Tricolorka – szuka domu Warszawa i okolice

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro gru 11, 2013 20:12 Re: Tricolorka – szuka domu Warszawa i okolice

Sterylizacje 14 listopada. Chyba pakują w nią hormony. Boję się wtrącać, bo nowi właściciele chyba nie są zadowoleni jak się wtrącam.
Ale gdyby to był pęcherz to bym zauważyła w sobotę wszystko było OK.

mchlewicka

 
Posty: 33
Od: Sob paź 26, 2013 10:52

Post » Śro gru 11, 2013 20:20 Re: Tricolorka – szuka domu Warszawa i okolice

mchlewicka pisze:Sterylizacje 14 listopada. Chyba pakują w nią hormony. Boję się wtrącać, bo nowi właściciele chyba nie są zadowoleni jak się wtrącam.
Ale gdyby to był pęcherz to bym zauważyła w sobotę wszystko było OK.

Nie koniecznie . U kota jak u dzieci. Rano ok potem już leci. Zmiana domu, stres z tym związany mogło spowodować chorobę. Zawsze się uprzedza ludzi,że stres związany ze zmianami może kota rozwalić kuwetowo jak i zdrowotnie.

Grzecznie zaproponuj konsultację ze swym wetem. I zrobienie badań.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56008
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Śro gru 11, 2013 20:28 Re: Tricolorka – szuka domu Warszawa i okolice

Wysłałam grzecznego meila. Może ich nie obrażę. Ja mając problemy zawsze pytam.

mchlewicka

 
Posty: 33
Od: Sob paź 26, 2013 10:52

Post » Śro gru 11, 2013 21:17 Re: Tricolorka – szuka domu Warszawa i okolice

Kotka obsikała całe mieszkanie. Płacze wniebogłosy. Chyba woli być u mnie, tylko nie wiem czemu woli mieć za towarzyszy 2 niesympatyczne, prychające kocury niż spokojny domek. Nowi właściciele przywożą ja jutro do mnie.

mchlewicka

 
Posty: 33
Od: Sob paź 26, 2013 10:52

Post » Śro gru 11, 2013 22:09 Re: Tricolorka – szuka domu Warszawa i okolice

mchlewicka pisze:Kotka obsikała całe mieszkanie. Płacze wniebogłosy. Chyba woli być u mnie, tylko nie wiem czemu woli mieć za towarzyszy 2 niesympatyczne, prychające kocury niż spokojny domek. Nowi właściciele przywożą ja jutro do mnie.
Biedna kicia:((( Chyba dobrze, że wraca do ciebie. Na pewno uspokoi się, wróci do równowagi. Tylko o co tu może chodzić??? Co jej tam nie pasuje?

wojtek_z

 
Posty: 807
Od: Pt gru 31, 2010 12:08

Post » Śro gru 11, 2013 23:13 Re: Tricolorka – szuka domu Warszawa i okolice

Miło byłoby myśleć, że tak mnie pokochała, ale to nie to. Wydaje mi się, że samotność w ciągu dnia. Ja jestem cały czas w domu. Kiedy chciała wychodziła na dwór. Może to taki wolny duch, który musi mieć wolność, nie wiem.
Najgorsze, że wróci znów prychanie i warczenie moich dwóch MCO. Ale szkoda małej kici i już nie oddam jej nikomu. Musi nam się ułożyć. Feromony już kupione. Niedługo wiosna. Ogród duży, będzie dobrze.
Żeby tylko nie sikała wszędzie, gdzie popadnie, ale chyba jak się uspokoi to wróci do kuwety.
Rady na temat pogodzenia kotów mile widziane.

mchlewicka

 
Posty: 33
Od: Sob paź 26, 2013 10:52

Post » Czw gru 12, 2013 0:36 Re: Tricolorka – szuka domu Warszawa i okolice

Przykro, że kicia ma takie przeżycia :(
Nie każdy kot dobrze znosi zamknięcie w domu.
Obrazek

KITKA[*]28.03.2011 ŻUCZEK[*]17.04.2013 BUNIA[*]30.03.2015 BUBA [*] 12.10.2015 ZUZIA[*] 14.01.2018
RUDY MIŚ [*]1.08.2019 MAŁA[*] 11.04.2020

Do zobaczenia nasze kochane

ankacom

 
Posty: 3873
Od: Wto wrz 14, 2010 17:23
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw gru 12, 2013 8:26 Re: Tricolorka – szuka domu Warszawa i okolice

Idź z nią natychmiast do weta. Natychmiast.
Poza tym nie przekreśliłabym kolejnej adopcji. Tylko wyciągnij wnioski. Jeśli kicia siusiała już i u ciebie bez badań/zdiagnozowania nie powinnaś jej wydawać. Czy poszłaś z do weta i ustaliłaś przyczyny problemu? Może ma przewlekłe zapalenie dróg moczowych, może spierniczona sterylka a może jest chora i tak się objawia jej niedomaganie. Krew i biochemia w pierwszej kolejnosci +badanie moczu.
Po drugie nie powinnaś jej wydać do domu gdzie będzie kotem jedynakiem i to siedzącym całymi godzinami sama. A ludzie jak wrócą to nie zawsze mają czas kotem się odpowiednio zająć. Młode koty wydaję z reguły (bywaja stroniący od kotów ) jako towarzyszy do rezydentów i mam w nosie opinie dzwoniacych. To kot ma być szcześliwy. Jak nie będzie to mogą być problemy behawioralne takie jak opisujesz i nie tylko.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56008
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Czw gru 12, 2013 10:09 Re: Tricolorka – szuka domu Warszawa i okolice

Tak, zrobiłam błąd, powinnam dać ja jako kotkę do dokocenia lub do domu, gdzie zawsze ktoś jest. U mnie w domu nigdy nie zdarzyło jej się nasikać na cokolwiek.

mchlewicka

 
Posty: 33
Od: Sob paź 26, 2013 10:52

Post » Czw gru 12, 2013 10:13 Re: Tricolorka – szuka domu Warszawa i okolice

mchlewicka pisze:Tak, zrobiłam błąd, powinnam dać ja jako kotkę do dokocenia lub do domu, gdzie zawsze ktoś jest. U mnie w domu nigdy nie zdarzyło jej się nasikać na cokolwiek.

Sama widzisz.
Znajdzie domek i będzie ok.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56008
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Czw gru 12, 2013 22:40 Re: Tricolorka – szuka domu Warszawa i okolice

Tri już u mnie w domu. Nie ma sikania gdzie popadnie i nie ma płaczu (żebym nie wykrakała). Szaleje zadowolona. Moje MCO wściekłe, warczą i prychają, ale nie zwracam na to uwagi. Pilnuję, żeby małej nic nie zrobiły. Niedługo dojadą feromony, może będzie lepiej.
Biję się w piersi, nie powinnam jej oddawać, ale trójka rodzeństwa jest zadowolona z nowych domków.
Jakie imie jej nadać, może ktoś podpowie.

mchlewicka

 
Posty: 33
Od: Sob paź 26, 2013 10:52

Post » Czw gru 12, 2013 23:25 Re: Tricolorka – szuka domu Warszawa i okolice

Jest szczęśliwa bo wróciła do domu, musiała bardzo tęsknić.
Może nazwij ją Mika, zdrobniale Mikuś :)
Obrazek

KITKA[*]28.03.2011 ŻUCZEK[*]17.04.2013 BUNIA[*]30.03.2015 BUBA [*] 12.10.2015 ZUZIA[*] 14.01.2018
RUDY MIŚ [*]1.08.2019 MAŁA[*] 11.04.2020

Do zobaczenia nasze kochane

ankacom

 
Posty: 3873
Od: Wto wrz 14, 2010 17:23
Lokalizacja: Białystok

Post » Nie gru 15, 2013 20:03 Re: Tricolorka – szuka domu Warszawa i okolice

ankacom pisze:Jest szczęśliwa bo wróciła do domu, musiała bardzo tęsknić.
Może nazwij ją Mika, zdrobniale Mikuś :)

A może dom tylko tak powiedział i nic się na prawdę nie działo z kotką a cała historia z palca jest wyssana. Nikogo nie oczerniam ale tak też bywa. Pytałaś o weta, gdzie byli i co podał?
Ja bym jej domu szukała i tak. Zawsze jest jakaś "wpadka" i mimo tego,że to przykre powinno domów się szukać nadal.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56008
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pon gru 16, 2013 23:20 Re: Tricolorka – szuka domu Warszawa i okolice

Jak kicia?
Obrazek

KITKA[*]28.03.2011 ŻUCZEK[*]17.04.2013 BUNIA[*]30.03.2015 BUBA [*] 12.10.2015 ZUZIA[*] 14.01.2018
RUDY MIŚ [*]1.08.2019 MAŁA[*] 11.04.2020

Do zobaczenia nasze kochane

ankacom

 
Posty: 3873
Od: Wto wrz 14, 2010 17:23
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon sty 06, 2014 20:15 Re: Tricolorka – szuka domu Warszawa i okolice

Minął świąteczny kołowrót, więc mogę coś napisać.
TRI zostaje u mnie w domu jest przemiłą kotką. Dzielnie walczyła z nowymi właścicielami o powrót do korzeni. Rodzina postanowiła, że 3 koty to w sam raz.
Nazywa się SETKA. Mam Tequillę i Bimbra więc trzeba było coś po linii. Syn wymyślił Setkę - nawet fajnie.
Kicia nie ma żadnych oznak fałszywej rui, jest wesoła, szczęśliwa, miła, niegrzeczna (jak na kota przystało), wszędzie jej pełno, niesamowicie sprytna, je za dwa koty, ale bardzo boi się nowych osób, może minie. Mam trochę problem z rezydentami i nią, ale muszą się pogodzić. Darcia futra nie ma, ale prychają i to mocno.
Wszystkim Forumowiczom życzę dobrego całego roku, aby mniej było niechcianych zwierząt i nieodpowiedzialnych ludzi.

mchlewicka

 
Posty: 33
Od: Sob paź 26, 2013 10:52

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], muza_51 i 248 gości