Wasia i Kropka. A życie toczy się dalej.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie gru 08, 2013 21:12 Re: Pan Prezes Wasia i Kropka - ręce o(d)padają... :(

Wiem, wiem Alienorku. Dziękuję Ci :)

Łapki przy klawiaturze (a najlepiej NA klawiaturze) to najsłodsza słodycz na świecie! :mrgreen:

Ja słodyczy nie lubię, ale TAKIM ciastem nie pogardzę! Cudowności!
Ale robić nie umiem... :(
Lewa jestem do pieczenia zupełnie :(
ObrazekObrazek

Zosik

 
Posty: 3797
Od: Pt sty 25, 2013 17:10
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Pon gru 09, 2013 11:02 Re: Pan Prezes Wasia i Kropka - ręce o(d)padają... :(

Biedny kot. I chyba chory...
Najszczęśliwszą nie będę już nigdy, ale dajcie im dom:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=163179

najszczesliwsza

 
Posty: 3004
Od: Nie mar 04, 2012 23:43
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Pon gru 09, 2013 11:46 Re: Pan Prezes Wasia i Kropka - ręce o(d)padają... :(

najszczesliwsza pisze:Biedny kot. I chyba chory...


Który kot?
Sąsiadki?
Ja wróżę, że to behawioralne, bo oni nie są normalni...
ObrazekObrazek

Zosik

 
Posty: 3797
Od: Pt sty 25, 2013 17:10
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Pon gru 09, 2013 18:35 Re: Pan Prezes Wasia i Kropka - IDĄ K**** ŚWIĘTA!

Zosik pisze:Quo vadis "ludzie"?! :evil:
(...)
Quo vadis ludzkości, kur** mać, quo vadis?


Dokąd?
A niech idą do wszystkich diabłów.
Chociaż dla takich egzemplarzy, to piekła i szatanów szkoda...
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Blekitny.Irys

 
Posty: 3329
Od: Nie lut 17, 2013 11:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon gru 09, 2013 19:49 Re: Pan Prezes Wasia i Kropka - ręce o(d)padają... :(

Jestem za sterylizacją niektórych "ludzkich" egzemplarzy!
ObrazekObrazek

Zosik

 
Posty: 3797
Od: Pt sty 25, 2013 17:10
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Pon gru 09, 2013 23:45 Re: Pan Prezes Wasia i Kropka - ręce o(d)padają... :(

Zosik pisze:Jestem za sterylizacją niektórych "ludzkich" egzemplarzy!


Taa..
Najszczęśliwszą nie będę już nigdy, ale dajcie im dom:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=163179

najszczesliwsza

 
Posty: 3004
Od: Nie mar 04, 2012 23:43
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Pon gru 09, 2013 23:58 Re: Pan Prezes Wasia i Kropka - ręce o(d)padają... :(

najszczesliwsza pisze:
Zosik pisze:Jestem za sterylizacją niektórych "ludzkich" egzemplarzy!


Taa..


taaa.....
po dzisiejszym mam ochotę zanieść na wiejską projekt ustawy o sterylizacji idiotów...
chcesz opisać dzisiejszy wieczór?
wątek jest Twój... ja idę się napić...
ObrazekObrazek

Zosik

 
Posty: 3797
Od: Pt sty 25, 2013 17:10
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Wto gru 10, 2013 0:33 Re: Pan Prezes Wasia i Kropka - ręce o(d)padają... :(

Pij pij, może dojdziesz do stanu upojenia w jakim był ten pies, albo jego "pan".
Cóż pan ów w pijackim widzie postanowił wyjść z psem na spacer, nasza obecność nie przeszkodziła panu w biciu i kopaniu psa.
Pies sikał i sikał, a pan go kopał i kopał...
Pan sprzedał nam psa za 5 zł... w Żabce mają lepsze trunki, niż u niego na mecie, to od razu pobiegł...
Zosik tam była, na mecie u pana, ja byłam moją sukę zaprowadzić do domu.
Pies agresywny, pogryzł mnie i Zosik... chwilę wcześniej się we mnie wtulał..
Obudziłyśmy aramis i nas za to jutro zabije, załamała się.
Z płaczem i pękniętym sercem odstawiłyśmy psa do schroniska. Obie mamy małe dzieci. I jakby nawet koty...
Pies postanowił uraczyć pana ze schroniska wzrokiem kota ze Shreka po czym rzucić się na niego.
Pies postawił klocka o aromacie kac kupy na kanapie w aucie Zosik.
Pies zionął alkoholem przetrawionym.

Zatem ja, jakem najszczęśliwsza udaję się próbować spać, bo płaczę odkąd wróciłam do domu i musiałam to wszystko opowiedzieć jeszcze raz...

AAA!!!

aaa pies ma około 10-15 kg, jest do kolana, dłuższa sierść, może przypominać collie, kolczatkę miał na szyi, twardą smycz.
aaaa pies ma książeczkę, bo założono mu ją rok temu, gdy SM odebrała im go, bo nie potrafili nic powiedzieć - w takim byli stanie...
aaaaa mieszkam tu od trzech lat i NIGDY nie widziałam tego psa!

Pies wabi się "Bandzior".
Najszczęśliwszą nie będę już nigdy, ale dajcie im dom:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=163179

najszczesliwsza

 
Posty: 3004
Od: Nie mar 04, 2012 23:43
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Wto gru 10, 2013 1:05 Re: Pan Prezes Wasia i Kropka - ręce o(d)padają... :(

Prawdę rzecze najszczesliwsza...

Oto i Bandzior:

Obrazek

którego kupiłyśmy za jedyne i ostatnie 5zł, które miała przy sobie najszczesliwsza, od człowieka, który chwilę wcześniej skopał go, szarpał i wyzywał od k****, bo psu zachciało się sikać....
może po dniu, może po tygodniu...
nie wiemy....
wiemy, że sikał bardzo długo, a on cały czas go szarpał, kopał i wyzywał...

Prawdą jest, że pies śmierdział przetrawionym alkoholem, zasrał mi samochód (firmowy - więc luzik), pogryzł nas i ostatecznie trafił do schronu...

Na kota na parkingu zareagował wścieklizną, na nas warczał i skakał z zębami...
Ani ja, ani najszczesliwsza z kotami i dziećmi na pokładzie, nie pozwoliłyśmy sobie na umieszczenie go chociażby w łazience...

Pan "właściciel" oddał mi z pocałowaniem ręki psa, do którego dorzucił książeczkę, w której wpisy ze schroniska świadczą o adopcji i szczepieniach.
Poinformował mnie, że pies został im już zabrany w drodze interwencji, "bo my wtedy chlaliśmy 2 tygodnie i nam go zabrali, a jak wytrzeźwieliśmy, to po miesiącu go odebraliśmy"...

Wsadził mi psa do samochodu, pochwalił jak to dobrze mu się trafiło, po czym z pięcioma złotymi od najszczesliwszej udał się w kierunki Żabki (btw. - jaki alkohol można kupić w Żabce za 5zł?)

A potem....
No cóż....
telefony, telefony.....
odwiedziny u mojego szefa, którego obudziłam i który jakieś 74 razy stwierdził, że jest po 23 i on teraz nic nie pomoże...
i schron...

a ja się jeszcze napiję, bo świat współczesny mnie dobija...
ObrazekObrazek

Zosik

 
Posty: 3797
Od: Pt sty 25, 2013 17:10
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Wto gru 10, 2013 1:32 Re: Pan Prezes Wasia i Kropka - ręce o(d)padają... :(

Z dwojga złego dobrze, że coś wiadomo o psie.
U nas gnida dworska zostawiła przerażonego kota w transporterku z wyposażeniem przed schroniskiem. Ale bez dokumentów.
Kot biedny przestał jeść:( I nic póki co nie wiadomo:((
Trzymam kciuki za pięknego Bandziora.
Może los się do niego mimo wszystko uśmiechnie.
Jesteście bardzo dzielne dziewczyny.

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto gru 10, 2013 8:21 Re: Pan Prezes Wasia i Kropka - ręce o(d)padają... :(

Piękny pies. Mam nadzieję, że częstochowskie schronisko współpracuje z ludźmi z Liry i wyciągną go z tych problemów behawioralnych. Bo ten cholerny ochlaptus z kolezkami ostro namieszali psu we łbie i teraz trzeba będzie ciężkiej pracy, by mu w łepetynie poukładać od nowa wszystko :? . No i można by było założyć wątek na dogo, choć ostatnio mam wrażenie, że tam ciężko jest znaleźć konkretną pomoc (nawet w postaci rad kto mógłby pomóc w tej sytuacji etc).
Przytulam, bo to kiepska sytuacja jest. :(
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Wto gru 10, 2013 8:53 Re: Pan Prezes Wasia i Kropka - ręce o(d)padają... :(

Spodziewałam się po tym psie lęku, niszczenia, załatwiania się w domu pod siebie, że nie słucha nikogo i niczego, że może być problem z kotami... Nie przyszło mi do głowy, że może być agresywny :oops:

Do głowy przyszło mi coś strasznego... że może trzeba było zostawić sprawy własnemu losowi, że Bandzior by zagryzł swoich "państwa" prędzej czy później...

Ja się do niczego takiego nie nadaję, za stara jestem, zasnęłam parę minut po szóstej.
Najszczęśliwszą nie będę już nigdy, ale dajcie im dom:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=163179

najszczesliwsza

 
Posty: 3004
Od: Nie mar 04, 2012 23:43
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Wto gru 10, 2013 9:45 Re: Pan Prezes Wasia i Kropka - ręce o(d)padają... :(

Tak... na dogo założyłam kiedyś wątek o psie, którego należało wyciągnąć od pani rozmnażaczki.
Ani kawałka porady co mogę zrobić...
A ja nie wiedziałam... bo jakbym wiedziała, to bym nie zakładała wątku. :(

Ja usnęłam po 3, ciągle myślę o tej psinie. Ma taką kochaną poczciwą morduchnę...
To młody piesek, da się go wyprowadzić z tej agresji, tylko trzeba mądrych ludzi.
Ciągle mam nadzieję, że może jednak kogoś, gdzieś, jakoś znajdziemy i wyciągniemy go ze schronu.

Mam w samochodzie jego książeczkę zdrowia...
W schronie skłamałyśmy, że pies biegł ulicą w kolczatce i ze smyczą. Jakbyśmy powiedziały prawdę, to pewnie wrócił by do "swojego domu".

Częstochowskie schronisku Alienorku nie jest co prawda umieralnią, ale o współpracę na tym poziomie raczej ich nie podejrzewam...
Robią swoje. Nie robią zwierzętom krzywdy, ale też nie dają z siebie wszystkiego...
ObrazekObrazek

Zosik

 
Posty: 3797
Od: Pt sty 25, 2013 17:10
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Wto gru 10, 2013 13:40 Re: Pan Prezes Wasia i Kropka - ręce o(d)padają... :(

Zosik a FB? Na tym zdjęciu wygląda ślicznie. On chyba se strachu jest tak agresywny. Nie wiadomo czy kiedykolwiek coś dobrego go spotkało z ręki " naszego gatunku " :evil:
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Wto gru 10, 2013 14:23 Re: Pan Prezes Wasia i Kropka - ręce o(d)padają... :(

alab108 pisze:Zosik a FB? Na tym zdjęciu wygląda ślicznie. On chyba se strachu jest tak agresywny. Nie wiadomo czy kiedykolwiek coś dobrego go spotkało z ręki " naszego gatunku " :evil:


Oj, obawiam się że on raczej nauczony że pan to kopie i bije i tego trzeba słuchać. A jak ktoś nieagresywny albo miły to trzeba do niego wyskakiwać, bo inaczej pan bardziej stłucze :? . Tak mi się kojarzy biorąc pod uwagę, że do zionącego wódą "opiekuna" był posłuszny a do dziewczyn z zębami wyskoczył. Tak że dom doświadczony by musiał być lub mieć wsparcie behawiorysty od samiuśkiego początku. Jak pies był wypity, to to też mogło mieć znaczenie...
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Kankan, Lifter, MB&Ofelia i 31 gości