CHOCO i Nero zapraszają po raz 4!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon gru 16, 2013 17:35 Re: CHOCO już 8-letnia i Nero zapraszają po raz 4!

Hej Hej :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Pon gru 16, 2013 23:11 Re: CHOCO już 8-letnia i Nero zapraszają po raz 4!

Dziękuję! Jest trochę lepiej! :D

Teraz jest tak dużo wydarzeń że nikt nie nadąża za ich śledzeniem i nie zauważa zaproszeń!

Teraz wszystkim brakuje czasu. ja teraz przez jeszcze dwa dni będę późno wracała do domu :wink:

Ja wystarczy, że prowadzę „Akcja taka” i wyświetla mi się każde „polubienie” i każdy komentarz, zwyczajnie nie widzę wśród kilkudziesięciu powiadomień, że ktoś mnie zaprasza na jakieś inne wydarzenie! Jeśli zareaguję to przeważnie dlatego że zauważyłam znajome nazwisko....
Dla mnie lepsza byłaby możliwość zawiadomienia przez znajomych na PW że zostałam gdzieś zaproszona…

Podczas udziału w akcjach też nie zwracam uwagi czy kogoś lubię czy nie – najczęściej nie znam tych osób… po prostu spełniam prośbę o pomoc....

Miałam na myśli przy zaglądnięciu na forum na „zobacz swoje posty” chwilę że zauważy się tam znajomy nick i spojrzy się na właśnie ten wątek a nie inny.
Moje wątki nigdy nie były popularne bez względu na poruszany temat…. :wink:

Bardzo fajna i miła jest świadomość, że z Kimś w tej samej chwili robi się i pomyślało się o tym samym – na przykład zaglądam na wątek, mój post był ostatni więc go zmieniam bo znalazłam coś nowego o czym chciałam napisać, zapisuję to a za chwilę widzę, że dokładnie ta sama wiadomość została dopisana jako kolejny post… a moje uzupełnienie to edycja…. :)

Z komputerem chwilowo lepiej – skasowałam część plików, które zapisałam na dysku zewnętrznym.
………….
Kuba w nocy pięknie napisał u Mysi viewtopic.php?f=46&t=157932&start=645#p10318350
kuba.kaczor13 pisze:bo ważne są chwile, kroczenie przez życie to takie drobne radości ,małe promyki słońca na dnie parowu codzienności

Za Was Wszystkich :ok: :ok: :ok: Za spokojny sen a jutro miły dzień :)
Pozdrawiam
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 17, 2013 8:27 Re: CHOCO już 8-letnia i Nero zapraszają po raz 4!

dzień dobry. moje jutro dziś wygląda nieciekawie. chyba mnie jakaś chwilowa chandra dopada :(

Sarah DeMonique

 
Posty: 2704
Od: Pt cze 04, 2010 11:10
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto gru 17, 2013 8:54 Re: CHOCO już 8-letnia i Nero zapraszają po raz 4!

Aniu w takim razie zanim zaszyję się we własnej pracy wkleję na poprawę nastroju coś gotowego czekającego na opublikowanie :ok: Czytałam, że masz mnóstwo pracy i przypuszczam, że to biuro turystyczne :|

Zacytuję sobie to co wczoraj w ciągu dnia wkleiłam u Was - u Dorci i Mysi: Pn gru 16, 2013 14:23 viewtopic.php?f=46&t=157932&start=645#p10319331
kussad pisze:Myś tym razem u Was zacytuję sobie samą siebie zanim opracuję w nocy post do nas :oops: viewtopic.php?f=1&t=158546&start=510#p10319313
kussad pisze:Nikt spośród Was nie dołączył nigdy do moich akcji i wątków konkursowych które regularnie prowadzę ale w tak piękny słoneczny dzień muszę Wam pokazać coś co wkleiłam też na swoje wydarzenie na FB viewtopic.php?f=1&t=158224&start=60#p10319294
kussad pisze:W tej chwili mamy tylko taką możliwość :) (chodziło o karmienie piesków widocznych w rankingu i padła propozycja karmienia najpierw tych najbardziej nakarmionych)
Wszystkie poprzednie pieski zostały nakarmione a dziś zostało dodanych 10 całkiem nowych i właśnie je karmimy :ok: :arrow: tutaj http://tablica.pl/nakarm-psa/rankings/

Zobaczcie co wkleiłam jako przerywnik dziś dla swoich gości na moim wydarzeniu Akcji na FB https://www.facebook.com/events/174290326071114/
Zapraszam Was do udziału w różnych akcjach i konkursów ale pokażę Wam coś innego jako przerywnik - sama się uśmiechnęłam na ten widok.... moja suczka jest też podobna do liska tylko wyższa i czekoladowa http://www.swiatobrazu.pl/pies-i-lis-fo ... 30694.html
Pies i lis - fotograf dokumentuje niezwykłą przyjaźń - Warte uwagi - Swiatobrazu.pl
http://www.swiatobrazu.pl
Niezwykłe zjawiska w przyrodzie występują często, jednak, aby je pokazać na zdjęciach po pierwsze trzeba mieć szczęście, aby stać się ich obserwatorem lub uczestnikiem. Po drugie trzeba posiadać wrażliwość i umiejętności
viewtopic.php?f=1&t=158224&start=45#p10319067
kussad pisze:Ja staram się wyszukiwać te pieski "ze środka" jeszcze niewidoczne w rankingu, żeby miały większą szansę na całkowite nakarmienie gdy tam trafią i piszę o nich na wątkach i wydarzeniach na FB, które prowadzę lub jestem aktywna :D

Z FB 11:05
Tablica.pl pisze:Między innymi dla takich historii warto organizować "Nakarm psa z Tablicą" ! Poczytajcie

Viola była oczkiem w głowie swojego pana. Pewnego razu poszli na spacer, suczka wypięła się ze smyczy, pobiegła, zagubiła się i już nie wróciła... Państwo długo jej szukali, rozwieszali plakaty, ale niestety - psiak przepadł. Mijały kolejne miesiące bez wieści o suczce, a nadzieja jej właścicieli stopniowo gasła.
Dzięki naszej akcji pomyśleli o schronisku w Zielonej Górze. I okazało się, że właśnie tu ich ukochana suczka czekała ponad 2 lata, aż ją odnajdą.
Pan na widok psiaka aż się popłakał. Suczka zaś, mimo tylu lat rozłąki, poznała swoich właścicieli i ogromnie się cieszyła.
Ta historia to również Wasza zasługa, bo pomagacie nam nagłośnić akcję. DZIĘKUJEMY!
Moje wątki to te i tak o nich piszę: Przypominam linki także z prośbą o regularnie dopisywanie się i podnoszenie wątków konkursowych na których jestem aktywna albo je prowadzę::oops:
Wątek"Tona karmy dla schroniska" :arrow: viewtopic.php?f=1&t=153306&start=945
Mój wątek z konkursami:"POMÓŻ TYLKO KLIKAJĄC - akcje dla kotów, psów, dzieci i nas" :arrow: viewtopic.php?f=8&t=145337
"NAKARM PSA Z TABLICA - nowe edycje - KARMIMY PSIAKI" - wątek z prośbą o dopisywanie się :arrow: viewtopic.php?f=1&t=158224&p=10289070#p10289070
Na tym samym wątku podaję inne linki i wydarzenia, które prowadzę :wink:
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 17, 2013 8:59 Re: CHOCO już 8-letnia i Nero zapraszają po raz 4!

ja regularnie staram się pomagać w różny sposób. klikam również w akcję Tablicy i zachęcam do tego moich znajomych, bo skoro nie chcą/nie mogą dać fizycznie pieniążka, niech poświęcą moment ze swojego dnia i w ten sposób pomogą zwierzakom. wielu z moich znajomych w ten sposób przekonało się do pomagania zwierzętom w ogóle... ;)

wiesz, to właśnie nie biuro podróży, tylko dział marketingu stacji narciarskich ;) dla mnie teraz zaczął się sezon żniw, mimo, że sama zimy nie lubię bardzo paradoksalnie daje mi ona szanse na przeżycie kolejnego roku...

Sarah DeMonique

 
Posty: 2704
Od: Pt cze 04, 2010 11:10
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto gru 17, 2013 12:01 Re: CHOCO już 8-letnia i Nero zapraszają po raz 4!

Jak widać jest nas więcej do bardzo różnych form pomocy chociaż symbolicznej :ok:
Troszkę więcej doczytałam u Was gdy zaglądałam ukradkiem :oops:

Gdybym się zastanawiała kto widzi to co wklejamy na tablicy na swoim profilu na FB – wczoraj na swoim wydarzeniu, które też widzicie albo w nim bierzecie udział https://www.facebook.com/events/1742903 ... tif_t=like wkleiłam link - http://www.swiatobrazu.pl/pies-i-lis-fo ... 30694.html
- dziś w powiadomieniach widzę „polubienie” Kim i komentarz Sandy …. :D
Hi, hi, hi - jeśli chcę zrozumieć co mi się wyświetliło bo napisały u siebie albo udostępniały muszę sobie to wczytać do googletłumacz :oops:
….
Dziewczyny mam tremę i denerwuję się – Mój Krzyś jutro o 8:00 ma całościowy egzamin ze studiów…


Karma i żwirek rano "wysłane" - ciekawe kiedy dojedzie... dziś wtorek to i tak muszę szybko lecieć wysadzić sucie a w każdy inny dzień musiałabym się zwalniać z pracy a mam na minusie 3 godziny a do końca roku 6 dni pracy :twisted:
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 17, 2013 23:37 Re: CHOCO już 8-letnia i Nero zapraszają po raz 4!

no to za jutrzejszy egzamin :piwa: :ok:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43979
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 18, 2013 13:04 Re: CHOCO już 8-letnia i Nero zapraszają po raz 4!

dorcia44 pisze:no to za jutrzejszy egzamin :piwa: :ok:
Uff! Bardzo dziękuję – kciuki i myśli o nas bardzo się przydały! :1luvu:
Wprawdzie niewielu Gości to zauważyło i odezwało się :( ale dla mnie, dla nas to jest bardzo ważne
...
Już mogę ogłosić oficjalny komunikat! – właśnie dostałam skan wyników egzaminu całościowego
Inżynieria Akustyczna – osób na roku 19, 4 nb, 3 – 100% - 5 , 3 – 96% - 5 (w tym Krzysztof S :D )
Więc zapraszam
:piwa: albo kto co lubi - mam własną nalewkę malinową :D
Widzicie oprócz smutku są też chwile szczęśliwe :D Jesteście przy mnie w chwilach smutku więc jako pierwsi dowiadujecie się o tym :1luvu:
…..
TO JEST COŚ CO ZAWSZE PODZIWIAM – tak zawsze być ze wszystkim na bieżąco – skąd wiadomo że w tym miesiącu jest 100 edycja konkursu – to na bieżąco było podsumowywane czy gdzieś została opublikowana ta informacja?
Mnie nigdy nie przyszło do głowy sumowanie ilości :oops: ………..
Jesteś niesamowita :ok:

Nadal karmimy z tablica - http://tablica.pl/nakarm-psa/rankings/ - 76 i 73% :)
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 18, 2013 15:03 Re: CHOCO już 8-letnia i Nero zapraszają po raz 4!

wielkie ,wielkie gratulacje :piwa: :dance2: :dance: :piwa:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43979
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 18, 2013 15:32 Re: CHOCO już 8-letnia i Nero zapraszają po raz 4!

:ok: :ok: :ok:

Gratulacje dla Syna :piwa: i Mamy :1luvu:

Zestawienie dotychczasowych zwycięzców KV (od IX 2005)
8 lat x 12 ( z XII 2013) =96 + 4 z 2005 = 100

NITKA/KARINKA

Avatar użytkownika
 
Posty: 12975
Od: Sob lut 21, 2009 8:41

Post » Śro gru 18, 2013 15:39 Re: CHOCO już 8-letnia i Nero zapraszają po raz 4!

każdy egzamin to wielkie przeżycie ;) teraz system serwuje nam coraz więcej takich "rewelacji" - egzamin po szkole podstawowej, po gimnazjum, matura, egzaminy na studia... brakuje mi do kompletu egzaminów do przedszkola. tylko kogo wtedy mieliby przepytywać: dzieci, czy rodziców?

mnie na szczęście egzaminy na studia ominęły ;) tym bardziej gratuluję dobrej oceny ;)

Sarah DeMonique

 
Posty: 2704
Od: Pt cze 04, 2010 11:10
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro gru 18, 2013 15:43 Re: CHOCO już 8-letnia i Nero zapraszają po raz 4!

dorcia44 pisze:wielkie ,wielkie gratulacje :piwa: :dance2: :dance: :piwa:
NITKA/KARINKA pisze: :ok: :ok: :ok:

Gratulacje dla Syna :piwa: i Mamy :1luvu:
Sarah DeMonique pisze:każdy egzamin to wielkie przeżycie ;) teraz system serwuje nam coraz więcej takich "rewelacji" - egzamin po szkole podstawowej, po gimnazjum, matura, egzaminy na studia... brakuje mi do kompletu egzaminów do przedszkola. tylko kogo wtedy mieliby przepytywać: dzieci, czy rodziców?

mnie na szczęście egzaminy na studia ominęły ;) tym bardziej gratuluję dobrej oceny ;)
:D Bardzo Wam dziękuję w imieniu Krzysia! :1luvu:
….
Nie pamiętam jakich kiedyś użyłam słów -
podobno tutaj napisałam żeby nauczyć się zauważać w życiu dookoła siebie każdego dnia choć najmniejsze jasne promyczki, czyjś uśmiech do nas, miłe słowo, przyjazny gest… - może faktycznie to choć na sekundę mogłoby pomóc w trudnych chwilach…
TAKIM PROMYCZKIEM DLA MNIE DZISIAJ JEST WIADOMOŚĆ O EGZAMINIE KRZYSIA :D
Zresztą i tak nikomu o tym nie powiem bo najzwyczajniej oprócz najbliższych to nikogo nie interesuje ani nie obchodzi z czego się cieszę albo czym się martwię i co przeżywam :|
….
...
Wczoraj wróciłam do domu mniej przemarznięta niż poprzedniego wieczora…
Nowy Ksiądz Proboszcz aktualnie odprawiający rekolekcje nieustannie nas czymś zadziwia…
„Uśmiech, podanie dłoni to nasz znak do kogoś, że nie jest nam obojętny”
…….
.....
Ostatnio zaczął mi się okres medyczny – siedziałam w poczekalni przed gabinetem i myślałam – w jaki sposób wszystko jest zorganizowane w Waszych przychodniach u lekarzy różnych specjalności w różnych miastach?

U nas (abonament pracowniczy i rodzinny) rano można znaleźć termin na konkretną godzinę w bardzo różnych częściach miasta, na pomoc doraźną nigdy nie wiadomo do kogo można iść i czekać w bardzo różnej kolejce do skutku, w nagłym przypadku chirurgicznym lub okulistycznym można jechać na ostry dyżur do szpitala, do konkretnego lekarza różnych specjalności czeka się długo!

Są zapisy na konkretne godziny, przeważnie na pacjenta jest przewidziane 20 minut.

Czasem można mieć szczęście gdy wizyty poprzednich pacjentów były mniej skomplikowane i krótsze tylko kontrolne że lekarz przyjmie wcześniej… albo ktoś nie przyjdzie a wizyty nie odwołał…

Czasem zdarzają się różne przypadki i jest konieczność pilnej konsultacji z własnym lekarzem albo pytanie czy zgodziłby się przyjąć dodatkowego pacjenta. Czasem to mi się udawało.
Kiedyś w ten sposób łapałam endokrynologa bo przeterminowała mi się recepta i tylko On mógł to poprawić.
Kiedyś u innego lekarza wpuściłam przed siebie bardzo zdenerwowaną pacjentkę gdy szła na pilną konsultację- została wezwana bo odebrała złe wyniki badań…
….
Ostatnio nieźle się przeraziłam gdy zanim pójdę po fachową pomoc zapytałam Was o leczenie po pogryzieniu lub drapnięciu… Neruś robił to wcześniej tyle razy bardzo głęboko ale nigdy nic złego się nie działo tak jak teraz – po raz pierwszy u siebie widziałam taką reakcję – ugryzł/udrapał mnie tuż nad kostką a całą nogę do łydki miałam spuchniętą i czerwoną z nieciekawym coraz bardziej powiększającym się plackiem dookoła……. Tak jakby zaczynało się wdawać jakieś zakażenie…. :( To była ta sama noga, w której smarowałam kolano...
Równocześnie zachodziłam w głowę jakie leki stosowaliśmy i były bardzo skuteczne w ranach różnej głębokości na pobudzenie ziarninowania…. Całkowita pustka – zaćmienie – nic nie pamiętam :oops:
….
Kurier z dostawą zadzwonił dokładnie o 16:00 z pytaniem kiedy będę w domu. Byłam zgodnie z umową przed 17:00 i już wysadziłam suczkę, utknął gdzieś daleko w korku a miał ułożona dość długą trasę.
Dojechał w ostatniej chwili gdy powiedziałam o której godzinie muszę wyjść z domu…. TZ już był w domu i zdążył zjeść podany na świeżo obiad…. Jego obecności chciałam uniknąć żeby nie było dyskusji na temat wydanej kwoty i analizowania co po co i dla kogo kupuję…. Równocześnie kończą się dwa rodzaje karmy i żwirek… Wrr… :oops:
Już nie ma mowy ani o rodzinnej dotacji za siatkę ogrodzeniowa na działkę ani karmę dla suki :twisted:
………..
Teściowa trafiła do Szpitala Rehabilitacji Neurologicznej i już w tym samym dniu chce uciekać do domu…. W niedzielę chciała tam koniecznie pojechać… a tam zobaczyła w jakim stanie są pacjenci, którzy tam trafiają….. cóż, nie zauważa jak Ona sama się porusza…. zgięta wpół i z trudem łapiąc się uchwytów zamontowanych wzdłuż wszystkich ścian i wszędzie co pół metra….
Ze swojego łóżka i krzesła wstanie ale z niczego innego znajdującego się w mieszkaniu a siada gdzie popadnie bez zastanowienia…
My obydwoje z TZ z trudem Ja podnieśliśmy bo siedząc na sofie nie dawała rady z niej wstać :(
Przy lewostronnym niedowładzie przewraca się i jedynie Andrzej jest w stanie Ją podnieść z ziemi…. :(
….
Żyję z dnia na dzień i nie wiem na czym stoję - wczoraj była wersja, że mam organizować Wigilię dla wszystkich i wszystko ugotowane u nas zanosić do Babci …. dziś nadal nie wiem jakie mam robić zakupy i w jakiej ilości…
I tak nam mija dzień za dniem a za tydzień Wigilia….
Pozdrawiam
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 18, 2013 15:48 Re: CHOCO już 8-letnia i Nero zapraszają po raz 4!

kussad pisze:
dorcia44 pisze:wielkie ,wielkie gratulacje :piwa: :dance2: :dance: :piwa:
NITKA/KARINKA pisze: :ok: :ok: :ok:

Gratulacje dla Syna :piwa: i Mamy :1luvu:
Sarah DeMonique pisze:każdy egzamin to wielkie przeżycie ;) teraz system serwuje nam coraz więcej takich "rewelacji" - egzamin po szkole podstawowej, po gimnazjum, matura, egzaminy na studia... brakuje mi do kompletu egzaminów do przedszkola. tylko kogo wtedy mieliby przepytywać: dzieci, czy rodziców?

mnie na szczęście egzaminy na studia ominęły ;) tym bardziej gratuluję dobrej oceny ;)
:D Bardzo Wam dziękuję w imieniu Krzysia! :1luvu:
….
Nie pamiętam jakich kiedyś użyłam słów -
podobno tutaj napisałam żeby nauczyć się zauważać w życiu dookoła siebie każdego dnia choć najmniejsze jasne promyczki, czyjś uśmiech do nas, miłe słowo, przyjazny gest… - może faktycznie to choć na sekundę mogłoby pomóc w trudnych chwilach…
TAKIM PROMYCZKIEM DLA MNIE DZISIAJ JEST WIADOMOŚĆ O EGZAMINIE KRZYSIA :D
Zresztą i tak nikomu o tym nie powiem bo najzwyczajniej oprócz najbliższych to nikogo nie interesuje ani nie obchodzi z czego się cieszę albo czym się martwię i co przeżywam :|
….
...
Wczoraj wróciłam do domu mniej przemarznięta niż poprzedniego wieczora…
Nowy Ksiądz Proboszcz aktualnie odprawiający rekolekcje nieustannie nas czymś zadziwia…
„Uśmiech, podanie dłoni to nasz znak do kogoś, że nie jest nam obojętny”
…….
.....
Ostatnio zaczął mi się okres medyczny – siedziałam w poczekalni przed gabinetem i myślałam – w jaki sposób wszystko jest zorganizowane w Waszych przychodniach u lekarzy różnych specjalności w różnych miastach?

U nas (abonament pracowniczy i rodzinny) rano można znaleźć termin na konkretną godzinę w bardzo różnych częściach miasta, na pomoc doraźną nigdy nie wiadomo do kogo można iść i czekać w bardzo różnej kolejce do skutku, w nagłym przypadku chirurgicznym lub okulistycznym można jechać na ostry dyżur do szpitala, do konkretnego lekarza różnych specjalności czeka się długo!

Są zapisy na konkretne godziny, przeważnie na pacjenta jest przewidziane 20 minut.

Czasem można mieć szczęście gdy wizyty poprzednich pacjentów były mniej skomplikowane i krótsze tylko kontrolne że lekarz przyjmie wcześniej… albo ktoś nie przyjdzie a wizyty nie odwołał…

Czasem zdarzają się różne przypadki i jest konieczność pilnej konsultacji z własnym lekarzem albo pytanie czy zgodziłby się przyjąć dodatkowego pacjenta. Czasem to mi się udawało.
Kiedyś w ten sposób łapałam endokrynologa bo przeterminowała mi się recepta i tylko On mógł to poprawić.
Kiedyś u innego lekarza wpuściłam przed siebie bardzo zdenerwowaną pacjentkę gdy szła na pilną konsultację- została wezwana bo odebrała złe wyniki badań…
….
Ostatnio nieźle się przeraziłam gdy zanim pójdę po fachową pomoc zapytałam Was o leczenie po pogryzieniu lub drapnięciu… Neruś robił to wcześniej tyle razy bardzo głęboko ale nigdy nic złego się nie działo tak jak teraz – po raz pierwszy u siebie widziałam taką reakcję – ugryzł/udrapał mnie tuż nad kostką a całą nogę do łydki miałam spuchniętą i czerwoną z nieciekawym coraz bardziej powiększającym się plackiem dookoła……. Tak jakby zaczynało się wdawać jakieś zakażenie…. :( To była ta sama noga, w której smarowałam kolano...
Równocześnie zachodziłam w głowę jakie leki stosowaliśmy i były bardzo skuteczne w ranach różnej głębokości na pobudzenie ziarninowania…. Całkowita pustka – zaćmienie – nic nie pamiętam :oops:
….
Kurier z dostawą zadzwonił dokładnie o 16:00 z pytaniem kiedy będę w domu. Byłam zgodnie z umową przed 17:00 i już wysadziłam suczkę, utknął gdzieś daleko w korku a miał ułożona dość długą trasę.
Dojechał w ostatniej chwili gdy powiedziałam o której godzinie muszę wyjść z domu…. TZ już był w domu i zdążył zjeść podany na świeżo obiad…. Jego obecności chciałam uniknąć żeby nie było dyskusji na temat wydanej kwoty i analizowania co po co i dla kogo kupuję…. Równocześnie kończą się dwa rodzaje karmy i żwirek… Wrr… :oops:
Już nie ma mowy ani o rodzinnej dotacji za siatkę ogrodzeniowa na działkę ani karmę dla suki :twisted:
………..
Teściowa trafiła do Szpitala Rehabilitacji Neurologicznej i już w tym samym dniu chce uciekać do domu…. W niedzielę chciała tam koniecznie pojechać… a tam zobaczyła w jakim stanie są pacjenci, którzy tam trafiają….. cóż, nie zauważa jak Ona sama się porusza…. zgięta wpół i z trudem łapiąc się uchwytów zamontowanych wzdłuż wszystkich ścian i wszędzie co pół metra….
Ze swojego łóżka i krzesła wstanie ale z niczego innego znajdującego się w mieszkaniu a siada gdzie popadnie bez zastanowienia…
My obydwoje z TZ z trudem Ja podnieśliśmy bo siedząc na sofie nie dawała rady z niej wstać :(
Przy lewostronnym niedowładzie przewraca się i jedynie Andrzej jest w stanie Ją podnieść z ziemi…. :(
….
Żyję z dnia na dzień i nie wiem na czym stoję - wczoraj była wersja, że mam organizować Wigilię dla wszystkich i wszystko ugotowane u nas zanosić do Babci …. dziś nadal nie wiem jakie mam robić zakupy i w jakiej ilości…
I tak nam mija dzień za dniem a za tydzień Wigilia….
Pozdrawiam


z rodziną to czasem jedynie na zdjęciu... jasno i wyraźnie dałabym do zrozumienia, że na ostatnią chwilę się nie da. albo teraz się planuje, albo nie planuje się w ogóle...

Sarah DeMonique

 
Posty: 2704
Od: Pt cze 04, 2010 11:10
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro gru 18, 2013 16:42 Re: CHOCO już 8-letnia i Nero zapraszają po raz 4!

Sarah DeMonique pisze:z rodziną to czasem jedynie na zdjęciu... jasno i wyraźnie dałabym do zrozumienia, że na ostatnią chwilę się nie da. albo teraz się planuje, albo nie planuje się w ogóle...
Niestety tak nie mogę zrobić! To chodzi o Wigilię dla Teściowej i Jej Obydwu Synów czyli równocześnie naszą...
Nie mam innego wyjścia - to jest najbliższa rodzina Mojego Męża a Teściowa codziennie w stanie mocno niestabilnym ale da się z Nią nawiązać kontakt przynajmniej okresowo gdy mówi logicznie i nie plącze wszystkiego ... :( Udar, miażdżyca i neurologia :(
Próbowałam cokolwiek ustalić z Andrzejem, miał rozmawiać na ten temat z Matką, żeby Jej się wydawało, że włącza się do organizacji Wigilii, że coś wspólnie planujemy i przygotowujemy... ja i tak nie mam pojęcia co Babcia(tzn. Babcia Naszego Syna - Krzysia) będzie w stanie tknąć, czy cokolwiek zje i kiedy wróci ze szpitala :(
Wiesz, 2 lata temu było trochę odwrotnie - to ja wyszłam ze szpitala prosto na Wigilię i Panowie wszystko organizowali u Babci a Andrzej zajmował się kuchnią :wink:

Dla Naszej Domowej Trójki i tak muszę przygotować standartową wersję Wigilii i świąteczne potrawy "pod Krzysia" ale chcę to uzgodnić z Nim na co ma ochotę i nie dublować tego co sobie sam przygotowuje i jada w Krakowie :)
Zawiadomił mnie o wyniku egzaminu i stał się nieosiągalny :twisted:
NITKA/KARINKA pisze:Zestawienie dotychczasowych zwycięzców KV (od IX 2005)
8 lat x 12 ( z XII 2013) =96 + 4 z 2005 = 100
Podziwiam Twój refleks i wyczucie chwili - jak zawsze w odpowiednim czasie w odpowiednim miejscu - faktycznie wyliczenie przedstawione w ten sposób jest bardzo łatwe ale Ty wpadłaś na to żeby tak spojrzeć właśnie w tej chwili :ok:
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 18, 2013 18:29 Re: CHOCO już 8-letnia i Nero zapraszają po raz 4!

No to Krzychu ,pijemy :piwa: :piwa: :piwa:
Gratki syna Ewuś :1luvu:

resztę potem doczytam....
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter, MB&Ofelia, Paula05, pibon i 52 gości