Kotinowo - zapraszamy :)

[Miraclle]

To dobra wiadomość, że to nie wylew
Wszystko będzie dobrze, cały czas trzymam
Trzymaj się Elu




Elu Kochana jutro wysyłam obiecaną niespodziankę. Mam nadzieję, że szybko dotrze

[barbarados]

[Ewa L.]

Witaj Elu!
Jak się mąż czuje?

[Kotina]

Witajcie
Mąż ewidentnie dochodzi do siebie …. Zakomunikował mi wczoraj, że jak go dzisiaj nie wypiszą to on wypisze się na własne żądanie... Jeszcze go nie zatłukłam ….
Jak na razie to wszystko wskazuje na nagły spadek ciśnienia albo serce (tarczyca -kiedys, kiedyś miał z nią kłopoty)
Dzisiaj będzie część wyników ....

Fitula już zdrowy. Za to Azira pozazdrościła mu sranka .... W środku nocy wychodziłam z nią 2 razy ….
Ludziom, którzy wyrzucają jedzenie przez okna ("dla ptaków, kotki sobie zjedzą" ) kazałabym to zjeść …

Musiałam odwiedzić z Azirą weta, bo pół dnia ją czyściło. Ona jednak dostała antybiotyk, miała bardzo bolesny brzuch ...
Dzisiaj znowu z nią muszę iść, ptem juz tabletki do domu
Kurczaki, czy te psiaki muszą aż do tego stopnia utożsamiać się ze swoim dużym

Spadam, bo zaczynam się "nie wyrabiać" a bardzo tego nie lubię

[shira3]

No to jeszcze raz ufnę, życz mężowi zdrowia!!!!

[barbarados]

za zdrowie

[Miraclle]

Jak chłop się buntuje to wraca do zdrowia
Elu za wyniki i zdrówko męża

Ściskam Cię mocno
Daj znać jak dotrze przesyłka

[Kotina]

Witajcie
No i uparty "chłop" postawił na swoim, wypisał się na własne żądanie
Nie rozumiem tylko czego ja - głupia - się tym przejmuję
Przecież to dorosła mężczyzna jest, ba nawet lekko starawy już, więc jakiś doświadczenie ma,
rozum też chyba jeszcze sprawny ... ma prawo decydować o swoim zdrowiu

Ja wracam do przygotowań przedświątecznych jeszcze trochę mi zostało do zrobienia.
Nie przepadam za świętami, bo odkąd dzieci wydoroślały nie mają one takiego uroku
ale lubię zapach choinki, kolędy oraz odświętnie przystrojone mieszkanie ....
Brakuje mi śniegu
Nie cierpię siedzenia przy stole oraz obowiązkowego karpia, którego lubiłam kiedyś
Ale odkąd sama go musiałam robić i potem sama go zjadać nie tylko w czasie wigilii i świąt ale tez po świętach (inni nie lubili) - nie ma u mnie karpia !
Nie lubię zakupów i tego wariactwa przed świętami - od wielu lat mam wszystko kupione dużo wcześniej, bo nie znoszę kolejek, omijam je wielkim łukiem

[Kotina]

:ok:
Jak chłop się buntuje to wraca do zdrowia
Elu za wyniki i zdrówko męża

Ściskam Cię mocno
Daj znać jak dotrze przesyłka

Masz rację, Basiu

Dobrze, dam znać
już nie mogę się doczekać .... czekanie to nie moja bajka

[Ewa L.]

Witaj Elu!
A ja uwielbiam karpika i czekam cały rok na wigilię i właśnie na niego

[dorcia44]

ja też uwielbiałam karpika ,ale tego mamusinego
Elu ,dostałam pieniążki które wygrałaś ,całe 183 zł strasznie ci słonko dziękuję ,bardzo i ściskam mocno.

[mir.ka]

żadna rybka tak nie smakuje jak wigilijny karp

[kalair]

Eluś!

[Kotina]

Mnie jednak karpik wziął się i przejadł, będę miała pstrąga w galarecie i jakąś smażoną rybcie
Różne inne potrawy (ale 12-stu na pewno nie będzie) ale OBOWIĄZKOWO pierogi z kapustą i grzybami, które potem
jemy także w w święta. Wszyscy bardzo je lubią Musimy z córcią duuuuużo ich narobić !!!!!

Od Miraclle dostałam ślicznego kotka
takiego nie miałam, a jest ich u mnie sporo ....
oto on

[Ewa L.]

Mnie jednak karpik wziął się i przejadł, będę miała pstrąga w galarecie i jakąś smażoną rybcie
Różne inne potrawy (ale 12-stu na pewno nie będzie) ale OBOWIĄZKOWO pierogi z kapustą i grzybami, które potem
jemy także w w święta. Wszyscy bardzo je lubią Musimy z córcią duuuuużo ich narobić !!!!!

Od Miraclle dostałam ślicznego kotka
takiego nie miałam, a jest ich u mnie sporo ....
oto on

Kocio śliczny
Ja karpika uwielbiam.
Pierożka spróbuję, kapustkę z grochem , śledzika w pierzynce ale na karpika mam zawsze miejsce.