klub kotow watrobowcow

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto paź 29, 2013 10:36 Re: klub kotow watrobowcow

Tak, może być stres i frustracja też. Hipotetycznie. Jako dodatek do hipotetycznej białaczki, hipotetycznej alergii i paru innych hipotetycznych chorób.
Kot ma wiele objawów różnych chorób, a leczony jest w zasadzie w ciemno.
Jeśli ten 'lek na alergię' to był Rapidexon, to jest to steryd.
Pomaga nie tylko na alergię - zwłaszcza wizualnie. Koty po sterydzie zazwyczaj czują się lepiej, co niekoniecznie znaczy, że zdrowieją.
Natomiast z całą pewnością nie powinno się go podawać kotu z obniżoną odpornością, np. choremu na białaczkę.
Pomyśl o zmianie weta.
Gdybaniem w necie nie pomożesz kotu.

Nikt Ci nie zdiagnozuje kota tutaj. Możemy coś podpowiedzieć, w którym kierunku szukać. Ale jeśli wszystkie propozycje będą wykluczane domysłami zamiast badaniami, to jest to strata czasu.

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto paź 29, 2013 11:24 Re: klub kotow watrobowcow

Wiem , ze gdybaniem nic sie nie zdziała, ale nie po to jestem na tym forum.Po prostu odnoszę wrażenie, ze większość ludzi tutaj ma lepsze pojecie o kocich chorobach przewlekłych niż wszyscy dostępni mi weterynarze. Chodzę do 2 gabinetów w moim mieście o najlepszej renomie. W jednym przyjmują 2 wetki i obie ją badały. Drugi gabinet to w zasadzie klinika i tam przyjmuje z 10 wetów, ja z kotką byłam u 4 do tej pory. Za każdym razem gdy wspominam o dusznościach i kaszlu np. to osłuchują, badają, w gardło zaglądają i mówią że nic nie ma! Kiedy mówię o wylizywaniu, to diagnozą jest stres lub alergia. Dlatego pytam i szukam tu, bo macie duże doświadczenie z przewlekle chorymi kotami i nietypowymi objawami jakie się z tym wiążą, szukam pomysłów aby potem poddać je wetom i tyle. Zrobie test na białaczke i FIV

A ten steryd miała podany w czerwcu gdy oprócz wylizywania brzucha nic jej nie było.

kily

 
Posty: 13
Od: Sob paź 26, 2013 14:35

Post » Wto paź 29, 2013 14:40 Re: klub kotow watrobowcow

kily pisze:Tak wiem, wetka jedna i druga twierdziły ze to ze stresu w tym momencie jej sie tak podniosła glukoza, ja sie nie znam w ogóle. A przecież jeszcze w nią ładowali glukoze 2 razy tymi kroplówkami potem. Dziś po południu jadę z nią. Przewertowałam net, znalazłam kilka podpowiedzi, że takie napady swędzenia to może być tez stres i frustracja? Ona sfrustrowana to jest bardzo, bo już drugi tydz nie wychodzi na dwór , a bardzo bardzo chce!
Dodam jeszcze ze sam brzuch w dolnych partiach kotka wylizuje sobie od dawna (ok roku). Chodziłam z nia do weta z tym, podała jej taki lek antyalergiczny (Raprolexon czy coś - nie moge sie doczytać) żeby stwierdzić czy to właśnie nie alergia pokarmowa. Po tym leku przestała sie wylizywać na 3 dni (tyle ile własnie owy lek miał działać ). Zaczęłam eksperymentować z karmami suchymi a mokre w zasadzie odstawiłam. Polepszyło sie trochę po Perfect-Fit. Po RC była tragedia!



Mój kot tak sie wylizywał jak zaczynały sie jego problemy z watrobą.Miał łysy brzuch-ale moze to akurat nie miało związku..nie wiem..
Obrazek

Iwooona

 
Posty: 229
Od: Śro paź 10, 2012 12:24

Post » Wto paź 29, 2013 15:08 Re: klub kotow watrobowcow

Iwooona pisze:
kily pisze:Tak wiem, wetka jedna i druga twierdziły ze to ze stresu w tym momencie jej sie tak podniosła glukoza, ja sie nie znam w ogóle. A przecież jeszcze w nią ładowali glukoze 2 razy tymi kroplówkami potem. Dziś po południu jadę z nią. Przewertowałam net, znalazłam kilka podpowiedzi, że takie napady swędzenia to może być tez stres i frustracja? Ona sfrustrowana to jest bardzo, bo już drugi tydz nie wychodzi na dwór , a bardzo bardzo chce!
Dodam jeszcze ze sam brzuch w dolnych partiach kotka wylizuje sobie od dawna (ok roku). Chodziłam z nia do weta z tym, podała jej taki lek antyalergiczny (Raprolexon czy coś - nie moge sie doczytać) żeby stwierdzić czy to właśnie nie alergia pokarmowa. Po tym leku przestała sie wylizywać na 3 dni (tyle ile własnie owy lek miał działać ). Zaczęłam eksperymentować z karmami suchymi a mokre w zasadzie odstawiłam. Polepszyło sie trochę po Perfect-Fit. Po RC była tragedia!



Mój kot tak sie wylizywał jak zaczynały sie jego problemy z watrobą.Miał łysy brzuch-ale moze to akurat nie miało związku..nie wiem..

U ludzi występuje świąd przy niektórych schorzeniach wątroby, więc u kotów zapewne też może.

kily,
Ponieważ Twój kot ma wiele różnych objawów i to od dłuzszego czasu, radzę Ci zrobić sobie dokładną rozpiskę co się kiedy działo, jakie badania były zrobione, jakie leczenie zostało wprowadzone, jak to się miało do szczepień i/lub odrobaczania. W razie potrzeby wyciągnij od wetów historię choroby i leczenia - mają obowiązek ją wydać. Czasami zupełnie niepowiązane na pierwszy rzut oka objawy mogą dopiero razem zebrane dać jakiś sensowny obraz.
Na razie to nawet z każdego postu wypływa jakaś nowa rewelacja i informacje. Ciężko jest to w ogóle pozbierać do kupy.

Poza tym jednak nie lekceważyłabym tych napadów lizania, podskakiwania itd., tylko poszła do weta, najlepiej neurologa. Jeśli takiego nie masz pod ręką, to podstawowe badanie neurologiczne powinien przeprowadzić każdy wet.
Stresu ani frustracji nie wykluczysz badaniami, dlatego takie opcje się bierze pod uwagę po wykluczeniu wszystkiego innego. U kota z problemami wątrobowymi najpierw bym wykluczyła przyczyny chorobowe, zanim się zwali na stres.
U mojego kociaka takie dziwne napady gwałtownego drapania się okazały się atakami padaczkowymi (a ja szukałam, czy czegoś w uszach nie ma, bo drapał się głównie po nich). Jeśli chcesz podpowiedzi to ją masz - od Ciebie tylko zależy, czy z niej skorzystasz, czy też zaczniesz podejrzewać kolejną chorobę.
My Ci kota nie zdiagnozujemy - bo takie same lub podobne objawy mogą dawać bardzo różne choroby.


Dlatego pozbieraj wszystko, co wiesz o kocie, najlepiej w formie pisemnej i idź do weta.
Możesz wkleić to podsumowanie też tu na forum, może się znajdzie ktoś mądrzejszy, ale na razie naprawdę ciężko pomóc skoro w każdym poście wyskakujesz z nową informacją.

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw gru 05, 2013 15:37 Re: klub kotow watrobowcow

Witam ponownie. Moja kotka Fela oficjalnie uznana za zdrową!!! AST=36, ALT=62 Badanie na białaczkę też wyszło ujemne.
Teraz tylko profilaktyczne odrobaczenie, szczepienie na wszystko i kociczka jak nowa!
Dziękuję wszystkim za rady i wsparcie i życzę dużo zdrowia waszym koteczkom!!! :ok:
Pozdrawiam!

kily

 
Posty: 13
Od: Sob paź 26, 2013 14:35

Post » Nie gru 08, 2013 16:10 Re: klub kotow watrobowcow

Chciałabym dołączyć do Waszego klubu. Od około 3 tygodni walczę o mojego Charlie'go. Kroplówki 2 razy dziennie, steryd, ornipural,heparenol. Wyniki tragiczne.
Morfologia (oznaczenie maszynowe)
WBC 4,73 G/l 6,00-11,0
NEU 3,89 G/l 3,00-11,0
NEU % 82,1 % 60,0-78,0
LYM 0,539 G/l 1,00-4,00
LYM % 11,4 % 15,0-38,0
MONO 0,142 G/l 0,04-0,50
MONO % 3,00 % 0,01-4,00
EOS 0,162 G/l 0,04-0,60
EOS % 3,43 % 0,01-6,00
BASO 0,001 G/l 0,001-0,10
BASO % 0,024 % 0,001-1,00
RBC 10,2 T/l 5,00-10,0
HGB 149,0 g/l 90,0-150,0
HCT 0,447 l/l 0,30-0,44
MCV 43,8 fl 40,0-55,0
MCH 14,6 pg 13,0-16,0
MCHC 333,0 g/l 310,0-360,0
PLT 426,0 G/l 180,0-550,0
Albuminy 34,7 g/l 26,0-46,0
ALT (GPT) 1115,6 U/l 1,00-70,0 X
AP - fosfataza alkaliczna 285,1 U/l 1,00-140,0 X
AST (GOT) 188,5 U/l 1,00-30,0 X
Białko całkowite 69,0 g/l 57,0-94,0
Glukoza 5,71 mmol/l 3,05-6,10
Kreatynina 137,5 μmol/l 1,00-168,0
Mocznik 3,16 mmol/l 5,00-11,3
Stosunek albuminy/globuliny 1,01 0,35-1,50
Globuliny 34,3 g/l 23,0-53,0
Uwagi
Żółta surowica
Obrazek Obrazek

alanisart

 
Posty: 144
Od: Czw lis 19, 2009 10:53

Post » Nie gru 08, 2013 16:46 Re: klub kotow watrobowcow

Czy kiciuś miał usg?
Obrazek

Iwooona

 
Posty: 229
Od: Śro paź 10, 2012 12:24

Post » Nie gru 08, 2013 16:50 Re: klub kotow watrobowcow

Iwooona pisze:Czy kiciuś miał usg?

nie
Obrazek Obrazek

alanisart

 
Posty: 144
Od: Czw lis 19, 2009 10:53

Post » Nie gru 08, 2013 16:57 Re: klub kotow watrobowcow

Mam nadzieje,ze wkrótce odezwa się tu specjalistki od schorzeń wątrobowych, jest tu kilka.
Trzymam kciuki za kiciusia, tez to przechodziłam, wiec wiem co czujesz.
Obrazek

Iwooona

 
Posty: 229
Od: Śro paź 10, 2012 12:24

Post » Nie gru 08, 2013 17:14 Re: klub kotow watrobowcow

Iwooona pisze:Mam nadzieje,ze wkrótce odezwa się tu specjalistki od schorzeń wątrobowych, jest tu kilka.
Trzymam kciuki za kiciusia, tez to przechodziłam, wiec wiem co czujesz.

Najgorsza jest ta bezsilnosc. Tyle czasu kot dostaje leki ,kroplowki a nie zdrowieje :cry: a ja nie wiem co moge jeszcze zrobic zeby mu pomóc :cry:
Obrazek Obrazek

alanisart

 
Posty: 144
Od: Czw lis 19, 2009 10:53

Post » Pon gru 09, 2013 7:34 Re: klub kotow watrobowcow

leczymy 3 tygodnie a alat spadł tylko z 1115 do 996. co robić? doradzcie cos prosze :cry:
Obrazek Obrazek

alanisart

 
Posty: 144
Od: Czw lis 19, 2009 10:53

Post » Pon gru 09, 2013 13:20 Re: klub kotow watrobowcow

Dobrze,ze w ogóle parametry się obniżają-jest nadzieja.
Obrazek

Iwooona

 
Posty: 229
Od: Śro paź 10, 2012 12:24

Post » Pon gru 09, 2013 18:50 Re: klub kotow watrobowcow

dzisiaj było robione usg. tylko kawałek wątroby wygladał prawidłowo. reszta była zmieniona
Obrazek Obrazek

alanisart

 
Posty: 144
Od: Czw lis 19, 2009 10:53

Post » Pon gru 09, 2013 21:27 Re: klub kotow watrobowcow

alanisart pisze:Chciałabym dołączyć do Waszego klubu. Od około 3 tygodni walczę o mojego Charlie'go.


Możesz napisać coś więcej?
Może jest coś w innym watku, ale nie mogę się doszukać...
Co tak właściwie się dzieje, jaka jest historia kocurka, w jakim jest wieku?

Blue

 
Posty: 23917
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Wto gru 10, 2013 0:24 Re: klub kotow watrobowcow

Zmieniona wątroba to chyba jeszcze nie wyrok -zależy jakie to są zmiany-czy to są guzy? torbiele? Czy może zmiany wywołane stanem zapalnym? Co mówi lekarz?
Obrazek

Iwooona

 
Posty: 229
Od: Śro paź 10, 2012 12:24

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 115 gości