 14:12 Re: Kotki Trojga Imion - część druga ,może nie ostatnia

łeeee, beegees to zbyt prozaiczne by było 8O
Obrazek

kuba.kaczor13

Avatar użytkownika
 
Posty: 11600
Od: Pon lis 05, 2012 20:32
Lokalizacja: gdzieś koło Kutna.

Post » Śro gru 18, 2013 15:26 Re: Kotki Trojga Imion - część druga ,może nie ostatnia

kuba.kaczor13 pisze:łeeee, beegees to zbyt prozaiczne by było 8O


bo to nie jest prozaiczny bigos tylko Życie Romana :D

Sarah DeMonique

 
Posty: 2704
Od: Pt cze 04, 2010 11:10
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro gru 18, 2013 15:46 Re: Kotki Trojga Imion - część druga ,może nie ostatnia

:ryk:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43974
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 18, 2013 17:12 Re: Kotki Trojga Imion - część druga ,może nie ostatnia

Cześć! :D
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70692
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro gru 18, 2013 19:07 Re: Kotki Trojga Imion - część druga ,może nie ostatnia

jestem , zjadłem ,będę jeszcze jadł ,wykąpię się ,ogolę i w ogóle :roll:
jak będę już podobny do człowieka to się odezwę .
Obrazek

kuba.kaczor13

Avatar użytkownika
 
Posty: 11600
Od: Pon lis 05, 2012 20:32
Lokalizacja: gdzieś koło Kutna.

Post » Śro gru 18, 2013 19:53 Re: Kotki Trojga Imion - część druga ,może nie ostatnia

Sarah DeMonique pisze:to przecież bigos :D

Pudło! :twisted: :ryk:
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35079
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Śro gru 18, 2013 19:56 Re: Kotki Trojga Imion - część druga ,może nie ostatnia

Sarah DeMonique pisze:
kuba.kaczor13 pisze:łeeee, beegees to zbyt prozaiczne by było 8O


bo to nie jest prozaiczny bigos tylko Życie Romana :D




chyba mamy zwycięzcę .jeszcze parę minut i poznamy tajemny przepis na ................ 8O :?:
Obrazek

kuba.kaczor13

Avatar użytkownika
 
Posty: 11600
Od: Pon lis 05, 2012 20:32
Lokalizacja: gdzieś koło Kutna.

Post » Śro gru 18, 2013 20:02 Re: Kotki Trojga Imion - część druga ,może nie ostatnia

niniejszym ogłaszam zwyciężczynię konkursu MB&Ofelia zajeła
pierwsze miejsce .
Największym smaczkiem Jej potrawy jest TAJEMNICA :ok:
Obrazek

kuba.kaczor13

Avatar użytkownika
 
Posty: 11600
Od: Pon lis 05, 2012 20:32
Lokalizacja: gdzieś koło Kutna.

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 37 gości