Pimpuś, uroczy tygrysek .Już w domku!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon gru 16, 2013 15:46 Re: Pimpuś, uroczy tygrysek .Już w domku!

Rilla07 pisze: jeszcze będzie sam Mańka ganiał :D

Ależ on już to robi :ryk:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56175
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon gru 16, 2013 20:05 Re: Pimpuś, uroczy tygrysek .Już w domku!

ewar pisze:
Rilla07 pisze: jeszcze będzie sam Mańka ganiał :D

Ależ on już to robi :ryk:


:D
Obrazek Obrazek Obrazek
Zapraszam na ubrankowo-butkowy bazarek <3 http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=27&t=164058
"Tyl­ko dwie rzeczy są nies­kończo­ne: wszechświat oraz ludzka głupo­ta, choć nie jes­tem pe­wien co do tej pierwszej" Albert Einstein

Rilla07

Avatar użytkownika
 
Posty: 4223
Od: Wto lip 30, 2013 17:49
Lokalizacja: małopolska

Post » Wto gru 17, 2013 15:06 Re: Pimpuś, uroczy tygrysek .Już w domku!

WIdać światełko w tunelu. Światło właściwie :) Stosunki kocio-kocie zdecydowanie się poprawiają. Maniek jeszcze mieszka w łazience, ale coraz częściej wyłazi "na pokoje". Oba koty śpią z nami, Maniek może nie całą noc, ale parę godzin czuję go przy swoim policzku na poduszce.
Coraz też mniej syczy na Pimpka, który go konsekwentnie zaczepia. Dziś, trzymając małego na rękach, podstawiłam go pod nos Mańkowi. Wylizał Pimpkowi łepek :) Coraz lepiej też znosi zaczepki malca, już się tak nie awanturuje. Wciąż co prawda ma oczy wielkie jak spodki, kiedy przygląda się szaleństwom małego, reaguje na niego trochę jak na światełko lasera, tylko szyja mu chodzi.
Małe szaleje jak zwykle, apetyt ma wciąż rewelacyjny, sprawy kuwetowe się uregulowały. Ostatnie kłopoty polegały na tym, że Pimpek zaczął się załatwiać do wiaderka, w którym trzymamy żwirek. Ale przykrycie pojemnika załatwiło sprawę i dziś jest chyba trzeci dzień, gdy sprawy fizjologiczne załatwiane są praworządnie w kuwecie.
Idzie ku dobremu :)
Są dwa rodzaje ludzi: ci, którzy lubią koty i ci pokrzywdzeni przez los

AgnieszkaMo

 
Posty: 372
Od: Pt sty 01, 2010 22:53
Lokalizacja: Urle

Post » Wto gru 17, 2013 15:09 Re: Pimpuś, uroczy tygrysek .Już w domku!

A, chyba do wspólnego zdjęcia potrzeba jeszcze trochę czasu, ale myślę, że jeszcze w tym roku się uda :)
Są dwa rodzaje ludzi: ci, którzy lubią koty i ci pokrzywdzeni przez los

AgnieszkaMo

 
Posty: 372
Od: Pt sty 01, 2010 22:53
Lokalizacja: Urle

Post » Wto gru 17, 2013 15:49 Re: Pimpuś, uroczy tygrysek .Już w domku!

No to powiało optymizmem :lol:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56175
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro gru 18, 2013 13:51 Re: Pimpuś, uroczy tygrysek .Już w domku!

:1luvu:
Obrazek

aannee99

Avatar użytkownika
 
Posty: 9667
Od: Wto sie 28, 2012 8:35
Lokalizacja: Lubuskie

Post » Śro gru 18, 2013 14:05 Re: Pimpuś, uroczy tygrysek .Już w domku!

Pimpek ugniata!
NIe wiedziałam, czego mi brakowało. A on do tej pory nie ugniatał... Chyba nie czuł się jeszcze bezpiecznie. Pierwszą pracę łapek zauważyliśmy wczoraj wieczorem, dziś też przed drzemką wymasował swoją poduszkę-niedźwiedzia :)
Pimpek wśród wielu zalet ma jedną bardzo dla mnie cenną: bez najmniejszego problemu pozwala sobie obcinać pazurki. Trzeba tylko poczekać, aż zdecyduje się na chwilę relaksu, wyłączy ten motorek, co to go w środku ma i choć na chwilę się położy:) A druga - jak jest ciemno i człowieki śpią, to kot też :)
Są dwa rodzaje ludzi: ci, którzy lubią koty i ci pokrzywdzeni przez los

AgnieszkaMo

 
Posty: 372
Od: Pt sty 01, 2010 22:53
Lokalizacja: Urle

Post » Śro gru 18, 2013 14:34 Re: Pimpuś, uroczy tygrysek .Już w domku!

No, proszę :lol: Ale fajnie :lol: Mnie się najbardziej podobało jak Pimpuś zasypiał w ramionach p.Izy.Oczka mu się zamykały, pomruczał chwilę i główka mu opadała.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56175
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro gru 18, 2013 14:34 Re: Pimpuś, uroczy tygrysek .Już w domku!

Kochany Pimpuś, grzeczny i mądry kotek :)
Co do ugniatania, to Karmelek też to robi, ale .. niepokoi mnie to, że gdy ugniata mój brzuch i czasem gdy mnie to zaboli, bo robi to naprawdę mocno, to gdy chcę to przerwać, to Karmel chce ugryźć mnie - ewidentnie pokazuje, że jest zły na mnie :o
Obrazek

aannee99

Avatar użytkownika
 
Posty: 9667
Od: Wto sie 28, 2012 8:35
Lokalizacja: Lubuskie

Post » Śro gru 18, 2013 14:45 Re: Pimpuś, uroczy tygrysek .Już w domku!

Ania, on nie ze złości gryzie, koty bardzo angażują się w ugniatanie, nie lubią, kiedy się im przeszkadza, wydaje mi się, że proba ugryzienia to odruch obronny.
U mnie ugniatają tylko kocury, też robią to bardzo mocno i bardzo namiętnie - dosłownie i w przenośni ;) A, i Kota od rodziców. Niunia nie ugniata.
Kota ['] 12.12.2015 | Krzyś ['] 21.10.2019 | Niunia ['] 24.01.2022 | Chrapek ['] 3.02.2022 | Kokosz ['] 17.02.2023

Zarejestruj się na FaniMani, rób zakupy i wspomagaj przy okazji fundacje!

Wiewiórki i inne ptaki

Katia K.

Avatar użytkownika
 
Posty: 12781
Od: Wto kwi 18, 2006 19:17
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro gru 18, 2013 14:47 Re: Pimpuś, uroczy tygrysek .Już w domku!

Katia nie wiedziałam, myślałam po prostu, że on jest zły na mnie, że przerywam mu te ugniatanie :oops: :oops:
Obrazek

aannee99

Avatar użytkownika
 
Posty: 9667
Od: Wto sie 28, 2012 8:35
Lokalizacja: Lubuskie

Post » Śro gru 18, 2013 14:55 Re: Pimpuś, uroczy tygrysek .Już w domku!

Tak mi się wydaje, że to nie wynika ze złości, tylko kot nie chce, żeby mu w ważnej dla niego czynności przeszkadzano.
Prawie 6 lat temu miałam konkretny problem, bezdomny kocurek Stefan ugryzł mnie w palec serdeczny prawej dłoni, ja głupia odważyłam się go pogłaskać, kiedy jadł. To trwało ułamek sekundy, odwrócił się, dziabnął i wrócił do miski. To było w mroźny lutowy dzień, kot był głodny, a coś przeszkodziło mu w jedzeniu, po prostu tak "to" odgonił. Palec spuchł, zmienił kolor, dostałam zastrzyk przeciwtężcowy i różne specyfiki, do dziś mam delikatną bliznę. Do Stefka pretensji nie miałam. Zresztą, niedługo później zaginął, los bezdomnych/wolnożyjących kotów :(
Ostatnio edytowano Śro gru 18, 2013 14:56 przez Katia K., łącznie edytowano 1 raz
Kota ['] 12.12.2015 | Krzyś ['] 21.10.2019 | Niunia ['] 24.01.2022 | Chrapek ['] 3.02.2022 | Kokosz ['] 17.02.2023

Zarejestruj się na FaniMani, rób zakupy i wspomagaj przy okazji fundacje!

Wiewiórki i inne ptaki

Katia K.

Avatar użytkownika
 
Posty: 12781
Od: Wto kwi 18, 2006 19:17
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro gru 18, 2013 14:56 Re: Pimpuś, uroczy tygrysek .Już w domku!

Prawda jest taka, że nie znam kociej mowy ... wiele jeszcze muszę się nauczyć, oj wiele! :)
Obrazek

aannee99

Avatar użytkownika
 
Posty: 9667
Od: Wto sie 28, 2012 8:35
Lokalizacja: Lubuskie

Post » Śro gru 18, 2013 15:32 Re: Pimpuś, uroczy tygrysek .Już w domku!

Koty lubią podgryzać palce, Duduś to robi.To zabawa, gdyby naprawdę chciał ugryźć to nie byłoby wesoło, wiem coś o tym :mrgreen: Ciężko jest Dudusia tego oduczyć, ktoś mu na to pozwalał i się przyzwyczaił.Nie pozwalam, daję wtedy zabawkę, albo odwracam uwagę.Mało jednak skutecznie.
Moje wszystkie ugniatają, wiem wtedy, kiedy trzeba podciąć pazurki :mrgreen:
Pimpusiowi było dość trudno, bo ruchliwe to bardzo i chwili nie usiedzi spokojnie, ale ja nie miałam możliwości robić tego, kiedy był trochę śpiący.Meli tylko wtedy mogę podciąć, kiedy jest zaspana i to na raty.
Cieszę się bardzo, że Pimpuś już czuje się komfortowo.To naprawdę uroczy koci dzieciak, ma dobre serduszko, potrafi okazywać miłość i wydaje się być zawsze zadowolony.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56175
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw gru 19, 2013 9:31 Re: Pimpuś, uroczy tygrysek .Już w domku!

Donoszę p.Izie natychmiast, jeśli pojawiają się jakieś wieści o Pimpusiu, czy innych kotkach.Jest bardzo szczęśliwa, że wieści są takie dobre.Teraz obie czekamy, kiedy Maniek i Pimpuś będą spali przytuleni do siebie.
A Tino ma kiepski apetyt, grymasi.Tak nie było, kiedy był Pimpuś :mrgreen: Widocznie bał się, że malec mu wszystko wyje z miseczki i dla niego nic nie zostanie.Teraz nie ma tej motywacji.Chyba nowy tymczas by się przydał :mrgreen:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56175
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 23 gości