Rude jest piękne i bure też cz.3- szukamy DS dla tymczasów

Biedny Karmelek, mam nadzieję, że mu szybko przejdzie. Trzymam kciukasy :ok:

witam wszystkich :1luvu:

Karmelek trochę lepiej, ale nadal zasmarkany i Myszka też

dałam zastrzyki, jaki straszny płacz był :placz:

, musiałam poprzytulać maleństwa, żeby przestały płakać
te zastrzyki podobno są gęste i dlatego bolą

, ciężko im wbić pod skórę bo mają taką cieniutką chudzinki

Witaj Mireczko!
Utulaj maluszki ode mnie żeby nie płakuniały. :1luvu:

Ewa L. pisze:Witaj Mireczko!
Utulaj maluszki ode mnie żeby nie płakuniały.

poprzytulam je od Ciebie, one to bardzo lubią

dzisiaj przyszły zamówione prezenty na miau, mnie się podobają

ciekawe jak obdarowani zareagują

mir.ka pisze:dzisiaj przyszły zamówione prezenty na miau, mnie się podobają
ciekawe jak obdarowani zareagują

Pewnie tak jak ty

Ale mini Rysię sobie zostawisz :mrgreen:

Ewa L. pisze:
mir.ka pisze:dzisiaj przyszły zamówione prezenty na miau, mnie się podobają
ciekawe jak obdarowani zareagują

Pewnie tak jak ty
Ale mini Rysię sobie zostawisz

bo ona dla mnie

a jak koty obwąchiwały kopertę

ten drugi prezent to kubek z Maxiem dla WS

To już dostałaś

Ja też dziś dostałam kubeczki z Zuzią i Polą - są cudne. :1luvu:

parę dni mnie na forum nie było, a tu tyle zmian

za Rudzika w nowym domu :ok:

i za Karmelka chorowitka :ok:

i za dziewczyny :ok:

tulamy wirtualnie maluszki i troskamy się o ich zdrowie i zaciskamy kciuki za dobre domki.

mir.ka pisze:witam wszystkich

Karmelek trochę lepiej, ale nadal zasmarkany i Myszka też
dałam zastrzyki, jaki straszny płacz był , musiałam poprzytulać maleństwa, żeby przestały płakać
te zastrzyki podobno są gęste i dlatego bolą , ciężko im wbić pod skórę bo mają taką cieniutką chudzinki

Wymiziaj je mocno od Cioci Magdy i Koleszanku Perełki :1luvu:

A co u Rudzika?

mir.ka pisze:
Ewa L. pisze:Witaj Mireczko!
Utulaj maluszki ode mnie żeby nie płakuniały.

poprzytulam je od Ciebie, one to bardzo lubią

To jeszcze dodatkową porcję tulaków od cioci shiry :mrgreen:

Hej Słodka Brygado :1luvu:

Za maluszki :ok:

mir.ka pisze:Karmelek trochę lepiej, ale nadal zasmarkany i Myszka też
dałam zastrzyki, jaki straszny płacz był , musiałam poprzytulać maleństwa, żeby przestały płakać
te zastrzyki podobno są gęste i dlatego bolą , ciężko im wbić pod skórę bo mają taką cieniutką chudzinki

Biedulki małe

Jak czytam o tych gęstych zastrzykach to aż mi się słabo robi

Rude jest piękne i bure też cz.3- szukamy DS dla tymczasów

Kto przegląda forum