Po całym tygodniu poszukiwań odnalazła się kotka Adhd. Kotka siedziała gdzieś zamknięta od zeszłego poniedziałku do soboty wieczór. Nie wiem kompletnie gdzie była, bo nagle w sobotę wieczorem widzę ją w kociej budce. Niestety kotka wróciła w złym stanie. (zdjęcie przedstawia kotkę jeszcze przed zniknięciem)
Dzisiaj będzie aktualne zdjęcie. Oczy zaropiałe, kicha, nos zasmarkany, prawdopodobnie nie jadła i nie piła od tygodnia. Kotka niestety nie chce jeść dlatego dzisiaj zabieramy ją do weta, jezeli będzie też taka potrzeba zostanie w szpitaliku aby dojść do siebie.
Jeżeli ktoś zechce pomóc nam w opłaceniu jej leczenia(jeszcze nie wiem jaka kwota będzie, dzisiaj wieczorkiem powinnam wiedzieć już mniej więcej.) podam nr konta wieczorkiem.

W sobotę wchodząc do jednej z piwnic, bo pamiętam, że okienko było otwarte. Spotkaliśmy Oczko

.

Oczko nie była widziana od czwartku wieczór, czasami ma takie wypady gdzieś. Jak się okazało siedziała zamknięta w piwnicy

gdzie nie ma krat na oknach.
Pamiętam ze w czwartek okienko było juz zamknięte więc Oczko siedziała tam od czwartku do soboty

Musimy załatwić kraty na okno do pozostałych piwnic, żeby nam się takie sytuacje nie powtarzały.