Nasza kocia rodzinka i tymczasy,Jasinek,biedny kochany kotek

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Wto gru 10, 2013 22:02 Re: Nasza kocia rodzinka i tymczasy.Biedny Jasinek:( oraz Ku

matko,przeraża mnie to calci 8O
Wiedziałam,ze to groźne ogólnie,ale nie wiedziałam,ze az tak 8O

A że Jasiu jest w dobrych rękach ,to wiedziałam od pierwszego postu Ani o nim
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Wto gru 10, 2013 22:58 Re: Nasza kocia rodzinka i tymczasy.Biedny Jasinek:( oraz Ku

Myszolandia pisze:
A że Jasiu jest w dobrych rękach ,to wiedziałam od pierwszego postu Ani o nim

Bez przesady Sylwiczka, Jasiu potrzebuje pomocy i trzeba się nim zająć najlepiej jak to możliwe.
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40465
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Wto gru 10, 2013 23:12 Re: Nasza kocia rodzinka i tymczasy.Biedny Jasinek:( oraz Ku

Obrazek Obrazek

Wyniki badań krwi:

Obrazek Obrazek

kasia(1)

 
Posty: 1142
Od: Czw cze 04, 2009 8:00
Lokalizacja: Pabianice

Post » Wto gru 10, 2013 23:16 Re: Nasza kocia rodzinka i tymczasy.Biedny Jasinek:( oraz Ku

Anna61 pisze:
Myszolandia pisze:
A że Jasiu jest w dobrych rękach ,to wiedziałam od pierwszego postu Ani o nim

Bez przesady Sylwiczka, Jasiu potrzebuje pomocy i trzeba się nim zająć najlepiej jak to możliwe.

No tak,to wiadomo,że trzeba się nim zająć,ale ja i tak wiem ,co mówię Aniu :1luvu:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Śro gru 11, 2013 8:17 Re: Nasza kocia rodzinka i tymczasy.Biedny Jasinek:( oraz Ku

Ojejuniu cała masa leków bidny ten nasz Jaś :(
Ważne żeby pomagał, a jak zacznie czuć się lepiej to i lista leków zmaleje :1luvu: :1luvu:
Daje się inhalować :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: Słoneczko :1luvu: Bardzo grzeczny z niego kotek :1luvu:

Aniu mam tylko pytanie co do jego anemii. Czy Pan Dr dał żelazo ?

Jak Kubuś miał anemie ostatnio to wetka przepisała mu jakieś żelazo na receptę i dość szybko krwinki wróciły do normy. Teraz je profilaktycznie 2 x na tydzień.
Obrazek Obrazek Obrazek
Toffie [*] 15.03.2016r. , Kubuś [*] 07.12.2016r. , Julia (Dżulia) [*] 15.01.2018r.

Miraclle

Avatar użytkownika
 
Posty: 12355
Od: Wto maja 10, 2011 10:47
Lokalizacja: Jaworzno

Post » Śro gru 11, 2013 10:23 Re: Nasza kocia rodzinka i tymczasy.Biedny Jasinek:( oraz Ku

Miraclle pisze:Aniu mam tylko pytanie co do jego anemii. Czy Pan Dr dał żelazo ?

Ja dawałam mu Chela-Ferr® Forte praktycznie do niedzieli http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=& ... 9294,d.d2k
Wcześniej też dostawał, ale jak wyniki się poprawiły to odstawiłam.
Potem znowu jak brał antybiotyk to mu dawałam znowu, bo przeczuwałam, że krew spada.
Jasiu dostaje też codziennie pastę Pasta Beaphar Multi Vitamin z tauryną o czym pisałam wcześniej http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=& ... 9294,d.d2k
Pani doktor kazała odstawić Chela-Ferr® Forte aby nie popadł w witaminoze.

alessandra pisze:Aniu, co dalej masz robić, bo tak ogólnie to dalej chyba nie bardzo wiadomo co? :(
Czy jakies krople do oczu polecił stosować? Ja mam na zbyciu tobradex i sulfacetamid sodu, roztwór oftalmiczny 10% ,który dostawał Tulinek przy tych oczkach i wycieku z noska- zapytaj czy mogłyby pomóc to Jasinkowi, to przeslę Ci.

Olu bardzo dziękuję, :1luvu: ale Jasiu ma już dużo kropli, które mam nadzieję, mu pomogą :ok: a jak co innego będzie potrzebne to mu zakupię a Ty możesz przekazać kropelki innemu potrzebującemu kotkowi. :1luvu:

Jasia teraz trzeba wyleczyć z kalci, bo dalej nie chce jeść sam, a otworzyłam puchę wiskasa kaczki z marchewką którą moje koty uwielbiają a Jasiu nie chciał.
Zapomniałam napisać wcześniej, ale Jasiu ma też nadżery na łapce, taka sama jak przy nosku.
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40465
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Śro gru 11, 2013 10:26 Re: Nasza kocia rodzinka i tymczasy.Biedny Jasinek:( oraz Ku

:kotek: Aniu jak Jasiunio?, odrobinkę lepiej może? . Ściskam mocno i cały czas mocno trzymam kciuki :1luvu: :1luvu:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

kasia1568

 
Posty: 1539
Od: Śro cze 12, 2013 14:37
Lokalizacja: WARSZAWA-SRÓDMIEŚCIE

Post » Śro gru 11, 2013 12:36 Re: Nasza kocia rodzinka i tymczasy.Biedny Jasinek:( oraz Ku

kasia1568 pisze::kotek: Aniu jak Jasiunio?, odrobinkę lepiej może? . Ściskam mocno i cały czas mocno trzymam kciuki :1luvu: :1luvu:

Bez zmian Kasiu. :(

O 12 w południe jest pora karmienia Jasia,(dostaje jeść tak co 3-3,5 godziny) i myślę sobie, jest głodny już czy nie, bo śpi.
Poszłam do kuchni podgrzać mu jedzonko a tu patrzę Jaś stoi przed kuchnią, znaczy jest głodny a tabletki na apetyt dostaje dopiero w południe.
Jak mu dawałam do buzi to mało co strzykawki nie połknął, tak łykał z apetytem kujciaka.
Teraz zwinął się w kłębuszek i uniuniał się.
Potem mu dam zastrzyk z tolfedyny który dostaje co 2 dni.
Zaraz też wstawię kolejną nóżkę dla niego, niech je moje bidactwo. :1luvu:
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40465
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Śro gru 11, 2013 13:22 Re: Nasza kocia rodzinka i tymczasy.Biedny Jasinek:( oraz Ku

Anna61 pisze:łykał z apetytem

no, i tak ma być :ok:
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro gru 11, 2013 13:58 Re: Nasza kocia rodzinka i tymczasy.Biedny Jasinek:( oraz Ku

Podczytuję i kciuki trzymam. Miałąm Kalici w domu, zabrałą mi 3 maluchy. Kalici tak ciężkie,że lewdo uratowaliśmy koty. Tami mało oczu nie straciła.
Trzymam kciuki za Jasia bo wiem jak bardzo walczy z tym swiństwem.

U nas sprawdziły sie najlepiej te krople
http://www.aptekarzwarszawski.pl/viscob ... -15ml.html
Problem ze zrastającymi się nagminnie oczami został rozwiązany choć częściowo poprzez zawartość oleistej substancji. Dodatkowo jest tam beta-glukan regenerujący i wzmacniający oczyska. Daje się je 10 min przed właściwymi lekami. Poleciła je dr Warzecha "od" Garncarza. Gdybym je znała wcześniej...
Krople są bez recepty. W aptece u nas kosztują ok 20zł.

Poza tym wet nam podpowiedział,że te same krople (antybiotyk) co stosowaliśmy do oczu możemy wpuszczać do zatkanego noska. Dzięki temu szybciej się udrażniało i leczyło. Choć kot nie był zadowolony. Koty dostawały też Difadol do oczek. Lek zmniejszał deczko opuchlizne i ból.
Pogadaj z wetem.
Trzymam kciuki.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56099
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 9 >>

Post » Śro gru 11, 2013 14:16 Re: Nasza kocia rodzinka i tymczasy.Biedny Jasinek:( oraz Ku

Zapytam ASK@ jutro o te krople bo idę do lecznicy, dzięki za rady.
Oczko Jasia lewe jest naprawdę bardzo kiepskie, co zakroplę to zaraz znowu się zasklepia i ropieje, drugie też ropiejące ale nie spuchnięte.
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40465
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Śro gru 11, 2013 14:20 Re: Nasza kocia rodzinka i tymczasy.Biedny Jasinek:( oraz Ku

Jasieniek :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Aneczko jak Ty o niego dbasz i dogadzasz mu :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Nóżki kurze z skórką mniam :mrgreen: ma kawaler wyżerkę :mrgreen:
Super, że ładnie przełyka, znaczy czuje głód i mu smakuje, a co za tym idzie i apetyt może się ruszy.
Leki na apetyt tez pewnie nie działają od razu :ok:
Powolutku i będzie lepiej :ok:

Teraz tylko pozbyć się tego świństwa :evil: :evil: :evil:
Obrazek Obrazek Obrazek
Toffie [*] 15.03.2016r. , Kubuś [*] 07.12.2016r. , Julia (Dżulia) [*] 15.01.2018r.

Miraclle

Avatar użytkownika
 
Posty: 12355
Od: Wto maja 10, 2011 10:47
Lokalizacja: Jaworzno

Post » Śro gru 11, 2013 14:26 Re: Nasza kocia rodzinka i tymczasy.Biedny Jasinek:( oraz Ku

Aniu jakbyś potrzebowała kropli to ostała mi się jedna nowa buteleczka kropli BETADRIN są to krople na receptę http://www.doz.pl/leki/p1817-Betadrin
Zapytaj o nie wetkę, jakby się przydały to mogę wysłać :wink:

Mam też Artelac ale te sa otwarte. Niby piszę, że działają do 6 tygodni od otwarcia, ale z tego co kojarzę otworzyłam je o wiele wcześniej :( One mają działanie nawilżające i nie są na receptę.
Obrazek Obrazek Obrazek
Toffie [*] 15.03.2016r. , Kubuś [*] 07.12.2016r. , Julia (Dżulia) [*] 15.01.2018r.

Miraclle

Avatar użytkownika
 
Posty: 12355
Od: Wto maja 10, 2011 10:47
Lokalizacja: Jaworzno

Post » Śro gru 11, 2013 14:32 Re: Nasza kocia rodzinka i tymczasy.Biedny Jasinek:( oraz Ku

Anna61 pisze:Zapytam ASK@ jutro o te krople bo idę do lecznicy, dzięki za rady.
Oczko Jasia lewe jest naprawdę bardzo kiepskie, co zakroplę to zaraz znowu się zasklepia i ropieje, drugie też ropiejące ale nie spuchnięte.

Najpierw dostawała Tami Difadol, potem Viscoblast a potem antybiotyk. Wszystko w odstępach 10-minutowych.
Gentamecyna była za słaba to zmienono ją na Tobrex.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56099
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 9 >>

Post » Śro gru 11, 2013 14:49 Re: Nasza kocia rodzinka i tymczasy.Biedny Jasinek:( oraz Ku

Też myślę, że gentamycyna jest za słaba. :(

Jasiek był już tak głodny (wytrzymał 2,5 godz), :wink: że szybciorem musiałam mu szykować jeść, i znowu chciał strzykawkę połknąć. 8O
Został umyty cały gąbeczką, oczka zakroplone, zastrzyk podany. :ok:
Objaw dobry to taki, że sobie buzię i łapki sam umył.
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40465
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Baidu [Spider], Google [Bot] i 7 gości