Mokate w DS i kot Zen na DT - zapraszamy na wątek

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Sob gru 07, 2013 0:12 Re: Mokate w DS ma kumpla Bąbla na DT. Bąbelek szuka DS ;)

Dzięki Ewuś, trochę mnie pocieszyłaś :) Martwię się o niego, bo to taki mój synulek kochany. Chciałabym mu pomóc, ale poza podawaniem kropelek i leku przeciwbólowego nie mam jak :( Oby było jak z okiem Kacperka, wiem, że on jest w dobrych rękach, oczywiście dopytałam jaki okulista ma go badać, sprawdziłam w necie, uspokoiłam się odrobinę.
Kocham go nad życie z okiem czy bez, ale nie chcę, żeby on miał mniejszy komfort życia.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

magdar77

 
Posty: 4892
Od: Wto sty 08, 2013 22:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob gru 07, 2013 14:01 Re: Mokate w DS ma kumpla Bąbla na DT. Bąbelek szuka DS ;)

Będzie dobrze :ok: :ok: :ok:
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Sob gru 07, 2013 18:50 Re: Mokate w DS ma kumpla Bąbla na DT. Bąbelek szuka DS ;)

Dzięki dziewczyny! Po 5 dawkach antybiotyku do oka i 4 dodatkowych kropelek, oko nadal mętne, ale już szeroko otwarte i bez zaczerwienień. Czekam tylko kiedy Moki zacznie zwiewać na mój widok - 7 razy dziennie krople do oczu i raz strzykawa do pyszczydła, wczoraj wet, zastrzyk, odrobaczenie a on ciągle mnie kocha. Nawet Bąbel, który jest dosyć łatwym w obsłudze kotem zeżarłby mnie żywcem przy takim natężeniu zabiegów.

Jedyny pozytyw ostatnich dni jest taki, że Młoda na zawodach w judo zajęła dziś 4 miejsce :)
Obrazek
Obrazek
Obrazek

magdar77

 
Posty: 4892
Od: Wto sty 08, 2013 22:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob gru 07, 2013 19:45 Re: Mokate w DS ma kumpla Bąbla na DT. Bąbelek szuka DS ;)

Trzymam za Was kciuki :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazek

"Some people say that cats are sneaky, evil, and cruel. True, and they have many other fine qualities as well."

Nowa_Sztno

 
Posty: 2834
Od: Czw sty 26, 2012 16:00
Lokalizacja: Sz-tno

Post » Sob gru 07, 2013 21:09 Re: Mokate w DS ma kumpla Bąbla na DT. Bąbelek szuka DS ;)

Brawo Młoda :)

Moki jest rzeczywiście rewelacyjny.
Moja Tinusia też u wetki mruczy i ostatnio, aby ja zbadać, musiała dać jej powąchać alkohol na waciku. Wtedy na chwilę przestała mruczeć.
Wiatrusia [*] 27.09.2012 r. Kacperek [*] 02.12.2016 r.
Filemonek [*] 31.03.2017 r.

EVA2406

Avatar użytkownika
 
Posty: 7549
Od: Pt lip 27, 2007 13:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob gru 07, 2013 22:00 Re: Mokate w DS ma kumpla Bąbla na DT. Bąbelek szuka DS ;)

Dzięki Ewuniu. Prawie w połowie wręczenia dyplomów musiałam Młodą wyrwać z imprezy, bo zbliżała się godzina podania leku dopyszcznego. Nie protestowała, przybiła piątkę z trenerem, zakomunikowała "kot chory, nie zostaję na cukierki" i za chwilę z wielkim worem czekoladek zakładała czapę na uszy. :mrgreen: Zyskała jakieś 90% na wcześniejszej ucieczce z zawodów, co trochę zagłuszyło moje wyrzuty sumienia. Jak na złość komunikacja nawaliła, więc pojawiły się nowe wyrzuty, bo kot dostał lek z półgodzinnym opóźnieniem.
W tym wszystkim jest jeszcze Bąbli, który ciężko znosi totalny brak zainteresowania. Na szczęście Młoda ogarnęła go wieczorem, kiedy wpakował się jej do łóżeczka dla lalek. Wyjęła lalki, uszczęśliwiła kota kołderką i opowiadaniem bajki o Czerwonym Kapturku połączonej z głaskami. Ja nie miałam już sił po ośmiogodzinnym turnieju i etacie pielęgniarki. Zapowiedziałam Córce, że jutro oglądamy "Alicję w Krainie Czarów", czytamy "Muminki" i nie ruszamy się z domu. I że mama jakiś bazarek chyba zrobi, bo czuję, że te kilka stówek, które poszło w piątek w lecznicy to dopiero początek.
Moki zachowuje się, jakby całe zamieszanie go nie dotyczyło - pożarł porcję gotowanego kurczaka z zupy (nie miałam czasu na zrobienie surowizny), uwalił na moich kolanach i zasnął zadowolony. Mam nadzieję, że mi się jego spokój udzieli. Bąbel też pochłonął swoje jedzonko i......wrócił do łóżeczka dla lalek :D
Obrazek
Obrazek
Obrazek

magdar77

 
Posty: 4892
Od: Wto sty 08, 2013 22:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob gru 07, 2013 22:46 Re: Mokate w DS ma kumpla Bąbla na DT. Bąbelek szuka DS ;)

U nas też cisza, bo my wróciliśmy z imprezy ( ślub cywilny mojego chrześniaka, potem wystawny obiad w eleganckim lokalu ). Psiarstwo i kociarstwo dostało jedzonko, psiarstwo wyszło na krótki spacerek ( szybko załatwiły sprawy i biegiem do ciepełka), a teraz wszyscy smacznie śpią.
Rano mój TŻ był z Tiną na antybiotyku i kroplówce. Kolejna wizyta w poniedziałek.
Wiatrusia [*] 27.09.2012 r. Kacperek [*] 02.12.2016 r.
Filemonek [*] 31.03.2017 r.

EVA2406

Avatar użytkownika
 
Posty: 7549
Od: Pt lip 27, 2007 13:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob gru 07, 2013 23:19 Re: Mokate w DS ma kumpla Bąbla na DT. Bąbelek szuka DS ;)

A co właściwie dolega Tinie? Tina to ta cudna szylcia co to podobno nie lubi być na rękach o czym się dowiedziałam po kilku kwadransach jej noszenia? :mrgreen: Tak,to chyba ona. Spała na legowisku w sypialni, podobno lejek czy coś, wiem że jakieś oszczerstwa na tego kota były rzucane :ryk: Bo z tego co pamiętam szylcie masz dwie - Mrunia już jest moja - przy następnej wizycie zwędzę w pakiecie z Sonią i K......romką chleba jak obiecywałam:)
Obrazek
Obrazek
Obrazek

magdar77

 
Posty: 4892
Od: Wto sty 08, 2013 22:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie gru 08, 2013 21:17 Re: Mokate w DS ma kumpla Bąbla na DT. Bąbelek szuka DS ;)

Zapamiętałaś wszystkie koty doskonale :)
Zapomniałaś tylko powiększyć sobie trochę metraż, żeby zwędzić te sztuki o których mówisz :mrgreen:
Tina zaczęła sikać bardzo często takimi małymi kałużkami z krwią. Zebrała siki do badania. Wyszło, że ma duży stan zapalny. Dostała antybiotyk. Sika juz normalniej, ale krew pokazywała się nadal. Zostały zrobione badania krwi. Wyniki były w normie poza podwyższoną kreatyniną. Dlatego wetka zaleciała kroplówki płuczące układ moczowy.
Wiatrusia [*] 27.09.2012 r. Kacperek [*] 02.12.2016 r.
Filemonek [*] 31.03.2017 r.

EVA2406

Avatar użytkownika
 
Posty: 7549
Od: Pt lip 27, 2007 13:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie gru 08, 2013 21:52 Re: Mokate w DS ma kumpla Bąbla na DT. Bąbelek szuka DS ;)

Eee tam- Mrunia zajmie szafy, więc z metrażu nic nie ubędzie, Sonia zadekuje się łóżku pierwszego chętnego do głaskania - przypominam, że pies skrajnie zaniedbany, złakniony uwagi do granic :mrgreen: . A Karolek ma resztę mieszkania dla siebie ;)
Obrazek
Obrazek
Obrazek

magdar77

 
Posty: 4892
Od: Wto sty 08, 2013 22:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie gru 08, 2013 21:55 Re: Mokate w DS ma kumpla Bąbla na DT. Bąbelek szuka DS ;)

Biedna Tina, mam nadzieję, że po kroplówkach czuje się lepiej. Kurczę, żeby one tylko nie chorowały :(
Obrazek
Obrazek
Obrazek

magdar77

 
Posty: 4892
Od: Wto sty 08, 2013 22:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon gru 09, 2013 10:25 Re: Mokate w DS ma kumpla Bąbla na DT. Bąbelek szuka DS ;)

Skończyłam rozmawiać przez telefon i zobaczyłam sms-a, że Vetlandia prosi mnie o kontakt w sprawie dzisiejszej wizyty. Oczywiście natychmiast dostałam zawału, że wetce coś wypadło, odwołują konsultację itp. Oddzwoniłam szybciutko, ale na szczęście chodziło tylko o potwierdzenie - ufff.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

magdar77

 
Posty: 4892
Od: Wto sty 08, 2013 22:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon gru 09, 2013 12:55 Re: Mokate w DS ma kumpla Bąbla na DT. Bąbelek szuka DS ;)

To zaciskamy kciuki i czekamy na dobre wiadomości.
Wiatrusia [*] 27.09.2012 r. Kacperek [*] 02.12.2016 r.
Filemonek [*] 31.03.2017 r.

EVA2406

Avatar użytkownika
 
Posty: 7549
Od: Pt lip 27, 2007 13:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon gru 09, 2013 21:35 Re: Mokate w DS ma kumpla Bąbla na DT. Bąbelek szuka DS ;)

Wiadomości są dobre - oko nie jest zagrożone a Moki na 90% będzie na nie widział :). Właściwie już widzi - przez mgłę, dalszym leczeniem spróbujemy poprawić ostrość. Oko dobrze zareagowało na tonę kropelek, krwi już nie ma, zostało jeszcze białko i nadżerki w miejscu, gdzie Bąbli zajechał go pazurkiem. Do końca tygodnia kontynuujemy leczenie, na następne dwa mamy ustawione nowe. Za 3 tygodnie kontrola i zobaczymy.

Mokate ma dość - mnie, kropli, lecznicy, gmerania mu w oczach, dopyszcznych preparatów. Dwukrotnie mi to zakomunikował w dniu dzisiejszym. Pierwszy raz, kiedy siłą wpychałam go do transportera, bo walczył jak lew, zapierał, przyklejał do podłogi, blokował, trzymał się kratki. Kiedy wreszcie dupsko znalazło się w środku a ja zamykałam drzwiczki zostałam............obwarczana 8O . Tak bez agresji, ale bardzo głośno i dobitnie. Dobrze, że język koci nie jest podobny do ludzkiego, bo dziecko stało obok, kiedy mówił co o mnie myśli i gdzie mnie ma :mrgreen:. Drugi raz, po powrocie do domu. Wizyta nie należała do przyjemnych - krople, pomiar ciśnienia, paski, zaglądanie pod trzecią powiekę i parę innych zabiegów. Kiedy wróciliśmy, Moki wyszedł pewnie z transportera i spokojnie, patrząc mi prosto w oczy nalał na podłogę w przedpokoju i z godnością się oddalił. :roll: Spać poszedł do Młodej, na mnie zwrócił uwagę tylko podczas napełniania misek serduszkiem wołowym, po jedzeniu wrócił do dziecka. Bąbel mnie olewa od kilku dni, bo coś się dzieje, coś dają, raz do pyszczka, raz do oka a jemu nie, chodzą gdzieś z kotem a on zostaje sam, więc ma focha. Na znak protestu okupuje transporter. Dziecko też mnie olało, bo dr. Warzecha pozwoliła jej asystować, więc mój autorytet zabił się spadając na ziemię. Kiedy Moki w pewnym momencie schował łepek w kocyk, zostałam pouczona "mamuś ty nie słyszysz co się do ciebie mówi? Trzymaj mu łepek w górze, bo MY NIE MOŻEMY badać". No cóż, ja tu tylko sprzątam :mrgreen:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

magdar77

 
Posty: 4892
Od: Wto sty 08, 2013 22:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon gru 09, 2013 22:54 Re: Mokate w DS ma kumpla Bąbla na DT. Bąbelek szuka DS ;)

Cieszę się z dobrych wiadomości :D .

Reakcja Mokiego jest jednoznaczna - czuje się znacznie lepiej i ma dosyć leczenia. On już wie, że będzie dobrze.
Moje koty, jak chorują i są bardzo biedne, to wszystkie zabiegi wokół nich tolerują, ale jak tylko czują się lepiej, to już pańci dziękujemy.
Tak zrobiła dzisiaj Tina u wetki - użarła ( delikatnie, śladów nie widziałam ;) ) TZ.
Wyniki badania moczu już trochę lepsze, ale nadal płuczemy. W środę kolejna wizyta.
A jutro ja jadę .......i proszę o kciuki.
Będę, mam nadzieję, dopiero wieczorem.
Wiatrusia [*] 27.09.2012 r. Kacperek [*] 02.12.2016 r.
Filemonek [*] 31.03.2017 r.

EVA2406

Avatar użytkownika
 
Posty: 7549
Od: Pt lip 27, 2007 13:47
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 98 gości