

Taki oto Nuś:




Nuś jedne koty rozstawia po kątach, z innymi natychmiast chce się zaprzyjaźnić, woli spędzać czas na osiatkowanym balkonie niż w domu i ma ogromną potrzebę kontaktu z człowiekiem. Ma talent do znajdowania się w najmniej dostępnych miejscach w najmniej spodziewanym momencie

Na początku byłam pewna, że to okaz kota śląskiego (ex-) ulicznego, coraz więcej osób dopatruje się w Nusilli jednak jakiejś rasy- a to norwega, a to syberiana, a to MCO... dlatego będę wdzięczna za sugestie, cóż to za stworek może być
