ewan pisze:Przydreptałam do Witusia i ja. Biduś z niegoAle na fb widziałam post z przed godziny, że dziewczyna z Warszawy chce go przygarnąć. Przyznam szczerze że nie przebrnęłam jeszcze przez cały wątek więc zapytam jak to uszko Witusia czy już jest ok?
Tak, uszka wyleczone, tylko sa lekko połozone, inaczej juz chyba nie będzie-to efekt długotrwałego stanu zapalnego.
Ewuniu dziękuję za udział w wydarzeniu!
Własnie przeczytałam na fb,że dziewczyna z Warszawy chce dać dom Witusiowi, ale poczekam na decyzje starszej Pani, o której pisała mi magdar77-to byłby idealny dom!
Do Agaty( z FB )napisałam

I wiecie?-juz 160 osób uczestniczy w wydarzeniu!!!-tyle osób wspiera Witusia!

Witunio całuski przesyła:
