Mokate w DS i kot Zen na DT - zapraszamy na wątek

Bąbli ma DS! Termin przeprowadzki będzie znany jutro.
Będzie miał fajny dom z dwójką dużych Dużych i dwójką młodszych Dużych (nastoletnich). Przez wszystkich dwunożnych jest chciany, przez jamnika na pewno też, bo on z założenia kocha koty, zobaczymy co powie ruda koleżanka

a nie mówiłem że nie powiem a nie mówiłem :ryk:

Wiwat Bąbel Wiwat Domek Wiwat Magrar.

O matko!-Bąbi tez ma dom????_ale nowina, strasznie się cieszę i to podwójnie-Witus pojedzie do domku, który rekomendowała magdar!
Kochana :1luvu:

-jestem Ci nieskończenie wdzięczna!

Wituś?

Czyżby się udało? Domek się zdecydował właśnie na niego? O matko co za wieści! Dwa domki jednego dnia - chyba zagram w totolotka :ryk:

kuba.kaczor13 pisze:a nie mówiłem że nie powiem a nie mówiłem
Wiwat Bąbel Wiwat Domek Wiwat Magrar.

Mówiłeś, mówiłeś, ale że ja ostatnio miałam chętnych samych psychopatów, to wolałam nie podzielać Twojego entuzjazmu. :mrgreen:

Teraz tylko trochę popłaczę jak będę go odwoziła a potem się wreszcie ucieszę :ryk:

Tak Mirando kochana!-własnie dostali zdjęcia i są zauroczeni!!!!!

Bardzo się cieszę

Witku, koniec siedzenia w łazience, czas wyjść na salony

Nie usunę ogłoszeń Bąbelka - są szczęśliwe. Może jeszcze jakiemuś kociastemu przyniosą dom pod choinkę? :ok:

Kacperek [*] 02.12.2016 r.

Jedynym przegranym w tej sytuacji jest Guliwer, który siedzi w klatce u wetki i do jutra musi stamtąd zniknąć

Boże! i co z nim będzie?

Do jutra domu nie znajdzie :cry:

Pani nie chciała czarnego kota, zmarła kotka była cała czarna

W tej sytuacji nie ma przegranych, dla każdego kota brak domu to tragedia.

Dlaczego nie znajdzie? A może właśnie, choćby DT?

Oby!!

napisz proszę ile czasu planujecie przeznaczyć na wizytę w Schronisku .
najbardziej pasowało by mi odebrać Was ok 11,30 .
na którą planujecie powrót??

Dostosujemy się

Z pomocą chwilowo bardziej sprawnych ode mnie, porządki mam niemal ukończone, gotować będę dopiero w poniedziałek, więc mam czas

Dyżur to 12-16 .
Tobie - dorosłej nie powinno to sprawić problemu .Ale przecież jedzie z nami dziecko.
czy wytrzyma.?

Moja propozycja
przyjeżdżam po Was ok 11,30 .W schronisku jesteśmy 12-15 ,następnie odwiozę Was
do domu czyli ok 30 minut jazdy ,na 15,30 będziecie .

Ten kto zna moje dziecko wie, że gdyby dyżur trwał 8-20 to koło 18-tej mogłaby zrobić się lekko zmęczona a przed 19-tą może by na chwilę usiadła :twisted:

Mam egzemplarz niezniszczalny

to przyjmujemy 12-16 schron :ok:

będę o 11,30

Mokate w DS i kot Zen na DT - zapraszamy na wątek

Kto przegląda forum